Sky: Oficjalny komunikat kwestią czasu (akt.)

W ciągu ostatniej doby piłkarski świat obiegły dwa skrajnie inne newsy dotyczące przenosin Christiana Eriksena do Interu. Nicolo Schira poinformował, że oba kluby dogadały się co do warunków i do domknięcia transferu potrzeba formalności. Z kolei Gianluca Di Marzio oznajmił w piątkowy poranek, że porozumienie nie zostało osiągnięte. Okazuje się, że obaj panowie... mogą mieć rację. 

Jak donoszą włoskie media związane z Interem, włodarze Spurs mieli zgodzić się wczoraj na propozycję w postaci 15 milionów euro w gotówce + 5 milionów euro w bonusach.

Dlaczego więc pojawiły się wątpliwości?

Zdaniem portalu FcInterNews, włodarze Tottenhamu rozpuścili informację, że na ostatniej prostej gracza może zgarnąć FC Barcelona. Według nich, Blaugrana mogłaby wyłożyć na stół od razu 20 milionów euro. Różnica polegałaby więc na tym, że Spurs otrzymaliby całą sumę od razu, a nie po czasie, jak w przypadku bonusów od Nerazzurrich. Tottenham chciał tym samym wywrzeć w ostatniej chwili presję na Mediolańczykach, by ci zrównali ofertę z Barcą. 

Cały zabieg miał jednak nie zrobić wrażenia na działaczach Interu Mediolan, którzy są pewni że Christian Eriksen lada dzień pojawi się w stolicy Lombardii. Interiści nie zamierzają zatem ulegać presji płynącej z Londynu, trzymając się twardo czwartkowych ustaleń. 

---

Aktualizacja (16:40) - Jak poinformował właśnie portal FCInterNews, upadł temat włączenia się do gry Barcelony i ewentualnych oczekiwań Spurs, aby Inter podwyższył finalnie swoją propozycję.

Włodarze Tottenhamu potwierdzili i zaakceptowali ostatecznie ofertę na 15 milionów euro w gotówce + 5 milionów w bonusach. Obecnie obie strony dopinają kwestie zapisów formalnych związanych ze wspomnianymi wcześniej bonusami. 

---

Aktualizacja (16:50) - Według brytyjskiego dziennika The Evening Standard, Inter umówił się już z mediolańską kliniką w sprawie badań medycznych Eriksena. Ma do nich dojść w najbliższy poniedziałek. 

---

Aktualizacja (16:57) - Grad newsów zasypał nas w piątkowy wieczór a propos transferu Eriksena do Interu. Jak donosi Sport Mediaset, Duńczyk miał zrzec się prawa do 2 milionów euro, które musiałby wypłacić mu Tottenham mimo przenosin do Mediolanu. To właśnie ten czyn piłkarza miał być przełomowy w sprawie transferu do Nerazzurrich. 

---

Aktualizacja (24:00) - Tuż przed północą SportItalia poinformowała o kolejnym spotkaniu między Beppe Marotta, a pośredniczącym w negocjacjach Frankiem Trimboli. Tymczasem Sky Sport zapewnia, że oficjalny komunikat w sprawie transferu Duńczyka jest wyłącznie kwestią czasu. Transfer zamknie się w 20 mln euro. Włodarze Tottenhamu mieli poprosić Inter o cierpliwość, bowiem Koguty pragną najpierw znaleźć zastępstwo dla Eriksena. 

Źródło: sempreinter.com