Efekt zamknięcia stadionów? Straty na poziomie 14%
12 maja 2020 | 12:20 Redaktor: 
Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna2 min. czytania
Nawet jeśli świat piłki nożnej powróci do rozgrywek krajowych i europejskich, nie będą one już takie same. Szykują się ogromne zmiany począwszy od organizacji meczów, przez bezpieczeństwo, aż po finanse klubów. W poniższym tekście skupimy się na tym ostatnim aspekcie.
Tim Spector, znany epidemiolog z King's College w Londynie zabrał głos w sprawie otworzenia stadionów dla publiczności. Jego słowa odzwierciedlają to, co powiedzieli już włoscy eksperci. - Mecze będą rozgrywane za zamkniętymi drzwiami przez następne dwanaście miesięcy. Nie zdziwiłbym się, gdyby obecne ograniczenia obowiązywały nawet przez następne dwa lata - skomentował Spector.
Wszystkie nowe zasady i ograniczenia będą miały istotny wpływ ekonomiczny na krajową i międzynarodową branżę piłkarską. Jeżeli 30 czerwca 2020 roku zostaną zamknięte sprawozdania finansowe, kluby będą musiał znaleźć rozwiązania, które umożliwią zwrot kosztów za niewykorzystane bilety i karnety, a co gorsza, w następnym sezonie nie będą mogli liczyć na przychody ze sprzedaży wejściówek i abonamentów.
Z prognoz wynika, że kibice będą pozbawieni oglądania meczów na żywo co najmniej przez kolejny sezon. Jeśli więc uwzględnimy to w kalkulacji danych księgowych (sprawozdań finansowych z 30 czerwca 2019 i raportu półrocznego z 31 grudnia 2019), można oszacować, że średnia strata netto klubów może wynieść 14% całkowitego obrotu.
W przypadku Interu (dane na dzień 30.06.2019):
- przychody z karnetów - 18 564 tys. euro
- przychody z biletów (Serie A) - 17 367 tys. euro
- przychody z biletów (rozgrywki międzynarodowe) - 7 211 tys. euro
- przychody z biletów (Puchar Włoch) - 177 tys. euro
- przychody z meczów towarzyskich - 1 357 tys. euro
- przychody z usług podczas meczów - 4 500 tys. euro
Łącznie - 49 176 tys. euro
Przychody operacyjne (bez transferów piłkarzy) - 373 200 tys. euro
Z powyższego wynika, że według kalkulacji, straty Nerazzurrich mogłyby sięgnąć 13,18%. Dla pozostałych klubów z czołówki Serie A szacuje się straty na poziomie:
- Milan - 18,27%
- Juventus - 15,22%
- Roma - 14,46%
- Lazio - 10,39%
- Napoli - 8,22%
Dużym wyzwaniem dla wszystkich klubów będzie znalezienie alternatywnych źródeł dochodów, co ma zapewnić ich płynność finansową.
Źródło: calcioefinanza.it
inter00
12 maja 2020 | 12:30
Można by sprzedawać bilety tylko na miejsca oddalone od siebie o 2-3m co pozwoliłoby zmniejszyć straty finansowe. Oczywiście to wszystko z obowiązkowymi zabezpieczeniami jak mierzenie temperatury przed wejściem na stadion, dezynfekcja, noszenie masek i rękawiczek. Jednak no scenariusz jest bardziej niż wątpliwy.
boxingdivision
12 maja 2020 | 15:22
Brak meczów z kibicami to de facto kolosalne straty dla całego Mediolanu a nawet i Lombardii. Na każdy mecz przylatuje masa ludzi z całego świata, a co za tym idzie - wydatki w Inter Store, restauracje, hotele, bary, pamiątki, miejsca kulturowe...
KawaOpole
12 maja 2020 | 16:10
To jest idealny czas żeby UEFA, FIFA wprowadziły limity transferów oraz pensji
Niech wartość transferów będzie adekwatna i tak np MBappe jako młody zawodnik - Mistrz Świata niech kosztuje 120 baniek ale np Lautaro Martinez ile może kosztować 60 - 70 baniek?
Pensje tak samo niech lepek nie zarabia od razu 7 baniek tylko na pensje powinien mieć ilość męczy w lidze, gra w kadrze
Oraz ograniczyć budżety samych klubów wtedy skończy się szaleństwo a piłka może wróci do piłki i przyjedzie jakas drużyna ze słabszych lig i wygra ligę Mistrzów zobaczcie ostatni zwycięzca nie z zachodniej Europy to Crvena Zvezda Belgrad 91 rok a ostania drużyna nie z wielkiej 4 to FC Porto 2004 Jose, potem zaczęła się wewnętrzną walka między bogatymi
Reklama