Pięć zmian w Serie A
Wczoraj poznaliśmy kolejne ustalenia poprzedzające wznowienie rozgrywek na Półwyspie Apenińskim. Zespoły będą mogły przeprowadzać większą ilość zmian, a w przypadku ponownego zawieszenia rozgrywek, najprawdopodobniej nikt nie opuści szeregów Serie A.
FIGC oficjalnie poinformowało o możliwości wymiany aż pięciu graczy podczas meczu. Co ważne, zmiany będą ograniczone do maksymalnie trzech przerw w grze, oczywiście z wyłączeniem regulaminowego zejścia do szatni po pierwszej połowie. Pewien wyjątek stanowić będą rozgrywki o Puchar Włoch, gdzie w ewentualnej dogrywce dozwolona będzie czwarta przerwa w grze. Ustalenia obowiązywać będą do końca sezonu 2019/2020 i obejmą również rozgrywki Serie B.
Kluby rozmawiały również o możliwych scenariuszach w przypadku ponownego zatrzymania rozgrywek z powodu nawrotu epidemii COVID-19. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie sporo dyskusji wywołał pomysł specjalnego algorytmu, który pozwoliłby w obliczeniu średniej zdobyczy punktowej danego klubu, a tym samym ustalenia kolejności w ligowej tabeli.
Pomysł rodem z SF najprawdopodobniej zostanie jednak porzucony, bowiem aż 16 klubów opowiedziało się za wersją zakładającą zakończenie sezonu bez wyłaniania mistrza i bez relegacji do niższej klasy rozgrywkowej. Przedstawiciele 4 zespołów wstrzymali się od głosy. Oficjalny komunikat w sprawie planu awaryjnego dla Serie A powinniśmy poznać w najbliższy poniedziałek.
Źródło: FIGC
Rahi
7 czerwca 2020 | 09:34
Może być ciekawie. Jak to jest z mercato, termin ten sam, i trwa tyle samo? Bo domyslam się, że jak ktoś chce zdecydować o pozostaniu np na bazie tego czy klub utrzyma się w rozgrywkach, może się przeliczyć? (edycja 2020.06.07 09:35 / Rahi)
inter00
7 czerwca 2020 | 10:33
Bardzo ciekawe rozwiązanie, przy takim natłoku meczy 3 zmiany mógłby być niewystarczające. Jednak w następnym sezonie o ile już wrócimy do grania co tydzień trzeba wrócić do 3 zmian.
Dominik
7 czerwca 2020 | 19:27
Okno transferowe rozpocznie się po zakończeniu sezonu, prawdopodobnie 1. września i będzie trwało około miesiąc.
Reklama