Barella: Mój idol? Dejan Stankovic

9 lutego 2020 | 07:44 Redaktor: boxingdivision Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Nicolo Barella był ostatnim gościem cyklu wywiadów sponsora Interu, marki Pirelli. 23-letni piłkarz Nerazzurrich opowiedział między innymi o idolach z przeszłości oraz etapie w Cagliari.

- Mój tata zaszczepił we mnie pasję do piłki. Zawsze oglądaliśmy mecze razem. Moja mama też grała w tej sprawie kluczową rolę. Pozwoliła mi poświęcić się mojej pasji, wożąc mnie na treningi i mecze. Jak każdy, kto urodził się w Cagliari, wspierałem naszą miejscową drużynę. Kibicowanie zespołowi ze swojego miasta to coś naturalnego. Zacząłem bardzo młodo, mając zaledwie 3,5 roku. Chodziłem do szkółki Gigi Riva Football School, gdzie rozwój sportowy był równie ważny jak edukacja - powiedział Barella.

- Moim idolem z dzieciństwa był Dejan Stankovic. Uwielbiałem jego grę i to ile pasji wkłada w to co robi. Zawsze walczył do końca. Na początku oglądałem mecze w telewizji. Później, gdy pozwalał na to czas, chodziłem z kumplami oglądać je na żywo. Nigdy nie byłem na meczu wyjazdowym, ponieważ nie pozwalał na to harmonogram drużyny w której grałem. Gdy byłem młodszy, byłem bardzo wstydliwy i przez to nigdy nie poprosiłem żadnego piłkarza o autograf - dodał pomocnik Nerazzurrich. 

Na sam koniec Nicolo Barella odniósł się do pytania, który z meczów Sardyńczyków wspomina najbardziej.

- Spotkanie pomiędzy Cagliari i Napoli wygrane przez nas 2:1. To był piękny mecz. Napoli wygrywało, dzięki bramce Hamsika na początku drugiej połowy meczu. Zapowiadało się, że przegramy ten mecz, ale Matri trafił do bramki w 93 minucie, a chwilę później wynik na 2:1 dla nas ustalił Conti. W tym roku Inter Jose Mourinho zdobył scudetto, a my utrzymaliśmy się w lidze, lokując się na 16. pozycji. 

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 1

TheClear

TheClear

9 lutego 2020 | 08:13

A moim idolem jest Nicolò :D


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich