Marotta zwleka w sprawie De Paula

13 grudnia 2019 | 16:57 Redaktor: Maciej Pawul Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Cele na styczniowe okienko są jasne. Dyrektorzy Interu maja za cel wzmocnienie linii pomocy, w której kontuzje zawodników pierwszego składu łączą się obecnie nierozerwalnie z obniżeniem jakości formacji. Rodrigo De Paul już od dawna jest łączony z Interem, dlaczego jednak Marotta zwleka w jego sprawie?

Rzut oka na Transfermarkt sugeruje, że cena jakiej teoretycznie należałoby się spodziewać za kartę zawodnika wynosi 25 mln euro. To brzmi logicznie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że statystyki piłkarza nie powalają w tym sezonie. W 13 meczach strzelił tylko raz i zdołał dwukrotnie asystować kolegom. Udinese oczekuje jednak za piłkarza co najmniej 35 mln euro. Beppe Marotta uważa podobno te kwotę za zbyt wygórowaną i nie śpieszy się z deklaracjami w sprawie De Paula. Nie jest tajemnicą, że Inter nie planuje rozbić banku podczas najbliższego okna transferowego.

Równolegle Nerazzurri badają inne możliwości rynkowe. Kolejne źródła donoszą, że do Interu trafi wcześniej czy później Kulusevski. Jeśli nie uda się domknąć formalności zimą, to z całą pewnością transakcja zostanie zrealizowana latem. Tymczasem Barcelona nie schodzi z oczekiwań w sprawie Arturo Vidala i podobno wciąż domaga się 40 mln euro za swojego pomocnika.

Źródło: calciomercato.com

Polecane newsy

Komentarze: 6

darek_91

darek_91

13 grudnia 2019 | 19:15

Szmata Katalońska.

inter00

inter00

13 grudnia 2019 | 20:21

De Paul nie jest wart więcej niż 30 mln. Chciałbym żeby dali np. Augume na wypożyczenie, on się rozegra w Serie A, a Udine dostanie czas na znalezienie następstwa dla Argentynczyka


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich