Mój Inter

31 marca 2020 | 09:33 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Publicystyka8 min. czytania

Dla każdego nałogowca, przymusowy odwyk przypomina swoistą drogę przez mękę, a dokładnie takie katusze przechodzą ostatnimi czasy miłośnicy futbolu na całym globie. Piłkarski świat na dobre zatrzymał się już jakiś czas temu, lecz powód jest na tyle poważny, że dalsze rozwodzenie się nad tym faktem byłoby wysoce nie na miejscu. Postanowiłem jednak wykorzystać ten czas, aby odświeżyć nieco stare zapiski, odkopać na strychu dawne numeru Bravo Sport i powspominać.

Kultową już gazetę przywołuję nie bez powodu, bowiem początki mojej przygody z Interem nierozerwalnie związane są z jednym z numerów. Chciałbym pochwalić się tutaj piękną historią o moim kibicowskim rodowodzie i pisać poematy o czarno-niebieskiej krwi płynącej mi w żyłach, ale fakty są takie, że o wyborze Nerazzurrich zdecydował przypadek. Pierwszy zakupiony numer wspomnianego Bravo Sport z Ronaldo na okładce, a w nim artykuł z cyklu największe kluby Europy. Tym razem tekst poświęcony Interowi Mediolan, lecz uwagę 9-latka skuteczniej przykuły jednak kolorowe warkoczyki Taribo Westa, niecodzienne 1+8 na plecach Ivana Zamorano i przede wszystkim te niesamowite pasiaste stroje. To wystarczyło...

Później poszło już błyskawicznie. Cotygodniowa prasówka i kolejne wycinki zbierane do teczki, weekendowe sesje na Telegazecie w oczekiwaniu na końcowy rezultat spotkania, pierwsza bazarówka do kolekcji i próby skompletowania zespołu o dumnej nazwie Inter Liszkowo. Piękne czasy, których wspomnienie podsunęły mi pomysł stworzenia jedenastki ulubionych graczy, którzy reprezentowali barwy ukochanego klubu podczas mojej kibicowskiej kadencji. Będzie mocno subiektywnie, z kilkoma pewniakami i kilkoma niespodziankami. 

Oczywiście, Was również zachęcam do dzielenia się swoimi drużynami i wspomnieniami w komentarzach. Wyłączcie telewizję, zluzujcie Smartfona i sięgnijcie po swoje teczki z wycinkami. Naprawdę warto.  

***

Julio Cesar (300 meczów dla Interu)

Mam ogromny szacunek do umiejętności i profesjonalizmu Samira Handanovicia, lecz w moim prywatnym rankingu ciężko będzie mu kiedykolwiek przeskoczyć swojego poprzednika rodem z Brazylii. Julione to jednak Julione. Kawał historii tego klubu, dodatkowo przypadający na okres pełen sukcesów i trofeów. Roberto Mancini nazwał go kiedyś bramkarskim odpowiednikiem Ronaldo, chociaż piłkarską ekspresją i pozytywnym szaleństwem bliżej mu chyba do Ronaldinho. Wielka szkoda, że końcówka jego przygody z Interem zbiegła się z początkiem kryzysu w klubie, co skutkowało wypychaniem najbardziej zasłużonych graczy. 

Javier Zanetti (858 meczów / 21 goli)

Czy potrzebny jest jakiś szerszy komentarz? Człowiek Inter. Prawdziwa legenda klubu i element, który zespalał niemal wszystkie sezony mojej kibicowskiej przygody. Nie ma sensu pisać więcej, ponieważ trzeba byłoby uciekać w zbytni patos, a tego nie lubię. Il Capitano zwyczajnie nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu.

Walter Samuel (236 / 17)

Był taki czas w futbolu, że od środkowego obrońcy nie wymagało się w pierwszej kolejności nienagannego wyszkolenia technicznego i bezbłędnego wyprowadzania piłki z własnej połowy. Centralny defensor miał być tym skur......., który obrzydzi napastnikom rywali zapędzania się w pole karne, nawet jeśli czasem będzie wymagało to uciekania się do zagrań na pograniczu przepisów. Zawsze miałem słabość do tego typu boiskowych zabijaków, a Argentyńczyk był jednym z najtwardszych. Zresztą jego boiskowy przydomek Il Muro, mówi wszystko. Gdyby Sylvester Stallone zdecydował się na nakręcenie kolejnej części Niezniszczalnych, spokojnie mógłby rozważać zaproszenie do swojej ekipy Waltera Samuela. Poza tym, popularny Wally był oczywiście znakomitym obrońcą i jednym z kluczowych elementów układanki Jose Mourinho w pamiętnym sezonie 2009/2010.

walter samuel

Taribo West (65 / 2)

Chyba najbardziej kontrowersyjny wybór w mojej jedenastce, bowiem przez szatnię Nerazzurrich przewinęło się przecież mnóstwo defensorów z najwyższej półki, przy których Nigeryjczyk wypada, delikatnie mówiąc, blado. Barwny, dosłownie i w przenośni, zawodnik był jednak członkiem ekipy, od której rozpoczęła się moja przygoda z ekipą czarno-niebieskich. Jego kolorowe warkoczyki przykuły moją uwagę już podczas Mundialu we Francji, więc nie kryłem radości z faktu, że West jest również graczem mojego Interu. Błachy powód? No pewnie, ale jak mawiał klasyk, najważniejsze są wspomnienia.

Yuto Nagatomo (213 / 13)

Jeśli ktoś z moich wybrańców mógłby rywalizować z Taribo Westem o miano największego ananasa w tej drużynie, to tylko nasz sympatyczny Samuraj. Piłkarz, który podczas swojej przygody z Mediolanem miał tyleż samo fanów, co hejterów. Dla wielu prawdziwe uosobienie słabości Nerazzurrich w tamtym okresie. Oczywiście, że mógłbym pójść na łatwiznę i umieścić na lewej stronie niezawodnego Zanettiego czy Christiana Chivu, ale nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Od samego początku żywiłem do Japończyka wielką sympatię, bo zwyczajnie ciężko było go nie lubić. Jego początki pod względem sportowym wyglądały zresztą całkiem przyzwoicie, co dodatkowo pomogło mu trafić do grona moich ulubieńców. Pewnie, że jego boiskowe popisy w dalszych latach przyprawiały mnie o stany depresyjno-maniakalne, lecz czas goi rany. Japonio dzięki za Dragon Balla i dzięki za Yuto.

Radja Nainggolan (36 / 7)

Swego czasu spłodziłem tekst o moich ulubionych graczach, którzy po przenosinach do Interu przynosili mi głównie zawód i rozczarowanie. Jednym z bohaterów uczyniłem wówczas właśnie Nainggolana, a jego dalsze losy niestety idealnie wpisały się w postawioną tezę. Niewiele to jednak zmieniło, bowiem Ninja pozostał jednym z moich ukochanych piłkarzy, niezależnie od przynależności klubowej. Chciałbym, aby Ninja latem powrócił do Mediolanu i kontynuował grę w czarno-niebieskiej koszulce, lecz nie mam złudzeń, że ten etap jego kariery jest już zakończony. 

radja nainggolan

Esteban Cambiasso (430 / 51)

Przynajmniej tutaj obędzie się bez dwuznaczności, chociaż długo wahałem się nad postawieniem na Diego Simeone, lecz ostatecznie wygrał jednak sentyment do drużyny mistrzów z 2010 roku. Cuchu był jednym z niepodważalnych fundamentów tamtej ekipy, przedłużeniem myśli szkoleniowej Jose Mourinho na boisku. Legenda Argentyńczyka zaczęła budować się jednak znacznie wcześniej, kiedy trafił do Mediolanu niczym niepasujący element galaktycznego Realu. Z darmowej okazji skorzystali Nerazzurri. bowiem Roberto Mancini szybko poznał się na walorach nowego pomocnika. Obecnie Cambiasso zbiera trenerskie szlify, więc niewykluczone, że jego przygoda z Interem wzbogaci się w przyszłości o kolejny rozdział. No chyba, że tym razem ubiegnie go Il Cholo.

Dejan Stanković (326 / 42)

Kolejny z pewniaków, przy którym szersza argumentacja tylko trąci banałem. W przeciwieństwie do Cambiasso, Deki trafił do Interu jako gwiazda ligi, lecz następnie ich losy przebiegały bardzo podobnie. Imponujące umiejętności piłkarskie i gorąca bałkańska krew przez długie lata stanowiły doskonałe połączenie. W mojej pamięci najmocniej utkwiły jednak te fenomenalne bramki zdobywane z dystansu, jak chociażby w meczach z Schalke czy Genoą. 

Alvaro Recoba (261 / 72)

Geniusz, który nigdy nie został w pełni doceniony przez piłkarski świat. Sporo w tym zasługi samego zawodnika, bowiem ciężko określić go mianem wzorca profesjonalizmu. Nadaje mu to jednak pewnej wyjątkowości i wyłączności dla sympatyków czarno-niebieskich. Dla nich, Il Chino na zawsze pozostanie jednak prawdziwą legendą, a dla mnie idolem numer jeden w prywatnym rankingu. Moje pierwsze teksty na portalu długo podpisywałem zresztą jako Alvaro 8, a pochodzenia nicku tłumaczyć nikomu nie trzeba. Oglądanie Urugwajczyka w akcji było czystą przyjemnością. Maestro.

recoba

Zlatan Ibrahimović (117 / 66)

Dla wielu kibiców Interu stał się swego czasu persona non grata, lecz nigdy nie ukrywałem, że Ibra pozostaje moim piłkarskim ulubieńcem. Niedawny powrót do Milanu bardzo mnie ucieszył, bowiem oglądanie go w akcji nadal sprawia mi olbrzymią przyjemność. Paradoksalnie, jego odejście z Mediolanu stało się początkiem najpiękniejszego okresu w mojej kibicowskiej karierze, lecz oddajmy cesarzowi, co cesarskie. Szwed zapisał kawałek pięknej historii w dziejach naszego klubu i zdobył kilka tych swoich cyrkowych bramek, które do dzisiaj mają pewne miejsce w wielu kompilacjach. Dodatkowo, swego czasu Ibrahimović w parze z Adriano pozwalał mi regularnie doprowadzać do szewskiej pasji kolegów podczas długich sesji przy PES-ie. 

Ronaldo (99 / 59)

Tym razem Adriano musiał ustąpić jednak miejsca swojemu wielkiemu poprzednikowi w szeregach Interu. Panie i panowie, oto przed wami Ronaldo Luiz Nazario de Lima, a dla nas po prostu Fenomen. Dziś młodzi fani wybierają ulubione kluby za sprawą idoli pokroju Leo Messiego, Cristiano Ronaldo czy Neymara, co często spotyka się z szyderą ze strony starych wyjadaczy. Niech jednak pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie zwrócił uwagi na Nerazzurrich z powodu pewnego geniusza z Brazylii. Pod koniec lat 90, Ronaldo-mania opanowała Polskę, jak kraj długi i szeroki, a kolejni Interiści wyrastali niczym grzyby po deszczu. Moje początki również sięgają tamtego okresu, chociaż młody wiek nie pozwalał mi w pełni docenić klasy napastnika Canarinhos. Z perspektywy czasu mogę jedynie żałować, że jego pobyt w Mediolanie nie potoczył się nieco bardziej szczęśliwie, lecz chyba każdy z nas odczuwa swego rodzaju dumę, iż jeden z najlepszych graczy w historii tego sportu zdobywał gole pod czarno-niebieską banderą.

ronaldo

Jose Mourinho

Kto mógłby poprowadzić mój wymarzony skład, jeśli nie The Special One. Portugalczyk przybył do Włoch w glorii najlepszego trenera świata i dokonał rzeczy wydawałoby się niemożliwej. Wprowadził Inter na piłkarski Olimp, po czym odszedł skuszony kolejnym wyzwaniem. Jego przenosiny do Realu pozostawiły zadrę w sercu wielu fanów, lecz mówimy o człowieku, który dostarczył nam prawdopodobnie najpiękniejszych emocji w naszym kibicowskim żywocie. Dozgonny szacunek.

Rezerwowi: Samir Handanović, Ivan Cordoba, Milan Skriniar, Gary Medel, Diego Simeone, Fredy Guarin, Ricardo Quaresma, Adriano, Ivan Zamorano.

Źródło: inf. własna

Polecane newsy

Komentarze: 22

master

master

31 marca 2020 | 11:16

A Douglas Maicon nawet na ławce się nie zmieścił? :) Ciekawa ta jedenastka, teraz moja.
Julione - Samuel, Bergomi, Materazzi - Maicon, Brozović, Stanković, Zanetti - Adriano, Ibra, Eto'o

Ławka: Handa, De Vrij, Lucio, D'Ambrosio, Cambiasso, Seedorf, Figo, CRUZ, Ronaldo

Odnośnie Handa - Julio Cesar to po prostu interwencje tego drugiego dawały nam tytuły ale i Handa ma te z cyklu niemożliwych jak np. z Torino..

KawaOpole

KawaOpole

31 marca 2020 | 11:25

Oto moja troszku inna
Zenga
Zanetti, Bergomi, Materazzi, Grosso
Cambiasso, Berti, Baggio, Naingollan
Ronaldo, Vier
Laweczka Julio Cesar, Samuel, Lucio, Stankovic, Recoba, Milito, Adriano

Adriano19f

Adriano19f

31 marca 2020 | 11:27

Dla mnie handa jest zdecydowanie lepszym bramkarzem jednak nigdy nie zostanie doceniony bo nie wygrywa trofeów.
Jeśli chodzi o zabijaków to Matrix jest moim faworytem.
Ja również zakochałem się w ninja na długo przed przyjściem do nas a gdy trafił tu odrazu kupiłem jego koszulkę. Pitbulla tez bardzo lubiłem i ciekawa by była jego współpraca z Ninja obaj waleczni i nigdy nie odpuszczali. Brakuje mi tez etoo szkoda ze uciekł za chajsem ale i tak go uwielbiam

Lambert

Lambert

31 marca 2020 | 12:51

J. Cesar - Maicon, Samuel, Matrix, Zanetti - Figo, Stanković, Wes, Politano - Ibra, Eder.
Nie bijcie xD

darren

darren

31 marca 2020 | 13:19

Mój Inter:
Handanović, Maicon, Samuel, Skriniar, Zanetti, Cambiasso, Nainggolan, Veron, Figo, Adriano, Ibrahimović
Ławka:
Julio Cesar, De Vrij, Simeone, Vieira, Medel, Sensi, Eto'o

Rahi

Rahi

31 marca 2020 | 13:27

11 to za mało żeby zebrać wszystkich ulubionych. Powiem tylko że 1. to prywatnie Recoba, honorowo Zanetti. 1 wśród postaci tragicznych to Adriano, który gdyby nie alkoholizm pewnie przyćmił by lessiego. 1 wśród bramkarzy to też Julione. I Mourinho na ławce.

Morfo

Morfo

31 marca 2020 | 14:36

No to i ja się pobawię:
Bramka: F.Toldo
Obrona: Maicon - Samuel -Mihajlovic - R. Carlos
Pomoc: J.Zanetti - T.Motta - Cambiasso - Stankowić
Atak: Ronaldo - Ibra

Ławka to:
Bramka: J.C , Handa, S.Frey
Obrona F.Cannavaro, T.West, Cordoba, Nagatomo, Lucio, L. Blanc
Pomoc: W.Sneijder, Veron, Morfeo, Figo, Medel, Davids, Killy Gonzales, M.Almeyda, C. Seedorf, Djorkaeff, Pirlo
Atak: Milito, Adriano, Cruz, Martins, Recoba, Eto'o, Palacio, Batistuta, Zamorano, H.Sukur, R.Baggio, N. Kanu, Crespo, Podolski.

Nie lubię Vieriego i Materazziego dlatego ich nie dodałem tak samo jak Icardiego który zniszczył swoja legendę w Interze. Mógłbym dodać Bergomiego ale po prostu nie pamiętam go z gry.

Z obecnie grających dodałem jedynie Handę ale tylko dlatego że każdy z obecnie grających może podazyć droga Vieriego czy Icara.

ArturO888

ArturO888

31 marca 2020 | 15:58

Najlepsza 11 z zawodników Interu, których miałem przyjemność oglądać i którzy najlepsze swoje lata mieli właśnie grając w koszulce Nerrazzurich:

Bramka: Handanovic.
Obrona: J. Zanetti, Samuel, Bergomi, Maicon.
Pomoc: Cambiasso, Stankovic, Recoba, Sneijder.
Atak: Ronaldo, Milito.

Ławka rezerwowych: J. Cesar, F. Toldo, Cordoba, Cannavaro, Chivu, Lucio, Materazzi, Simeone, Djorkaeff, Brozovic, Zamorano, Adriano, Vieri, Crespo, Eto'o.

Od kiedy pamiętam był problem "nieurodzaju" na lewej obronie, więc z konieczności został tam ustawiony Il Capitano, który zresztą nie raz tam grywał.

Sinner1187

Sinner1187

31 marca 2020 | 16:34

Toldo
Zanetti, Materazzi, Cordoba, Maicon
Cambiasso, Stankovic, Recoba, Sneijder
Adriano, Baggio
Trener
Roberto Mancini (edycja 2020.03.31 16:36 / Sinner1187)

tonho79

tonho79

31 marca 2020 | 18:28

Szkoda że żaden z was nie pamięta o takich fighterach pokroju Yourii Djorkaeff - jeden z najlepszych pomocników Francji zanim zaczął błyszczeć Zidane, Ivan Zamorano - jego bramki z główek mimo bardzo niskiego wzrostu, czy Roberto Carlos - Chyba nikt nie pamięta że grał u nas zanim w trafił do Realu, był też C. Seedorf, czy Patric Viera, no i Diego Simeone chyba największy walczak na skrzydle - każdy się go bał i bynajmniej nie ze względu na umiejętności piłkarskie

KawaOpole

KawaOpole

31 marca 2020 | 19:23

Tonho79 pewnie ale zobacz kogo jeszcze brakuje
Klinsmann, Mattheus, Jonk, jak ktoś wspomniał Eto,... Och masa grała u nas kozaków

Sebastian Miakinik

Sebastian Miakinik

31 marca 2020 | 21:55

Jak tu pomieścić wszystkich: Pagliuca, Zanetti, Cordoba, Lucio, Maicon, Cambiasso, Simeone, Veron, Stankovic, Djorkaeff (Crespo) , Milito (Zamorano)

Dominik

Dominik

31 marca 2020 | 21:57

Fajny tekst!
Jedenastka, którą darzę największym sentymentem:
Toldo - Maicon, Cordoba, Materazzi, Zanetti - Stankovic, Veron, Cambiasso - Adriano, Vieri, Recoba
rezerwowi: Julio Cesar, Samuel, Fabio Cannavaro, Djorkaeff, Sneijder, Ronaldo, Julio Cruz
trener: Hector Cuper

Jeszcze kilku zawodników chętnie bym wspomniał, ale nie ma co przesadzać :)

Maciej Pawul

Maciej Pawul

31 marca 2020 | 22:34

Kiedy wszyscy jarali się Ronaldo, ja grałem w koszulce Vieriego, którą mam do dziś i pozostaje moim top napastnikiem na zawsze. Za to za jakie zasługi Guarina "Zabójcę Wszystkich Gołębi Na Stadionie" umieściłeś w rezerwie Błażej, to nie mam pojęcia (:

GregorK13

GregorK13

31 marca 2020 | 23:09

U mnie znów
Bramka : J. Cesar
Obrona : Zanetti Skriniar Samuel Cancelo (bardzo żałowałem ze nie został wykupiony)
Pomoc : Brozo Cambiasso Rafinha (jak w przypadku Cancelo wręcz płakać mi się chciało)
Atak : Milito Eto'o
Ławka : Handa DeVrij Maicon DAmbrosio Medel Guarin Sneijder i LuLa

ArturO888

ArturO888

1 kwietnia 2020 | 08:45

Tonho79 z wymienionych graczy zarówno Djorkaeff, jak i Zamorano i Simeone znaleźli się w kadrze najlepszych zawodników jakich miałem możliwość oglądać w koszulce Interu.

Byli to zawodnicy którzy odgrywali znaczącą rolę w Interze i mieli w tym czasie swoje najlepsze lata w karierze. Nie można tego samego powiedzieć o pozostałych zawodnikach których wymieniłeś. Dla przykładu Roberto Carlos spędził na San Siro jeden sezon, nie przekonał do siebie w kolejnym sezonie Roya Hodgsona i został sprzedany do Realu. Ciekawostką jest fakt że w tym sezonie w którym R.Carlos grał w Interze najlepszym strzelcem był...nie kto inny jak Marco Branca, późniejszy dyrektor sportowy. Seedorf, kolejny świetny zawodnik, który w Interze pograł niestety tylko 2 sezony i zostal sprzedany do Milanu, z którym to klubem jest najbardziej kojarzony i w którym przez 10 lat sięgał po największe sukcesy. Z Vieirą sytuacja jest zgoła odmienna, ponieważ przyszedł on do Interu kiedy najlepsze lata (które miał w Aresnalu i z tym zespołem jest kojarzony) miał już dawno za sobą. Dość powiedzieć, że znacznie lepiej prezentował się w Juventusie, niż w kolejnych sezonach w Interze.

Z zawodników takich jak Roberto Carlos, Clarence Seedorf, czy Andrea Pirlo można by zrobić najlepszą 11 niewypałów transferowych Interu. Oddawali takich zawodników za bezcen, a oni potem stawali się piłkarzami doskonałymi. (edycja 2020.04.01 08:53 / ArturO888)

tonho79

tonho79

1 kwietnia 2020 | 11:06

Super artykuł, podoba mi się to jak każdy zaczął wymieniać swoich ulubionych zawodników, sentyment, łza w oku aż się kręci i te dyskusje wow

INTER_moje_zycie

INTER_moje_zycie

1 kwietnia 2020 | 11:45

Człowiek tyle lat z czarno-niebieskim sercem ,że ciężko wymienić 11, chciałem to zrobić, ale za każdym razem więcej korekt z każdą kolejną sekundą... tyle wspaniałych nazwisk można wyczytać, no oprócz pana od Gołębi:D

Oraxor

Oraxor

1 kwietnia 2020 | 16:25

Julio Cesar - Samuel,Skriniar,Maicon,Zanetti-Cambiasso,Stankovic,Sneijder,-Adriano,Eto'o,Militto

Recobers

Recobers

3 kwietnia 2020 | 22:38

Handanovic
Zanetti materrazi cordoba maicon
Sneijder cambiasso stankovic
Recoba ibra vieri

KVM

KVM

12 kwietnia 2020 | 17:03

Bramkarz nr 1 to zdecydownie Zenga - wybierany najlepszym bramkarzem swiata, ms, ligi. To legenda na miare Zanettiego. Co prawda nie wygral tego co Cesar, ale jest legenda wloskiej pilki. Ale prawda jest taka, ze zawsze mielismy najlepszych z najlepszych na tej pozcycji: Zenga, Pagliuca, Toldo, Cesar, Handanovic. Na krotko byli Peruzzi i Frey.
Seedorf - ile razy i jakimi bramkami ratowal nam tylek ( polecam jego bramki z Juve). Jeszcze Brehme, Jonk. Co do obroncow to oprocz Bergomiego znakomitym byli Cordoba i Lucio, ktory wymiatal (mimo, ze nie bylem wczesniej jego zwolennikiem). Mysle ze Figo wniosl sporo do naszego zespolu.
Przypomne o superstrzelcu Rubenie Sosa.

scozzi

scozzi

14 kwietnia 2020 | 14:53

Toldo

Grosso
Materazzi
Cannavaro
J. Zanetti

Cambiasso
Sneijder
Djorkaeff

Ronaldo
Icardi
Recoba

trener: Mourinho

ławka:
Pagliuca
Chivu
Galante
di Biagio
Kovacić
Milito
Vieri

asystent trenera: Luigi Simoni :-D


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich