Lokomotiv rozmawia z Interem

31 maja 2020 | 22:35 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery1 min. czytania

Jakiś czas temu pojawiły się informacje o oficjalnym stanowisku Lokomotivu Moskwa w sprawie przyszłości Joao Mario. Rosjanie mieli zakomunikować Interowi, że nie zdecydują się na definitywny transfer Portugalczyka. Obecnie kluby ponownie zasiadły do negocjacji.

Tematem rozmów jest przedłużenie wypożyczenia zawodnika przynajmniej do końca lipca. W przeciwnym wypadku Lokomotiv straci ważne ogniwo swojego zespołu już 30 czerwca, kiedy to dobiega końca termin umowy.

Czy Inter przystanie na warunki proponowane przez Rosjan mając świadomość, że ci nie zamierzają inwestować w transfer Portugalczyka? Wszystko powinno stać się jasne w niedalekiej przyszłości. Negocjacjami ma podobno osobiście zajmować się Piero Ausilio. 

Źródło: fcinternews

Zestawy bitów udarowych SHOCKWAVE™ IMPACT DUTY - Milwaukee - kupisz w mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 5

inter00

inter00

31 maja 2020 | 22:57

Jeżeli go wykupią to tak, jeżeli nie to nie ma to najmniejszego sensu, lepiej od razu szukać mu innego klubu i to najlepiej na stałe.

banikowy

banikowy

31 maja 2020 | 23:07

Przedłużenie z obowiązkiem wykupu i tyle.
Jeśli nie to jak przedmówca pisał.

cichy32

cichy32

1 czerwca 2020 | 13:32

Niewypal strata pieniedzy i jeszcze ciągle obraża Inter pozbyć sie choćby za free do polskiej ligi

castillo20

castillo20

1 czerwca 2020 | 14:51

#zadarmo

Turbot

Turbot

1 czerwca 2020 | 15:03

Dosłownie, patrzeć na tą ******** gębę nie mogę. Krnąbrny **** ma wieczne żale i pretensje do Interu, tymczasem dziwnym trafem, żaden z jego kolejnych, tymczasowych klubów nie chciał się zdecydować na jego wykup. Nie potrafił też przekonać do siebie kolejnych trenerów Interu (a w przeciwieństwie do chociażby Gabigola, dostawał od nich szanse). Może więc, wina leży jednak po Pana stronie, Panie Mario? Mam nadzieję że nasi dyrektorzy rozegrają to jakoś logicznie, bowiem ja (kierując się emocjami - czym różnią sie kibice od działaczy) wysłałbym go do "klubu kokosa", w najostrzejszym wydaniu, bez jakiejkolwiek szansy na kontakt z boiskiem do ostatniego dnia kontraktu.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich