Podsumowanie 22.kolejki Serie A

3 lutego 2020 | 22:45 Redaktor: Sebastian Miakinik Kategoria:Ogólna2 min. czytania

W poniedziałkowy wieczór na Luigi Ferraris dobiegła końca 22.kolejka Serie A. Na boiskach nie obyło się bez niespodzianek, a wiele spośród aż 40 strzelonych bramek było wyjątkowej urody. W Turynie pożegnano Waltera Mazzarriego.

Czas rozłamu

Pierwsza trójka solidarnie zwyciężyła w swoich meczach i zwiększyła dystans do grupy pościgowej. Najokazalej zaprezentowało się Lazio, ogrywając Spal aż 5-1 i potwierdzając, że stołeczny klub czerpie wiele radości z samej gry. Dość  powiedzieć, że już do przerwy rzymianie prowadzili czterema bramkami.

Lider dość pewnie, choć nie bez kontrowersji odprawił Fiorentinę, a Romelu Lukalu swoimi trafieniami zagwarantował status quo w klasyfikacji strzelców obecnego sezonu, nie pozwalając by Cristiano Ronaldo i Ciro Immobile swoimi dopietami zwiększyli dzielący ich dystans. Ważnym, choć mało efektownym wydarzeniem, był debiut Christiana Eriksena.

Czas dowodów

Sassuolo po raz kolejny udowodniło, że jest drużyną, która od czasu do czasu lubi solidnie nadgryźć faworytów.  Atalanta dowiodła znaną w Lombardii prawdę, że siódemka nie wróży nic dobrego, remisując na własnym boisku z Genoą. Forma ekipy z Bergamo to prawdziwa sinusoida.

Głęboki kryzys potwierdził się w Torino, które doznało kolejnego upokorzenia, tym razem z Lecce. W ostatnich trzech spotkaniach Byki straciły aż 15 bramek! W regulaminowym czasie zdołały przeciwstawić się jedynie przeciętnemu Milanowi w Pucharze Włoch. Ta czarna seria leży u przyczyn zwolnienia Waltera Mazzarriego.

Oto komplet wyników:

Bologna-Brescia 2-1

Cagliari-Parma 2-2

Sassuolo-Roma 4-2

Juventus-Fiorentina 3-0

Milan-Verona 1-1

Atalanta-Genoa 2-2

Lazio-Spal 5-1

Lecce-Torino 4-0

Udinese-Inter 0-2

Sampdoria-Napoli 2-4

 

Co ciekawe, żadna z drużyn zajmujących lokaty 4-9 w tabeli nie zdobyła kompletu punktów. Czyżby więc liga dwóch prędkości stała się faktem? A może do gry o puchary wraca Napoli?

W najbliższą środę swój zaległy mecz rozegrają drużyny Lazio i Verony, co w przypadku zwycięstwa gospodarzy, zwiększy przewagę pierwszej trójki do 12 oczek nad resztą stawki. Przewidujecie jakieś sensacje?

Źródło: informacja własna

Polecane newsy

Komentarze: 5

Nerazzurri14

Nerazzurri14

4 lutego 2020 | 01:28

Lazio może stracić trochę pary, mają krotka ławkę.

Maciej Pawul

Maciej Pawul

4 lutego 2020 | 07:14

Ja na razie jestem lekko przerażony, jak widzę terminarz na luty. Będzie ciężko w opór jakość utrzymać.

Lambert

Lambert

4 lutego 2020 | 11:42

Oglądałem wczoraj mecz Sampy z Napoli, świetny mecz, Mati zadebiutował.

Borkos95

Borkos95

4 lutego 2020 | 12:19

Liczę na podwinięcie nogi Lazio, jednak Immobile leci na króla.. Ich oddech za plecami jest chłodniejszy coraz bardziej.

superofca

superofca

4 lutego 2020 | 18:08

Lazio jest w takim gazie, że trudno oczekiwać ich potknięcia, prędzej Roma wyleci z walki o puchary. Czy Napoli wróci? Na pewno coś jest na rzeczy ale tabela nie kłamie, ciekawe czy Cagliari zagra w pucharach, jeśli szybko się ogarną wciąż mają szansę.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich