TOP i FLOP w meczu z Cagliari

27 stycznia 2020 | 10:23 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Nie jest przyjemne robić rubrykę TOP i FLOP po kolejnym ligowym spotkaniu Interu, które okazało się rozczarowaniem, ale to rubryka, która zagościła na stałe po każdym meczu, nie tylko tych wygranych.

TOP

Ashley Young
Anglik zaliczył pozytywny debiut. Oczywiście, nie zagrał wybitnie, ani tak co mogłoby zasługiwać na szczególne zachwyty, ale jak na debiut w nowym zespole w meczu, w którym Inter nie grał dobrze, jego występ był przyzwoity. Szczególne pochwały za świetną asystę przy bramce Lautaro. Szkoda, że nie okazała się ona zwycięska.

Stefan de Vrij
Kolejny mecz, w którym był najlepszym obrońc Interu. Czyżby to był jego najlepszy sezon w karierze? Mamy nadzieję, że nie i kolejne będą równie dobre lub lepsze.

FLOP

Druga połowa Interu
O ile w pierwszej połowie Inter nie czarował nas perfekcyjną grą, to była to gra która dała prowadzenie i były okazje na wyższy wynik. Po przerwie, a zwłaszcza po stracie gola, zabrakło prawdziwej odpowiedzi i wyraźnej wiary i determinacji w odwrócenie losów spotkania.

Alessandro Bastoni
Niestety ten młody gracz kolejny raz popełnił sporo błędów. Być może to moment by dać mu chwilę odpocząć, bo presja na nim w kolejnych meczach na pewno będzie bardzo duża. To bardzo młody gracz i jego forma jeszcze nie jest ustabilizowana. Zbyt wygórowane oczekiwania mogą mu zaszkodzić.

Cristiano Biraghi
Stały bywalec rubryki. Nie dał wczoraj Interowi nic czego chcielibyśmy od lewego wahadłowego. Po przyjściu Younga i Mosesa, być może to już jedna z ostatnich okazji gdy Biraghi wychodzi w podstawowym składzie Interu.

Stefano Sensi i Nicolo Barella
Tych dwóch graczy możemy podsumować tak samo. To nie jest ten sam Sensi co na początku sezonu. Niestety Barella również jeszcze nie doszedł do formy jaką prezentował wcześniej. Wszystkiemu winne są kontuzje i teraz potrzeba czasu, by obaj wrócili do swojej standardowej czyli wysokiej dyspozycji, ponieważ bez nich w formie i w dodatku z nieobecnym Brozoviciem, Inter wiele traci, czego przykładem są ostatnie mecze ligowe.

Lautaro Martinez
Można docenić kolejną bramkę i aktywność podczas meczu przy stwarzaniu okazji. To nawet wystarczyłoby wczoraj by znaleźć się w rubryce TOP, ale dzieje się zupełnie odwrotnie. Sytuacja z końcówki meczu będzie dla Interu bardzo kosztowna. Rozumiem frustrację Argentyńczyka, ale na tym chwila braku opanowania może kosztować Inter stratę swojego najlepszego napastnika na kilka spotkań...

Źródło: intermediolan.com

Polecane newsy

Komentarze: 4

inter00

inter00

27 stycznia 2020 | 11:32

Bastoni jest młody i zdolny, ale jednak popełnia błędy. W tym sezonie nie powinien jeszcze być podstawowym defensorem ale w następnym już śmiało będzie można na niego postawić.

DonPietro

DonPietro

27 stycznia 2020 | 11:39

Sam czekam kiedy Biraghi w końcu posiedzi na ławce. Robi co może ale to za mało.

Bastoni miał po ludzku pecha.

Lautaro gwiazdorzy coraz bardziej. Oby sie szybko opamiętał.

Lambert

Lambert

27 stycznia 2020 | 11:54

Pamiętajcie że Lautaro też jest jeszcze młody i wiekiem nauczy się trzymać nerwy na wodzy.

boxingdivision

boxingdivision

27 stycznia 2020 | 12:51

Bastoni na ławę


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich