Brazao: Porozmawiamy o mojej przyszłości
Po niezbyt udanym wypożyczeniu do Parmy, Gabriel Brazao trafił do hiszpańskiego Albacete, gdzie miał dostawać więcej szans do prezentowania swoich umiejętności. Rzeczywistość mocno zweryfikowała plany nastolatka, lecz ten nie traci nadziei na zaistnienie w pierwszym zespole Interu Mediolan.
- Pochwały ze strony Julio Cesara sprawiły mi wiele radości, również ze względu na jego dokonania dla Interu i reprezentacji Brazylii. Spodziewałem się grać więcej w Albacete. Ostatecznie wystąpiłem w czterech spotkaniach, jednak wszystkie wypadły dobrze i otrzymałem wiele komplementów. Niestety nastąpiła przerwa, lecz liczę na nowe możliwości, gdy wszystko wróci do normy.
- Wspaniale byłoby wrócić do Interu, lecz musimy porozmawiać z klubem, co będzie dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Najprawdopodobniej chodzi o to, abym grał i zbierał cenne doświadczenie zamiast pełnienia roli zmiennika. Jestem fanem Nerazzurrich od 2010 roku, dzięki Julio Cesarowi, lecz przede wszystkim dzięki Adriano. W Europie, Inter był i jest moim ulubionym klubem. Przyglądam się grze najlepszych na mojej pozycji. Jednym z nich jest oczywiście Handanović, ale są jeszcze Alisson i Ederson. Oni obecnie są najlepsi.
Źródło: La Gazzetta dello Sport
Reklama