Brescia wciąż się waha w sprawie Tonalego
Już od kilku dni wiadomo, że Sandro Tonali zgodził się na przenosiny do Mediolanu. Jak będzie wyglądała końcowa umowa pomiędzy Jaskółkami i Interem? Według najnowszych doniesień Brescii zostały przedstawione dwie opcje, spośród których obecny klub 20-latka ma wybrać najkorzystniejszą dla siebie.
Sandro Tonali wyraził wstępną zgodę na zarobki w wysokości 2,5 mln euro rocznie plus dodatkowe pół miliona w łatwych do osiągnięcia bonusach. Od tego momentu negocjacje pomiędzy klubami przejął na swoje barki Giuseppe „Beppe” Bozzo, agent piłkarza znany z talentu do prowadzenia trudnych negocjacji.
Brescia oczekuje za młodego Włocha równowartości 50 mln euro, ze strony Interu padła propozycja 35 mln w gotówce oraz karty jednego lub dwóch młodych zawodników. Jako alternatywę włodarze Nerazzurrich zaproponowali wypożyczenie za 8-10 mln euro z obowiązkowym wykupem za 30-35 mln euro. Le Rondinelle wciąż wahają się nad wyborem ostatecznej formy transferu, ale w najbliższych dniach będą prowadzone dalsze negocjacje i bardzo możliwe, że tym razem przyniosą wiążące rezultaty.
Źródło: sempreinter.com, fcinternews.it
inter00
13 czerwca 2020 | 14:39
Fajnie jakby przystali na 30-35 mln plus karta młodzieżowca i Augume na wypożyczenie. Brescia dostała by utalentowanego pomocnika który mógłby wejść w buty Tonallego, a sam Francuz miałby szansę na grę. Ciekaw jestem co się wydarzy.
Garon_92
13 czerwca 2020 | 14:42
Oby nie było jakiegoś drugiego dna w tym. Dla nas wiadomo najlepsza opcja to jak z Barellą, bo zamkniemy dwa transfery w kwocie za Ikara (wykup Barelli to przecież 25 mln). Pozostaje czekać.
Adriano19f
13 czerwca 2020 | 18:00
Dać im 35 i gage
Snake
14 czerwca 2020 | 13:03
@adriano19f - ta, bo już na bank poleci do Brescii grać. Szczerze, mam w pompie czy się z nim uda czy nie, jak nie zmienimy skrzydłowych to jego przyjście i tak nas nie zbawi.
Reklama