Naczynia połączone - Aubameyang, Lautaro, Werner

Barcelona i Inter najprawdopodobniej podzielą pomiędzy sobą napastników z trójki Lautaro Martinez, Pierre-Emerick Aubameyang i Timo Werner. Jak wiele zależy od decyzji Nerazzurrich w sprawie Argentyńczyka?

Według najnowszej publikacji Daily Express Barcelona własnie odpuściła starania o napastnika Arsenalu. Aubameyang został poinformowany, że nie będzie priorytetowym celem dla Katalończyków. Te informacje w połączeniu z olbrzymim kontraktem, który został zaoferowany agentowi Lautaro Martineza świadczą o ukierunkowaniu działań Blaugrany na zdobycie podpisu Argentyńczyka. Warto jednak wspomnieć o wczorajszych publikacjach kilku periodyków, które określiły Timo Wernera jako alternatywę dla Barcy, w przypadku niepowodzenia w rozmowach z Nerazzurri. Brytyjski Express szybuje jeszcze dalej i donosi, że alternatywnie jest rozważane nawet ściągnięcie z powrotem Neymara, jednak trudno traktować tego rodzaju informacje poważnie.

Co oznacza to całe zamieszanie dla Interu? Dobra wiadomość jest taka, że gdyby rozmowy w sprawie Lautaro Martineza potoczyły się zgodnie z planem Barcelony, to Nerazzurrim automatycznie odpadnie poważna konkurencja w temacie poszukiwania następcy. Na pierwszym miejscu listy życzeń pozostaje ponoć Aubameyang, który nie może dogadać się z Arsenalem w sprawie nowej umowy. Problemem są pieniądze, ponieważ Gabończyk chciałby na swoim kolejnym kontrakcie zobaczyć zarobki w wysokości 300 tysięcy funtów tygodniowo. Szkopuł w tym, że w Mediolanie takiej sumy na pewno nie dostanie.

Jeśli wierzyć prasie, Inter i Barcelona traktują aktualnie Timo Wernera jako alternatywę dla swojej polityki transferowej. Jeśli Blaugranie nie uda się wyciągnąć Lautaro z Mediolanu, to właśnie Niemca powinniśmy zobaczyć w nowym sezonie na Camp Nou. Co jednak jeśli plan się powiedzie? Ze względu na oczekiwania Aubameyanga naprawdę trudno traktować go jako potencjalnego następcę dla Argentyńczyka, za to strzelec RB Lipsk może niespodziewanie stać się najciekawszą opcją dla Nerazzurrich.

Źródło: metro.co.uk, justarsenal.com, inf. własna