Powalczymy o awans warty miliony
28 listopada 2019 | 07:42 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna1 min. czytania
Wczorajszy mecz ze Slavią był nie tylko istotny ze względów sportowych. Jak wiadomo wygrana z czeskim zespołem przy jednoczesnej porażce BVB z Barceloną, pozwoliła Interowi wskoczyć na drugie miejsce i teraz wszystko pozostaje w nogach i rękach piłkarzy Interu: wygrana z Barceloną da awans, a ten oprócz wielkiego prestiżu, warty jest miliony euro...
Jak wyliczyła wczoraj La Gazzetta dello Sport, wygrana z Barceloną może oznaczać dla Interu kwotę nawet 30 milionów euro. Tyle warte są w sumie bonusy i zyski z biletów oraz kontraktów sponsorskich, jeśli przejdziemy do kolejnej rundy.
Być albo nie być w 1/8 CL może mieć także wpływ na to kto trafi do Interu w czasie zimowego mercato.
Źródło: gds
inter00
28 listopada 2019 | 08:09
30 mln piechotą nie chodzi. Jeżeli dopadniemy jednak z LM to w zimę aż takich wzmocnień nie będzie trzeba przeprowadzać
Oba
28 listopada 2019 | 09:13
Fajnie, że gramy do końca i mamy wszystko w swoich nogach. Tak czy inaczej o awans będzie bardzo trudno, bo Barcelona meczow nie oddaje, trzeba zabrać samemu. Zobaczymy jak będzie wyglądać nasza sytuacja kadrowa, dobrze byłoby żeby do dyspozycji był Sensi bo to zwiększy nasze szanse. Niezależnie od tego czy będzie awans postęp jest widoczny, mieliśmy bardzo trudna grupę więc narzekać nie zamierzam. Chociaż nie ukrywam, że mecz na Giuseppe Meazza więc liczę że na entuzjazmie wyjedziemy do 1/8 finału LM. A gdy już tam będziemy to jestem pewny, że nikt z wylosowania nas zadowolony nie będzie.
castillo20
28 listopada 2019 | 09:25
W najsilniejszym składzie jesteśmy w stanie konkurować z każdym. Tylko kiedy wrócą barella i sensi o to jest pytanie ?
inter00
28 listopada 2019 | 09:46
@Castillo20- Barella na pewno nie wyrobi się na Barce, Sensi powinien, tylko mam nadzieję że zagra kilkanaście minut w meczu przed ostatnią kolejką LM, bo ograne przed tak ważnym meczem mu się przyda
Snake
29 listopada 2019 | 10:56
Bez Sensiego i Barelli będzie super trudno... Raczej się nie nastawiam na wygraną, wolę być mile zaskoczony :)
Reklama