Sprzeczne deklaracje agenta Lazaro
Valentino Lazaro wciąż nie może być pewny swojej przyszłości. Podczas kiedy włoskie dzienniki informowały o jego prawdopodobnym powrocie do Mediolanu, dziennikarze z Wysp przekonywali, że Austriak najchętniej zostałby w Anglii. Wszystkiemu winne sprzeczne komunikaty agenta piłkarza.
Sport Witness zacytował niedawno dwa źródła z Włoch, informując że Valentino Lazaro wciąż ma nadzieję na przyszłość w Interze Mediolan. Doniesienia nie opierały się jednak na żadnym komentarzu piłkarza, a jedynie na publikacjach prasy.
Końcem stycznia agent piłkarza przekonywał, że jego klient wciąż myśli o grze dla Nerazzurrich.
- Valentino z przyjemnością gra w Premier League, może się poprawić i pokazać swoją jakość w lidze angielskiej - powiedział Max Hagmayr - Pierwszym wyborem gracza jest powrót do Interu. Mając więcej czasu, chce wykazać, że może pomóc Nerazzurrim w wygraniu scudetto.
Słowa te padły jednak zaledwie trzy dni po podpisaniu wypożyczenia z Newcastle. Kilka tygodni później ton wypowiedzi agenta diametralnie się zmienił.
- Bardzo się cieszy, że jest w Newcastle. To świetny klub. Mieliśmy również interesujące rozmowy z RB Lipsk i innymi klubami, ale zdecydowaliśmy się pojechać do Newcastle, ponieważ Steve Bruce dał temu chłopakowi bardzo dobre samopoczucie, a rozmowy i negocjacje z Lee Charnley'em były udane. Inne kluby również powiedziały mu, że będzie grał, wszystkie obiecały to samo przed Mistrzostwami Europy. Nie chodziło o pieniądze, ponieważ mógł zarobić to samo w każdym klubie. To małe rzeczy sprawiły, że poczuł, że to może być odpowiednie miejsce.
- Steve Nickson przedstawił klub i opowiedział o tym, jak zdecydowali się na Valentino. Był bardzo dobrze przygotowany. Sprawdzali Valentino, a to robi dobre wrażenie. Poza tym lubią tego gracza i chcieli go, a chociaż decyzje zapadły za niego, to dzięki temu czuł się bezpiecznie po sześciu miesiącach w Interze. Kiedy widzę teraz Valentino i jak szczęśliwy jest, wiem, że zrobiliśmy kilka rzeczy właściwie. Zobaczymy, co się wydarzy w ciągu najbliższych kilku miesięcy, ale przede wszystkim musimy żyć tu i teraz. Nie odmówiłbym (zawarcia stałej umowy - dop red.), ponieważ doceniamy wszystko, co Newcastle robi dla Valentino.
Valentino Lazaro rozegrał do dziś pięć spotkań dla Newcastle. Jeśli Brytyjczycy nie zdecydują się wykupić piłkarza, a Antonio Conte nadal nie będzie go widział w swoim zespole, wciąż chętne na jego usługi pozostają zespoły z Bundesligi.
Źródło: nufcblog.com
inter00
13 marca 2020 | 20:48
Powinniśmy go zostawić, ma chłopak talent a nasze wahadła najmłodsze nie są.
HeyaMakumba
13 marca 2020 | 22:08
No i na zdrowie, niech go wykupują.
SINDBADSZYDERCA
14 marca 2020 | 07:52
Oby Bruce go wykupil.
Reklama