Romano: Inter kupił Eriksena, aby utrzeć nosa Juve

Fabrizio Romano wyjaśnił na łamach portalu Calciomercato jak wyglądał transfer Christiana Eriksena do Mediolanu od wewnątrz. Według popularnego żurnalisty Duńczyk nigdy nie trafiłby do Nerazzurrich, gdyby nie nieczysta zagrywka ze strony Juventusu.

Jak udało się ustalić Romano, już w grudniu zaczęły się ruchy ze strony Juventusu, które miały na celu namówienie 27-latka na dołączenie do Bianconerich za darmo, podczas kolejnego lata. Christian Eriksen zawsze był ceniony przez dyrektora sportowego Fabio Paratici i wydawał się odpowiadać również koncepcji Maurizio Sarriego. Punktem zwrotnym w całej sprawie stał się jednak zakup Dejana Kulusevskiego.

Nerazzuri zorientowali się, że wstępna umowa z Eriksenem odnośnie przejścia latem może zostać storpedowana przez włodarzy z Turynu i zdecydowali się nie ryzykować. Niespodziewany ruch i sprzątnięcie Kulusevskiego na ostatniej prostej spowodowało dodatkowo irytację mediolańskiego zarządu. Propozycja Paratici dla Christiana była już gotowa, ale Inter był zdeterminowany natychmiast zamknąć transfer, aby utrzeć nosa konkurencji i podarować Conte świetnego gracza. Według dziennikarza pierwsza runda się skończyła, każda drużyna zadała cios, a latem pojedynek na rynku transferowym będzie kontynuowany.

Źródło: calciomercato.com