Anglicy chętni na Perisicia
11 czerwca 2020 | 10:27 Redaktor: 
Maciej Pawul Kategoria:Transfery1 min. czytania
Manchester United i Tottenham Hotspur są zainteresowane pozyskaniem Ivana Perisicia. Problem polega na tym, że 31-latek nigdzie się nie wybiera z Monachium.
Nerazzurri nie mogą liczyć na dużą gotówkę ze strony Bawarczyków, którzy po wypożyczeniu za transfer definitywny Chorwata oferują jedynie 10 mln euro. Inter nie chce na to przystać i oczekuje przynajmniej 15 mln euro. Negocjacje z Bayrnem wciąż się przedłużają, a korzystnym finansowo rozwiązaniem dla strony włoskiej mogłaby zostać sprzedaż Perisicia do Anglii.
Chęci na podpis skrzydłowego napastnika wykazują zarówno Manchester United, jak i Tottenham Hotspur, którego szkoleniowiec Jose Mourinho niejednokrotnie wypowiadał się w superlatywach o reprezentancie Chorwacji. Sam zainteresowany nie ma jednak zamiaru wyjeżdżać z Niemiec. Jeśli Inter będzie chciał zarobić na zawodniku nieco więcej, dyrektorzy z Mediolanu będą musieli napracować się przede wszystkim nad zmianą jego decyzji.
Źródło: sportslens.com
inter00
11 czerwca 2020 | 10:57
Bayern to cwaniaczki, Ivan jest idealnym rezerwowym dla nich i oni to doskonale wiedzą. Albo dadzą 15 mln albo nakłonić gracza do wyjazdu na wyspy, bo 10 mln to za mało.
superofca
11 czerwca 2020 | 14:10
No trochę mało ale rok temu wzięlibyśmy nawet te 10 mln. Więc nie przesadzajmy.
banikowy
11 czerwca 2020 | 14:10
Niech Bayern wypierdala. Albo płacą te śmieszne 15mln albo zrobią to anglicy.
2osiem
11 czerwca 2020 | 16:56
Czytając komentarze odnoszę nieodparte wrażenie, że niektórzy chyba nie do końca rozumieją, jak to funkcjonuje... Perisić ma bardzo mocną pozycję w zespole Bayernu, gra często, strzela i asystuje we wszystkich rozgrywkach. W tym sezonie wygra więcej niż przez całą karierę w Interze i zapewne nie widzi specjalnie powodu, żeby wracać do Mediolanu, czy odchodzić do zespołu z Anglii, który najpewniej nie zagra nawet w LM. Wystarczy więc, że powie "Nie" i Inter ma wybór - zatrzymać Chorwata, co oczywiście nie wchodzi w grę lub dogadać się z Bayernem i obniżyć oczekiwania finansowe.
HeyaMakumba
11 czerwca 2020 | 17:48
Do pełni "rozumienia jak to funkcjonuje" skoro chce sobie na koniec zniszczyć karierę i jeżeli Inter nie dogada się z Bayernem zamiast iść gdzieś gdzie będzie grał będzie wolał siedzieć na trybunach to jego sprawa. Tyle, że Ivan tak nie zrobi bo ma olej w głowie. Inna kwestia, że skoro tak "gra często, strzela i asystuje we wszystkich rozgrywkach." to jest w gestii klubu z Bawarii go wykupić, a nie Inter musi na siłę go do nich wypychać prosząc się żeby go wzięli. Może jeszcze powinniśmy im dopłacić ? (edycja 2020.06.11 17:56 / HeyaMakumba)
2osiem
11 czerwca 2020 | 18:21
Tak, z pewnością Inter o niczym innym nie marzy, tylko mieć 0 mln euro zamiast np 10 i kolejnego zawodnika, z którym pójdą na noże. Inter się będzie chciał dogadać, bo musi. Po prostu potrzebuje pieniędzy m.in. z tego transferu. A Bayern pewnie chętnie go wykupi, ale że pracują tam ludzie znający się na interesach, to oczywiście wykorzystają sytuację i wycisną z Interu co się da. Myślę, że po serii nieprzemyślanych i bardzo nierozważnych ruchów młody Zhang już zmądrzał, o czym świadczyć może m.in. chęć przeproszenia i dogadania się Dal Pino, którego nie tak dawno nazywał klaunem, ku uciesze i przy aprobacie przytłaczającej większości kibiców na tym i jeszcze jednym serwisie... Wtedy pisano, jaki to super prezydent, z jajami taki i nikt nie zwracał uwagi, że to lekkomyślne i zwyczajnie głupie zachowanie, nie licujące z powagą pełnionej funkcji. Teraz Chińczyk zaczyna się kajać i przepraszać, żeby uniknąć potencjalnych konsekwencji, a to oznaka tego, że się czegoś nauczył. Na sytuacji z Icardim pewnie też, więc z Perisiciem powinno skończyć się bez dramy...
HeyaMakumba
11 czerwca 2020 | 19:02
O czym ty pierdolisz ? XD
2osiem
11 czerwca 2020 | 19:06
Ok. Napiszę tak, żebyś zrozumiał - Inter sprzeda Perisicia do Bayernu za mniej niż się umawiali, bo:
1. Interu nie stać na kolejne przepychanki
2. Inter potrzebuje pieniędzy z transferów
3. Perisić nie ma powrotu do Interu
4. Perisić świetnie się czuje w Bayernie
5. Bayern to cwaniaki, więc wykorzystają wszelkie trudności i atuty po swojej stronie
6. Zhang już dostał kilka lekcji, że postępował w przeszłości głupio, więc jako inteligentny człowiek z pewnością wyciągnął wnioski i odebrał nauczkę, dlatego nie popełni tych samych błędów
darren
11 czerwca 2020 | 20:00
Zhang postępował w przeszłości głupio choćby okazując zaufanie komuś takiemu jak Kia Joorabchian czy Thohir (de Boer), ale na pewno nie zaliczyłbym do tego sprawy z Del Pino i myślę, że większość zainteresowanych myśli podobnie, a Ty wyrażasz jedynie swoją opinię.
"Interu nie stać na kolejne przepychanki, Inter potrzebuje pieniędzy z transferów" - Mam wrażenie, że cofnąłeś się 2-3 lata wstecz. Z roku na rok klub się rozwija, zwiększa znacznie przychody, a mniej więcej rok temu zakończyła się ugoda z UEFĄ dotycząca FFP, dzięki czemu klub ma dużo większą swobodę na rynku transferowym. Martw się o swój Juventus i o to jak opchnąć takiego Higuaina, Pjanica, Matuidiego czy Rabiota, bo w innym wypadku może na was czekać Cristante czy inny Milik :)
2osiem
11 czerwca 2020 | 21:08
@darren widzę tutaj codziennie marzenia o wspaniałych nazwiskach, ba nawet nie marzenia a śmiałe plany sprowadzenia realnych wzmocnień. Pytam się Ciebie za co? Po zeszłym sezonie (+Eriksen) bilans transferowy Interu przebił 100 mln euro na minusie, trzeba oddać za bilety, brak awansu w LM, brak wpływów z dnia meczowego, ogólny spadek wartości. To o czym piszesz odnośnie FFP nie ma tu znaczenia. Wyrażam swoją opinię na temat głupiego zachowania Zhanga, bo komuś na tym stanowisku nie przystoi robienie takich rzeczy i teraz szuka wyjścia z problematycznej sytuacji, w której się sam postawił. Czasami lepiej zachować milczenie, niż dać się ponieść emocjom. Zyskał w oczach kibiców i co? Teraz będzie przepraszał, prosił o załagodzenie sprawy itd w celu uniknięcia konsekwencji. No super... Nie ma powodu, żebyś się martwił o Juventus. Mógłbym w szczegółach Ci opisać sytuację każdego wymienionego zawodnika i jakie są możliwe rozwiązania szykowane przez klub, ale zamiast tego powiem Ci coś, z czego pewnie nie zdajesz sobie sprawy... Licząc od sezonu 99/00 Juventus zarobił na transferach najwięcej ze wszystkich klubów na świecie 1.31 mld euro. Dlatego śpię spokojnie.
darren
11 czerwca 2020 | 23:43
O tym mówię, zyskał w oczach kibiców, to mi wystarczy. Ponadto myślę, że taki miał cel.
100mln minus 50mln za Icardiego i szrot, który też mamy do opchnięcia. Ufam zarządowi, że wie co robi, a po dotychczasowych jego ruchach, również śpię spokojnie :)
2osiem
12 czerwca 2020 | 00:52
Co to za zysk, skoro teraz przychodzi i przeprasza? Jeżeli ma jaja, to niech bierze konsekwencje na siebie, za to co powiedział. W innym wypadku ile warte jest jego słowo? Tak, -50 mln za Icardiego + szrot, no od tego się zaczęło. Dlatego Perisić ze zniżką to prawdopodobny scenariusz, o tym była mowa... Niektórzy jednak nie rozumieją, ogromu strat i tego, że nowi zawodnicy też będą swoje kosztować, a póki co, trzeba spłacić starych. Dziś Zhang ustami swoich pracowników mówi, że za Lautaro tylko klauzula, ale zdaje się, że on różne rzeczy mówi, a potem... No sam rozumiesz ;)
HeyaMakumba
13 czerwca 2020 | 17:47
@2osiem dalej nic nie oznacza iż Inter musi sprzedać Perisica do Bayernu za wszelką cenę. Wybacz ale pleciesz jak potłuczony xD Próbując udowodnić swoją i swojego klubu wyższość nad nami za wszelką cenę na każdym kroku aspirujesz do przejęcia miana cesarza tej strony po niejakim vandalu.
Reklama