Jovetić: Sercem za Fiorentiną
Znakomity początek, lecz z biegiem czasu coraz bardziej wyraźny regres formy i kłopoty z kontuzjami. Tak, w największym skrócie, wyglądał krótki pobyt Stevana Joveticia w Interze Mediolan. Najlepszy okres w karierze zawodnika przypada na pobyt we Florencji, więc popularny JoJo idealnie wpisuje się w kontekst niedzielnej rywalizacji obu klubów.
Reprezentant Czarnogóry udzielił wywiadu dla La Gazzetta dello Sport, w którym powrócił wspomnieniami do czasu spędzonego w czarno-niebieskich barwach:
- Za kogo będę trzymał kciuki? Decydujące są uczucia. Mam nadzieję, że zwycięży Fiorentina. Inter dysponuje świetnym zespołem, ale jest słabszy kadrowo od Juventusu. Sarri ma do dyspozycji ponad dwudziestu graczy, co może odegrać decydującą rolę w walce o scudetto.
- Do grudnia prezentowaliśmy się świetnie, ale porażka z Lazio zapoczątkowała kryzys. Mancini zaczął zmieniać treningi. Pomijał mnie lub zmieniał, nawet jeśli na to nie zasługiwałem. Mówiąc o tym, pragnę podkreślić, że mam wspaniałe wspomnienia ze swojego pobytu w Mediolanie.
Źródło: La Gazzetta dello Sport
Jovetić10
14 grudnia 2019 | 10:52
Ty chuju.
Maciej Pawul
14 grudnia 2019 | 11:07
Lambert, Lambert.
Lambert
14 grudnia 2019 | 14:00
co
Maciej Pawul
14 grudnia 2019 | 15:30
A pardon. Nawiązałem do słynnej fraszki, zapominając, że mamy usera na stronie o takim nicku:)
Lambert
14 grudnia 2019 | 19:44
wiem wiem ;d
Reklama