Historyczny gol Esposito

Przed meczem z Genoą, Antonio Conte miał duży problem z wytypowaniem wyjściowej jedenastki. Braki kadrowe zmusiły go do niektórych decyzji personalnych, ale jak się okazało, część z nich była słusznym wyborem.

Na pewno trener nie pomylił się względem Sebastiano Esposito. Siedemnastolatek miał okazję zagrać już w poprzednich meczach, ale nigdy jeszcze nie dostał szansy od pierwszej minuty spotkania. Conte zaryzykował i wpisał Włocha do wyjściowej jedenastki.

Są takie chwile, których nigdy nie zapomnisz, które pozostają w pamięci do końca życia, które nosisz zawsze w swoim sercu. To są te momenty, kiedy spełniasz marzenia z dzieciństwa, kiedy przypominasz sobie dziecięce fantazje. Taką chwilę przeżył Esposito, który niegdyś mówił sobie, że nastąpi taki dzień, kiedy założy koszulkę Inter, wejdzie na murawę Stadio Giuseppe Meazza i zdobędzie bramkę. Po kilku latach, 21 grudnia 2019 roku, te plany zostały zrealizowane.

Sebastiano urodził się 2 lipca 2002 roku, w Castellammare di Stabia. Od pięciu lat reprezentuję barwy Nerazzurrich. W meczu z Genoą zaliczył pierwszy występ w wyjściowej jedenastce, w drużynie seniorów. Ba! Dzięki fantastycznej postawie Romelu Lukaku, który odstąpił mu rzut karny, młody Włoch zdobył bramkę. To był wyjątkowy wieczór dla tego siedemnastoletniego piłkarza.

Po sobotnim meczu, Esposito zapisał się na kartach historii Interu jako drugi najmłodszy strzelec bramki (17 lat i 172 dni). Przypomnijmy, że w 1958 roku, w meczu z Bologną, do bramki rywali trafił Mario Corso (17 lat i 97 dni). Na kolejnych miejscach w tej klasyfikacji są Mario Balotelli, Aldo Campatelli i Roberto Cesati.

Źródło: inf. własna