Handa znów trenował osobno
Coraz mniej prawdopodobny wydaje się niedzielny występ Samira Handanovicia przeciwko Milanowi. Kapitan Nerazzurrich ponownie nie uczestniczył w normalnych zajęciach z piłką i jego miejsce między słupkami najpewniej zajmie jednak Daniele Padelli.
Cały czas nie doczekaliśmy się oficjalnego komunikatu ze strony sztabu medycznego Interu. Sam piłkarz wierzy bowiem, że rzutem na taśmę uda mu się wygrać wyścig z czasem, lecz najnowsze raporty nie napawają zbytnim optymizmem. Czy ostatnie 24 godziny przyniosą nam nieoczekiwany zwrot akcji?
Źródło: Sky Sport Italia
kandziak
9 lutego 2020 | 06:15
Bez sensu żeby martwić się bramkarzem zagra czy nie zagra. Bardziej martwi mnie fakt Sensiego oraz to że Sanchez nie ma sił na 90 min. Będzie potrzebna zmiana taktyki teraz tylko pytanie wyjdziemy od początku 2 napastikami czy dopiero od 60-70 min wejdzie Sanchez.
inter00
9 lutego 2020 | 08:10
Lepszy jest sprawny Padelli, niż niewyleczony Handa. Nie powinnismy ryzykować
kandziak
9 lutego 2020 | 21:43
Cofam to, serio gadałem głupoty. O Matko Boska... Gdzie jest Raduuuuuuuuu (edycja 2020.02.09 21:43 / kandziak)
maestro84
10 lutego 2020 | 12:45
Orientuje się ktoś jaka sytuacja? Czy Handa na Napoli będzie do dyspozycji? Albo chociaz na Lazio?
Reklama