Eriksen: Inter bardzo mnie chciał

Jak wyglądał przymusowy rozbrat z piłką Christiana Eriksena? Duńczyk opowiedział o kulisach życia na kwarantannie podczas wywiadu dla rodzimych mediów. Pomocnik powrócił również do zimowego okienka transferowego i powodów, które zdecydowały, że wybrał akurat ofertę Nerazzurrich. 

- Biegałem po podziemnym parkingu i obliczyłem, że mogę pokonać w ten sposób 35 metrów w jedną stronę. Od siedmiu tygodni nawet nie dotknąłem piłki. To moja najdłuższa przerwa w życiu i naprawdę zaczynam już tęsknić. 

- Problemy z mieszkaniem? Pomyślałem o Lukaku i Youngu, ale oni musieli zaopiekować się swoimi rodzinami. Zresztą, 14 dni snu na czyjejś kanapie to zdecydowanie zbyt długo. Zamiast tego zdecydowałem się pozostać w ośrodku treningowym klubu wraz z szefem kuchni i pięcioma pracownikami, którzy zdecydowali się odbyć tutaj kwarantannę, aby nie narażać swoich rodzin.

- Zatrzymała mnie policja, więc swoim kiepskim włoskim musiałem wytłumaczyć, co robię, dokąd zmierzam i dlaczego znajduję się poza domem. Nigdy nie miałem tak wiele wolnego czasu, a nie można było nawet wyjść na zakupy. Nie mamy prawa narzekać, ponieważ sytuacja wielu innych ludzi jest znacznie trudniejsza, ale różnica od życia, do którego jesteśmy przyzwyczajeni jest ogromna. Postępujemy zgodnie z harmonogramem zajęć i planem żywieniowym wysłanym przez klub.

- Wybór Interu wydawał mi się dobrym posunięciem, ponieważ klub bardzo chciał mnie sprowadzić, a to ważne dla piłkarza jeśli czuje się potrzebny. Zrobili wszystko, aby mnie ściągnąć. Niektórzy fani Tottenhamu zdenerwowali się, kiedy powiedziałem w wywiadzie dla BBC, że w barwach Interu mam większe szanse na trofeum, lecz taka jest prawda. W Anglii jest znacznie więcej mocnych drużyn. 

- Część osób związanych z Kogutami, już zawsze będzie żywić do mnie urazę, ale zdecydowana większość fanów była pozytywnie nastawiona. Poznałem w tym klubie wspaniałych ludzi i zachowam cudowne wspomnienia. Chciałbym odejść w innych okolicznościach, ale futbol nie działa w ten sposób. 

Źródło: football-italia.net