Spadafora: Centra szkoleniowe to nie moja sprawa

17 maja 2020 | 11:21 Redaktor: Maciej Pawul Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Trwają kontrowersje wokół protokołów bezpieczeństwa związanych ze wznowieniem rozgrywek Serie A. Głos w tej sprawie zabrał włoski Minister Sportu, który wyjaśnił swoje stanowisko i przyczyny braku zgodności w zaleceniach poszczególnych instytucji.

Tarcia pomiędzy FIGC i Serie A

- FIGC napisał do nas w ubiegłą środę przed 16:00, mówiąc, że zaakceptowali zalecenia CTS. Wtedy coś nie poszło dobrze w świecie futbolu. FIGC i Liga skonfrontowali się ze sobą i oczywiście nie byli zgodni co do przestrzegania tego protokołu. Otrzymałem formalny list, w którym powiedziano mi, że protokół jest w porządku. Samoizolacja (klubów - dop. red.) została mi zalecona przez Prezydenta Ligi i FIGC co najmniej miesiąc temu. Jeśli ponownie zastanowili się lub zweryfikowali, że nie wszystkie zespoły mają odpowiednie centra szkoleniowe, to mnie to nie dotyczy.

Decyzje władz lig z innych krajów

- Trzeba jednak powiedzieć, że wszystkie kraje poradziły sobie z sytuacją kryzysową w inny sposób. Różne liczby zarażonych, różne zasady wznawiania sezonu. Przyjrzeliśmy się niemieckiemu modelowi wznowienia lig, przewiduje on protokół z mniejszą liczbą dni izolacji w porównaniu do 14, ale potem doszliśmy do wniosku, że to jest raczej myślenie życzeniowe niż prawdziwy protokół.

Jak postępować z pojedynczym zarażonym zawodnikiem

- Widzieliśmy pierwszy przypadek kilka dni temu w niemieckim zespole drugiego poziomu, został poddany kwarantannie przez 14 dni. Władze służby zdrowia uznały za stosowne, że izolacja przez kilka dni nie wystarczy, jednak trzeba poddawać wszystkich kwarantannie przez czternaście dni. Powiedzmy prawdę, w końcu nikt nie ma absolutnej pewności, jak poradzić sobie z sytuacją, która jest zupełnie nowa dla nas, dla Włoch, ale także dla całego świata.

Co powinny zrobić kluby i piłkarze?

- Proszę wszystkich o zachowanie spokoju. W gruncie rzeczy świat futbolu prosi nas, abyśmy ruszyli naprzód lub abyśmy byli odpowiedzialni za to, że nie będziemy kontynuować sezonu ze wszystkimi problemami związanymi z prawami telewizyjnymi. Piłkarze również próbują się ze mną skontaktować, aby wyrazić swoje obawy. Inni z kolei nie mogą się doczekać, aby zacząć jutro rano.

Dlaczego nie da się przyspieszyć wznowienia Serie A?

- Ta różnica w zdaniach nie wydaje mi się niekonsekwencją rządu, ale raczej efektem złożoności problemu, z którym wszyscy mamy do czynienia po raz pierwszy. Zachęcam więc wszystkich, aby nie mówili, że tworzymy chaos, ale zamiast tego dostrzegli, że postępujemy ostrożnie i staramy się zrobić wszystko, co możliwe we właściwym czasie, aby uniknąć najgorszego scenariusza, który wszystko zrestartuje, a następnie za dwa lub trzy tygodnie cały kraj znów musiałby się zatrzymać, nie tylko futbol. Nawet ze strony psychologicznej byłoby to najbardziej druzgocące dla wszystkich.

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich