Prezydent FIGC: Nie chcemy siać paniki

24 lutego 2020 | 19:22 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Rosnące zagrożenie wywołane koronawirusem zmusiło Włochy do wprowadzenia różnego rodzaju działań mających na celu ograniczenie jego rozprzestrzeniania. Odizolowano kilka miejscowości, zamknięto szkoły i odwołano największe wydarzenia, w tym także sportowe. Dziś w Rzymie odbyło się spotkanie przedstawicieli FIGC, którzy poszukują rozwiązań na najbliższe dni.

- Dzisiejsze spotkanie było bardzo ważne, zwłaszcza ze względu na rozwiązanie problemu drużyn narodowych. Powołaliśmy już drużyny młodzieżowe, od U-15 do U-17, w których zaangażowano zawodników grających w różnych ligach zagranicznych. Przeanalizowaliśmy różne kwestie. Wszystko, co nie jest pilne, zostało odwołane, a my ograniczyliśmy się do działań, które można bezpiecznie przeprowadzić. Jesteśmy zobowiązani do wspierania mistrzostw, przy jednoczesnym poszanowaniu autonomii - powiedział Gabriele Gravina.

- Przekazałem oficjalną prośbę ministrowi w sprawie czwartkowego meczu Interu w Lidze Europy. Czekamy na oficjalną odpowiedź. Poprosiliśmy o zorganizowanie tego meczu bez kibiców. Wiemy, że urząd ma pozytywne nastawienie do tej propozycji - dodał prezydent FIGC.

- Jeśli chodzi o Serie A, nie chcemy siać paniki. Poprosiliśmy o koordynację rozporządzeń regionalnych w najlepszy możliwy sposób. Większość meczów będzie odbywać się normalnie. W ekstremalnych przypadkach zostaną one rozegrane za zamkniętymi drzwiami. W tej chwili oceniamy zamknięcie stadionów wyłącznie w miejscach objętych działaniami rządu - wyjaśnił Gravina. - Juventus-Inter z publicznością? Byłoby wspaniale, ale na ten moment w grę wchodzi jedynie mecz z zamkniętymi trybunami i musimy się do tego dostosować. Nie mamy alternatywy - dodał.

- Kibicom zamieszkującym obszary zagrożone wprowadzono zakaz udziału w meczach wyjazdowych. Mamy na uwadze problemy z biletami i rekompensatami z tym związanymi, ale obecnie nie mam ochoty zajmować się kwestią ekonomiczną. Są ważniejsze rzeczy - zakończył.

Źródło: inf. własna + Sky Sport

Polecane newsy

Komentarze: 1

inter00

inter00

24 lutego 2020 | 19:59

No coż, zdrowie jest najważniejsze. Jeżeli miałbym wybierać pomiędzy rozgrywaniem meczy przy pustych trybunach, a przekładaniem ich na nie wiadomo kiedy to wybieram tą pierwszą opcję. Wierzę, że zarząd ligi wyznaczy nam dogodny termin na rozegranie zaległego meczu z Sampdorią.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich