Di Marzio: Icardi w Juve? To realne
Powrót do Interu, definitywny transfer do PSG, a może wypełnienie się przepowiedni o przenosinach do Juventusu? Klubowa przyszłość Mauro Icardiego była dziś tematem jednej z audycji na antenie Sky Sport Italia z udziałem Gianluki di Marzio.
Znany ekspert transferowy daleki był od wygłaszania ostatecznych sądów, lecz jego zdaniem w przypadku Argentyńczyka wydarzyć się może niemal wszystko:
- Musimy zrozumieć jakie zamiary wobec Icardiego mają włodarze PSG, bowiem nie wolno nam zapominać, iż Francuzi mają możliwość definitywnego wykupu zawodnika. Icardi bardzo dobrze radził sobie w Paryżu. W przypadku powrotu Mauro do Interu, nie można wykluczać opcji Juventusu, który zawsze wykazywał słabość do piłkarza. Wówczas istotna będzie forma zawartej umowy, co może być nieco skomplikowane, biorąc pod uwagę relacje między klubami. Absolutnie nie możemy jednak wykluczyć takiego scenariusza.
Źródło: Sky Sport Italia
davi23
13 kwietnia 2020 | 22:16
Wymiana Icardi - Dybala, powinna zadowolić obie strony.
cipcior
14 kwietnia 2020 | 00:19
Po pierwsze - Dybala jest dla Juventusu nie na sprzedaż, Inter zaś musi pozbyć się Icara dla swojego dobra. Po drugie - Icardi zapewne chętnie dołączy do Juve a Dybala z całą pewnością nie zrobi kroku w tył. Nie mamy żadnych argumentów aby dyktować warunki i jeżeli PSG nie wykupi Icardiego to będziemy mieli problem. Na trzymanie go na ławce nas nie stać dlatego tutaj jeżeli Icardi się uprze to Juventus będzie dyktował warunki, taka jest smutna rzeczywistość.
wróbel1908
14 kwietnia 2020 | 06:18
Mam nadzieję że PSG go jednak wykupi i będzie po problemie
SINDBADSZYDERCA
14 kwietnia 2020 | 09:29
Czy PSG bedzie chcialo wykupic Maurito to nie stanowi problemu, jak to czy ON bedzie chcial grac w Paryzu...
TheClear
14 kwietnia 2020 | 12:15
Obojętnie gdzie, sfinansujmy typa i połóżmy na stół nową umowę dla Lautaro, gdyż w dzisiejszym futbolu opartym na intensywnym i mocnym presingu, Martinez jest nie oceniony, w porównaniu do mało ruchliwego lisa pola karnego.
kacperosik2
14 kwietnia 2020 | 12:42
Właściwie tutaj wychodzi troszkę hipokrytyzmu ze strony niektórych kibiców Interu. Mam na myśli tych, którzy hejcą Icardiego za coś innego niż jego udawana kontuzja, za którą można go w 100% obwiniać i mieć do niego żal, złość (np. hejcąc gry jego agenta o kontrakt w mediach, czy inne rzeczy). Lautaro gra teraz podobnie o kontrakt jak Wanda kiedyś, Realami, Napoli, Juventusami, teraz tylko w tym przypadku jest Barcelona. Teraz wszyscy piszą, młody gra o kontrakt, normalne niedoceniany chłopak, nędzne zarobki ma jak na swój wkład w drużyne. I zgadzam się z tym w 100%. Ale pamięacie ile Mauro miał w kontrakcie? Porównując to do tego ile dostał Lukaku z buta wchodząć w drużynę bez żadnych zasług to troche jedno wielkie 'XD'.
Wracając do meritum sprawy. Lautaro możemy stracić z tego samego powodu co Icardiego - kasa misiu, kasa. Inter ma problem z docenieniem swoich najlepszych zawodników, którzy ciągną Inter za uszy ostatnimi czasy. Mauro, ostatnio jakieś artykuły o Brozoviciu, który podobno ma nie dostać nowego kontraktu do momentu aż ktoś się po niego zgłosi, czy teraz Lautaro, który dając tyle samo lub więcej niż Belg (kwestia osobistego poglądu) ma kontrakt na poziomie Ranochii (którego nie obrażam oczywiście :P). Jestem praktycznie pewny, że w aktualnych czasach, kiedy piłkarzy jak Totti, Zanetti, których jest jak na lekarstwo i mniej, da się każdego piłkarza przekonać odpowiednim kontraktem do pozostania.
Jest to tylko moje osobiste zdanie, możecie sie z nim zgadzać lub nie :P
HeyaMakumba
14 kwietnia 2020 | 16:21
Bez sensu jest porównywanie sytuacji z Martiniezem oraz Icardim, tak samo jak to jaki kontrakt dostał Lukaku na wejściu w stosunku do Martinieza. Równie dobrze można powiedzieć dlaczego nie zapłaciliśmy za Martinieza tyle co za Lukaku ? Ależ to wielka niesprawiedliwość z naszej strony ! Tak samo jak traktować każdą plotkę za prawdę, np tą o Brozo. (edycja 2020.04.14 16:23 / HeyaMakumba)
Reklama