Wanda: Wciąż nie ma pewności
7 stycznia 2020 | 19:20 Redaktor: 
Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Transfery1 min. czytania
Pod nieobecność Mauro Icardiego Inter bardzo dobrze sobie radzi. Podobnie jak i Argentyńczyk w PSG. Wydaje się więc, że jego definitywny transfer to kwestia czasu, ale żona napastnika nie jest tego pewna.
- Decyzja należy do niego, ale wciąż nie ma pewności. Zobaczymy. Moje podróżowanie między Paryżem, Mediolanem i Rzymem są łatwiejsze do powiedzenia, niż do zrobienia. Radzę sobię. Mauro ma się dobrze we Francji i jesteśmy zadowoleni. Mamy też wielu nowych przyjaciół, tak więc zobaczymy... - powiedziała Wanda Icardi.
Źródło: fcinter1908.it
Oba
7 stycznia 2020 | 20:44
Myślałem, że od razu podpisał kontrakt z automatyczną prolongata w przypadku wykupienia go przez PSG... No to może być kłopot, bo pewnie jeżeli go nie sprzedamy to się dojebie do nas ffp, z drugiej strony dobra gra na wiosnę w LM w PSG może jeszcze podnieść jego wartość i sprzedany gdzie drożej niż do PSG...
Klinsi64
7 stycznia 2020 | 20:59
ależ rzeczywistość ich pięknie wyjaśniła,wystarczyło,że ten szczur odszedł Inter siedzi na fotelu lidera,a gra naszych napastników jara nie tylko kibiców Interu czy Serie A,ale i tych postronnych
inter00
7 stycznia 2020 | 21:10
Fajnie by było jakby PSG go wykupiło, mielibyśmy balast z głowy. Jak nie, to popróbowałbym wymienić go na Dybale
Nerazzurri14
7 stycznia 2020 | 21:18
Psg albo siedzenie na dupie na trybunach. To chyba prosty wybór nawet dla osoby z takim niskim iq
maestro84
7 stycznia 2020 | 21:29
Mam nadzieję, że to już ostatni news z tej serii. Albo przedostatni... w następnym niech będzie "PSG wykupiło Icardiego" i na tym koniec sagi. (edycja 2020.01.07 21:30 / maestro84)
Hagaen
7 stycznia 2020 | 22:44
Byłoby spoko, gdyby już klepnęli oficjalnie Icardiego, za jakieś kosmiczne pieniążki...
banikowy
7 stycznia 2020 | 23:25
Jak bardzo wierzyłem że ta ikona może jeszcze wrócić na miejsce tak po pół roku sądzę że może nie Icardi był głównym problemem ale bez niego drużyna gra dużo lepiej.
Zmiana trenera i wydalenie kilku rozrabiakow wyszło wszyatkim na dobre.
Chciałbym żeby ta saga się skończyła. Myliłem się co do niego, nigdy nie będzie ikoną jak Il Principe, nigdy nie będzie prawdziwym Nerazzurrim.
Liczę że strzeli na wiosnę kilkanascie bramek i ktoś go zabierze za niezłe siano.
hawk247
7 stycznia 2020 | 23:56
Icardi nie jest najbystrzejszy ale głupi też nie. U Contego Icardi byłby naprawdę niesamowity. Jakby tylko jego „agentka” zeszła ze sceny...
A teraz to trzeba tylko wyciągnąc za niego 70-80 mln, szkoda że tak to się kończy bo statystykami i grą naprawdę zapisał się w annałach klubu, a parę miesięcy dosłownie zatarło całe wrażenie...
KawaOpole
8 stycznia 2020 | 02:25
Mamy też wielu nowych przyjaciół, tak więc zobaczymy. O Ktoś nowy ją p..a więc jej pasuje chlop w Paryżu, dzieci w Mediolanie a ona w studiu
damianekk1985
8 stycznia 2020 | 06:00
Hawk247 raczej nie sądzę aby Icardi był zawodnikiem o charakterystyce której potrzebował Conte . Jak ktoś wspomniał Inter zaczął grać lepiej bez Icara nie dość że oczyszczono szatnie to i taktycznie zaczęliśmy grać bardziej piłką do czego z resztą lepiej nadaje się Lukaku niż Icardi .
krychu339
8 stycznia 2020 | 09:59
Nie można obiektywnie określić który duet byłby lepszy Lautaro-Mauro czy Lautaro-Romelu, osobiście stawiałbym na ten pierwszy. Teraz mamy zupełnie inną taktykę, gramy dwoma napastnikami co z miejsca ułatwia strzelanie bramek. Jest też ciemniejsza strona taktyki Conte, a mianowicie obrona, która spisuje się gorzej niż za Spalla. Conte mógłby coś skorygować z tyłu, bo z takimi nazwiskami w obronie to aż wstyd, że wchodzą w nas jak w masło i to nie tylko klasowe drużyny.
Oba
8 stycznia 2020 | 11:28
Krychu po części się z Tobą zgadzam tzn uważam, że Conte musi popracować na gra w obronie bo zwłaszcza z mocniejszymi drużynami było widać brak podwojenia na skrzydłach w defensywie gdy przeciwnik gra szybko i na jeden dwa kontakty. Tak nas robiła Borussia w Dortmundzie i uważam, że da się to jakoś udoskonalić. Natomiast porównywanie gry obronnej za Spala i Contego nie ma sensu, bo u Spala nacisk na ofensywe był dużo mniejszy, atakowalismy mniejszą ilością graczy, a mając piłkę klepalismy ja bez ładu i składu od pomocy do obrony i poza wysokim posiadaniem nic z tego nie wynikało. Przy prowadzeniu w zasadzie bronilismy całym zespołem. Pamiętam jak dostawałem kurwicy przed tv widząc jak z naszego różnego od nogi do nogi piłka trafiala do Handy.
timon
8 stycznia 2020 | 14:12
Krychu a ja uwazam odwrotnie. Siła i gra tyłem do bramki to sa wlasnie atuty, dzieki ktorym Lukaku tak swietnie pasuje do Lautaro
krychu339
8 stycznia 2020 | 19:15
Ja na to patrzę trochę inaczej. Większość ludzi zastanawia się jakby to było gdyby zamiast Lukaku grał Icardi. Ja w roli Belga widziałbym Lautaro, a Icarowi oddał kończenie akcji.
Dla tych którzy twierdzą, że Mauro jest słaby w grze tyłem, radzę pooglądać skróty meczy Interu, choć przyznaję Lukaku wyższość w tym względzie. Plusami Mauro jest umiejętność strzelenia z każdej pozycji no i główki, którymi zdecydowanie góruje nad Romelu.
Oba. Jednak gdy grał u nas Rafinha i Brozo w formie to w pomocy się działo. Także dzisiaj brakuje w Interze kogoś takiego jak Rafa, z dobrą kiwką i niebanalnymi zagraniami, bo jednak Barella i Sensi, z całym szacunkiem, to nie to.
Oba
8 stycznia 2020 | 19:42
Krychu wg mnie Rafinha to Sensiemu może buty sznurowac. Owszem Brazylijczyk rozruszal trochę wtedy nasza pomoc, ale nigdy nie robił takiej różnicy jak Sensi na początku jesieni. Sensi to dużo lepszy gracz niż Rafinha. Pewien fenomen Rafinhi u nas polega na tym, że jako jedyny miał taką charakterystykę ofensywnego pomocnika i poza tym dało się go po prostu lubić, nie był i nie jest to gracz z topu. Z resztą w pamientym meczu z Lazio zszedł chyba przy stanie 2-1 dla Rzymian.
Reklama