Chiellini: Nienawidzę Interu. To naturalne

9 maja 2020 | 11:30 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

W przyszłym tygodniu ma mieć premiera autobiografii Giorgio Chielliniego, z której zyski mają zostać przekazane na cele charytatywne. Defensor Juventusu i reprezentacji Włoch zdradził kilka smaczków, które pojawią się w jego książce. Biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z żywą legendą Bianconerich, nie mogło zabraknąć tematu odwiecznej rywalizacji z Interem.

W rozmowie z La Repubblica, Chiellini mówił m.in. o swojej niechęci do Nerazzurrich. Argumenty wskazane przez zawodnika współgrają z niedawną wypowiedzią Marco Materazziego: 

- Myślę, że ludzie zrozumieją, co mam na myśli, lecz nie chciałbym zostać źle zinterpretowany. Nienawidzę Interu w sensie sportowym, tak jak Michael Jordan nienawidził Pistons. Nic na to nie poradzę, chociaż 99,9% przypadków moich pozaboiskowych spotkań z zawodnikami, których chciałem wcześniej rozszarpać na strzępy, miało pozytywny przebieg i wspólnie mogliśmy się pośmiać. 

- W rzeczywistości, kiedy w poprzednim roku doznałem kontuzji kolana, najwięcej przyjemności sprawiła mi wiadomość od Javiera Zanettiego. Sportowa nienawiść jest tym, co popycha cię do pokonania rywala i jeżeli ma właściwy wydźwięk, to stanowi znaczący element tego sportu. 

Giorgio Chiellini wspomniał również o graczach, którzy trafili na jego czarną listę:

- Dwóch graczy naprawdę mnie zawiodło i potwierdzam to w książce. Balotelli jest negatywną osobą, bez szacunku dla grupy. Podczas Pucharu Konfederacji przeciwko Brazylii w 2013 roku nie pomagał w niczym, naprawdę zasługiwał na klapsa. Niektórzy twierdzili, że znalazł się w najlepszej 5 napastników świata, lecz osobiście nigdy nie uważałem go nawet za jednego z 10-20 najlepszych.

- Był jednak ktoś jeszcze gorszy. Felipe Melo, naprawdę najgorszy z najgorszych. Nie potrafię znieść ludzi, którzy nie mają szacunku i zawsze chcą się sprzeciwiać. Gdy był w pobliżu, bójka wisiała w powietrzu. Powiedziałem też dyrektorom, że jest on zepsutym jabłkiem. 

- Nie mam w sobie złej woli, nie potrzebuję tego. Jeśli jednak będę musiał coś im udowodnić, zrobię to. Nie jestem najlepszym przyjacielem dla wszystkich, ale ta dwójka przekroczyła pewne granice. Nie mam problemu z tym, że zawodnik zagrał słabo, albo spędził kilka nocy poza domem, ale razi mnie brak szacunku i jakichkolwiek wartości. To może zdarzyć się raz, ale nie powinno się powtarzać. 

Źródło: La Repubblica

Polecane newsy

Komentarze: 11

Chrisu

Chrisu

9 maja 2020 | 12:57

Co by nie mówić o Balotellim i Melo ma rację

darren

darren

9 maja 2020 | 13:00

No Melo to ewidentnie pomylił dyscypliny xD

Lambert

Lambert

9 maja 2020 | 13:42

Melo to był w ogóle człowiek mem, a pomyśleć że jeszcze Kielon musiał go w swoim klubie znosić xd

inter00

inter00

9 maja 2020 | 14:26

Na boisku trzeba się nienawidzić, daje to motywacje i kopa, jednak szacunek poza boiskiem trzeba mieć.

wróbel1908

wróbel1908

9 maja 2020 | 15:28

Co by nie mówić to u legendy Juve takie słowa mnie nie dziwią zresztą kibice Interu i Juve też zapewne w zdecydowanej większości darzą się takimi samymi uczuciami jak Chiellini darzy Inter.

cichy32

cichy32

9 maja 2020 | 15:31

Mam w dupie co inni mówią
Tylko Inter

Darkos

Darkos

9 maja 2020 | 16:25

Nie kłamie. Pamiętam do dzisiaj kretyna Balo rzucającego koszulką Interu na murawę, kiedy miał być zmieniony. Melo też nie był mądrzejszy.

Kevin

Kevin

9 maja 2020 | 20:21

A ja uwazam ze kielon jest zwykła pizda bez zadnych wartosci. Taki smiec, ktory na kazdym kroku udaje i oszukuje sedziow, oraz prowokuje innych. A pozniej płacze jak go ktos delikatnie dotknie, nie wspomne ze polowa zawodnikow nie wytrzymuje i tez chce mu zrobic krzywde.

Guantanamo

Guantanamo

9 maja 2020 | 20:38

Chiellini to typ piłkarza do którego chciałbyś mieć szacunek, ale za chwilę znowu coś odwali by tak się nie stało.
Na boisku chamski cwaniaczek, często przekraczający granice. A gdy jego ktoś lekko dotknie to się zwija jakby mu nogę urwało.
Niestety, ale zgodzę się iż taka trochę panienka z niego jest.

cipcior

cipcior

9 maja 2020 | 20:42

Jest jaki jest ale ma rację w odniesieniu do tych dwóch półgłówków. Taka prawa ale Melo i Balo to dzbany jakich na próżno szukać.

pasek_9

pasek_9

9 maja 2020 | 22:27

Pasek_9 : nienawidzę Juventusu to naturalne że ich koszulką podcieram tyłek xD


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich