Caffe Mercato - Będzie wymiana z Cagliari?

3 stycznia 2020 | 10:00 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery4 min. czytania

Nowy dzień przynosi nowe informacje transferowe. Dziennikarze wciąż skupiają uwagę na Vidalu i Eriksenie, ale jest także kilka nowości.

Vidal się uśmiecha, transferu nie będzie

Czarne chmury zebrały się nad Mediolanem, a transfer Arturo Vidala zawisł na włosku. Wszystko z powodu zdjęcia, które reprezentant Chile umieścił na swoim Instagramie. Piłkarz dodał fotkę z treningu Barcelony i opatrzył ją opisem "Powrót do domu". To wystarczyło, aby w prasie zaczęto spekulacje o ochłodzeniu relacji z Interem i chęci kontynuowania przygody z Dumą Katalonii. 

Od lat, z uwagą obserwujemy szaleństwo związane z każdym okienkiem transferowym, lecz nigdy nie przestanie nas ono zaskakiwać.

(Instagram)

***

Powraca temat Luki Modricia

Mamy dla Was jeszcze jeden absurdalny pomysł, tym razem rodem z Hiszpanii. Marca sugeruje, że Nerazzurri mogą ponownie powalczyć o transfer Luki Modricia. Przyszłość reprezentanta Chorwacji na Santiago Bernabeu ma stać pod sporym znakiem zapytania, chociaż pojawiają się również pogłoski o nowej umowie dla pomocnika Królewskich. Szykuje się powtórka z lata 2018 roku? Litości.

(Marca)

***

Oficjalnie: Osvaldo zagra w Banfield

Ciekawostka. Były napastnik Interu, Pablo Daniel Osvaldo postanowił zawiesić karierę gwiazdy rocka i ponownie sięgnąć po obuwie piłkarskie. Argentyńczyk powrócił z emerytury i podpisał kontrakt z zespołem CA Banfield. Przypomnijmy, że 33-latek pozostawał bezrobotny od maja 2016 roku, kiedy przedwcześnie zakończył współpracę z Boca Juniors. 

(CA Banfield Official)

***

LGDS: Eriksen tylko w czerwcu

Christian Eriksen jest w kręgu zainteresowań Nerazzurrich. Jego transfer do czarno-niebieskiej części Mediolanu nie będzie jednak łatwy, szczególnie z tak ogromną konkurencją innych europejskich klubów. Wiemy już, że duński piłkarz nie przedłuży kontraktu z obecnym klubem i w czerwcu będzie mógł sam wybrać, gdzie chce grać. Dla niego to czas na nowe doświadczenia i wyzwania. W kontekście piłkarza mówi się o kierunku hiszpańskim, gdzie mógłby osiąść w Realu Madryt, ale według La Gazzetta dello Sport, Inter jest miejscem, które Eriksen bierze pod uwagę. Szalę na korzyść Nerazzurrich może przechylić jedynie dobra oferta zarobkowa wraz z bonusami. Spurs liczy na sprzedaż zawodnika jeszcze w styczniowym oknie transferowym, co wygeneruje im pewny zarobek. W tym wypadku Inter jest raczej na straconej pozycji, bowiem wypożyczenie z opcją wykupu nie wchodzi w grę, a na transfer definitywny nie ma środków.

***

CDS: Ausilio chce Eriksena jeszcze w styczniu

Corriere dello Sport wyjaśniło, jak wyglądał początek rozmów Interu z Tottenhamem w sprawie Christiana Eriksena. Otóż Piero Ausilio już w listopadzie udał się do Londynu, by obejrzeć mecz Anglii z Czarnogórą (7:0). Wówczas przy tej okazji odbyło się spotkanie z dyrektorami Spurs. Wysłannik Nerazzurrich oficjalnie wykazał chęć zakupu zawodnika jeszcze w zimowym oknie transferowym, co pozwoliłoby Tottenhamowi spieniężyć transfer, zamiast bezzarobkowego odejścia Duńczyka. W tym czasie Inter walczył o awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, a sam Eriksen miał być "prezentem" za kwalifikację. Finalnie zespół Antonio Conte nie podołał zadaniu, ale klub z Mediolanu postanowił nie rezygnować z Eriksena. Inter miał zaproponować za kartę gracza 25 milionów euro i zarobki do czerwca na poziomie 5,5 miliona euro. Następnie pensja miałaby wzrosnąć do około 9-10 milionów euro.

***

TS: Gabigol jako karta przetargowa

Według Tuttosport, Nerazzurri będą mieć większe szanse powodzenia negocjacji w sprawie Christiana Eriksena, jeśli do jego zimowego transferu włączony zostanie Gabriel Barbosa. Dzięki temu transfer Duńczyka byłby możliwy jeszcze w styczniu. W przeciwnym razie sytuacja może się skomplikować, bowiem latem walczyć będą o niego największe europejskie kluby, w tym Real Madryt, PSG, czy Barcelona.

***

Inter zasiądzie do rozmów z Cagliari

Niebawem Nerazzurri będą musieli podjąć się rozmów dotyczących Radji Nainggolana. Belg w tym roku skończy trzydzieści dwa lata. Do 2022 roku będzie zarabiać 4,5 miliona euro na sezon, a do 30 czerwca jego wartość utrzyma się na poziomie 20 milionów euro. W perspektywie jest kolejne wypożyczenie, ale tylko z częścią wypłacanej pensji. Pomocnik nalega na pozostanie w Cagliari, gdzie złapał drugi oddech, a co najważniejsze prezentuje się fantastycznie.

Skoro ani Belg, ani Inter nie czują potrzeby wzajemnej współpracy, może niezbędne będzie inne rozwiązanie. Media sugerują wymianę Nainggolan - Nandez. By ta transakcja opłacała się Interowi, Nahitan Nandeza musiałby osiągnąć wartość około 40 milionów euro. Wydaje się jednak, że dobre relacje między klubami, mogłyby mieć pozytywny wpływ na przychylność Nerazzurrich względem tej ewentualnej wymiany.

Źródło: różne

Polecane newsy

Komentarze: 5

inter00

inter00

3 stycznia 2020 | 10:22

Wymiana Nandez - Ninja jak najbardziej na tak. Co do transferu Vidala, zdjęcie na IG nie stanowi jakiegokolwiek zaprzeczenia ewentualnej transakcji, co nie zmienia faktu, że Marotta i Ausilio powinni na rzęsach stanąć żeby ściągnąć Eriksena w zimę. Jeżeli przez to że kupimy Vidala to stracimy Eriksena to będziemy skończonymi kretynami.

wróbel1908

wróbel1908

3 stycznia 2020 | 11:02

Wymiana Nainggolan- Nandez jak najbardziej ale podobno Cagliari nie rozważa takiej opcji. Ciekawe jaki pomocnik do nas przyjdzie ja obstawiam że ani Vidal ani Eriksen do Interu nie trafią skończy się pewnie na jakimś pół środku

Maciej Pawul

Maciej Pawul

3 stycznia 2020 | 11:20

Pobawię się we wróżbitę Macieja. Kogoś z dwójki Eriksen/Vidal prawdopodobnie zobaczymy już w styczniu. Uważam, że Acuna będzie chwilowym rozwiązaniem za wiecznie ostatnio niedostępnego Asamoaha, który poleci po sezonie (o ile Sporting pójdzie na wypożyczenie). Vidal jest raczej zależny od pozbycia się Barbosy, Eriksen.. kto wie, może od transferu Icardiego? Jakiś biznesplan Marotta i Ausilio już mają na pewno. (edycja 2020.01.03 11:21 / Maciej Pawul)

jacekk

jacekk

3 stycznia 2020 | 16:40

tak dla tej wymiana, ale w nią nie wierzę, nie ma opcji - nie są tacy głupi, a 2 nie wiadomo czy ich stać na to.
Na pewno nie dadzą 20 mln za 32 letniego zawodnika, a 2 nie będą wstanie opłacić jego pensji 4,5 mlnEUR
Mają nas w garści hehe - nikt go nie kupi za taką kasę, a on nigdzie nie będzie chciał iść

domi

domi

3 stycznia 2020 | 18:09

Nandez nie, Acuna nie.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich