Moratti o meczu ze Sportingiem

Massimo Moratti był wyraźnie zadowolony z wczorajszego zwycięstwa Interu nad Sportingiem. Oto krótki wywiad z prezydentem Interu:

Jest Pan dumny z tego Interu?
- Pomijając dumę, jestem zadowolony z postawy piłkarzy w tym meczu, który był jednym z tych ważniejszych, wliczając także mecz z Palermo. Nie był to łatwy mecz pod względem psychologicznym. Niby byliśmy faworytem, lecz nic nie było zagwarantowane, wiedzieliśmy że może być ciężko. Graliśmy dobrze, jestem szczerze zadowolony.

Zespół sie poprawił, dominuje w meczach, w których gra
- Sprawy czasem się komplikują z powodu incydentow. Na boisku jest 22 graczy i błędy się zdarzają. Chłopcy wyglądają na bardziej pewnych siebie i zjednoczonych, wygrywanie pomaga. Niestety Dacourt doznał urazu, myślę że był najlepszy na murawie pomimo faktu, że Zanetti grał też swietnie jak wielu innych.

Mancini powiedział, że punktem zwrotnym było wygranie derbów, zgadza się Pan?
- Mancini wie lepiej, gdyż jest blisko drużyny, piłkarzy. Wygranie derbów było ważną sprawą. Ten mecz dał piłkarzom wiele wiary w siebie, Mancini lepiej rozumie to który moment jest fundamentalny dla piłkarzy. Dzisiejszy wynik także tak może wpłynąć na zespół, to wazny wynik dla klubu i piłkarzy.

Jest Pan zadowolony z gry w ofensywie?
- Tak. Gramy lepiej w ataku, lecz myślę jednak że pomocnicy mogliby jeszcze bardziej ubezpieczać obronę, myślę że Mancini się zgodzi. Myślę też, że potrzebny jest nam Ibrahimović, który potrafi asystować i robić różne inne ciekawe rzeczy. Czyni grę bardziej spektakularną.

Czemu zachwyca on swoją grą kibiców?
- Jest wielu graczy, którzy potrafią grać dobrze bez względu na koszulkę jakiego klubu zakładają. To są kreatorzy gry. Ibrahimović jest jednym z nich.

Czy to deklaracja miłości do Zlatana?
- Nie, nie mogę. Recoba mógłby poczuć się urażony...(Moratti się uśmiecha)

Źródło: inter.it