Łudogorec rozmawia z UEFĄ
Wraz z upływem kolejnych godzin od decyzji dotyczącej przełożenia meczów, docierają do nas nowe wiadomości z Lombardii. Władze Mediolanu szykują się na zamknięcie szkół na najbliższy tydzień, a niewykluczone, że zamknięty dla widzów zostanie także stadion w dzielnicy San Siro.
Od rana po sieci krąży wiadomość, iż na meczu z Bułgarami może zabraknąć publiczności. Włodarze Łudogorca poszli o krok dalej i wystosowali do UEFA oficjalne pismo, prosząc o wsparcie w kwestii bezpieczeństwa zawodników, sztabu i fanów. Do Mediolanu wybiera się grupa około 600 sympatyków Orląt.
Na ten moment najbardziej prawdopodobne jest, iż spotkanie dojdzie do skutku, ale bez udziału fanów. Oznacza to także pusty sektor gości na Meazza. Nie brakowało także pomysłu, aby... przenieść rewanż do Razgradu.
Mecz zaplanowany jest na najbliższy czwartek o 21:00.
Źródło: sempreinter.com
inter00
23 lutego 2020 | 13:21
Przy pustych trybunach to taka lipa grać trochę, ale cóż. Wole żeby mecz się odbył we Włoszech żeby nasi zawodnicy nie męczyli się podróżą.
darek_91
23 lutego 2020 | 13:49
Dobrze ale kto pokryje straty Interowi ze wzgledu dnia meczowego. Jak miasto jest takie mocne niech pokrywa. Debilizm nic innego.
Reklama