Luis Suarez: Widzę graczy z małą osobowością

Luis Suarez, legendarny pomocnik Grande Inter, dwukrotny zdobywca Złotej Piłki i autor pół setki goli w Serie A, udzielił wywiadu dla TuttoMercatoWeb. Były piłkarz Nerazzurrich nie ukrywał swojego zaniepokojenia obecną sytuacją w mediolańskim klubie.

Obecny sezon Interu

- Wrażenie jest teraz takie, że nie wiemy, w którą stronę skręcić. Ta sytuacja nie jest normalna, nastąpiła wyraźna inwolucja, a już przed zatrzymaniem rozgrywek forma była taka sobie. Po drodze utracono wiele punktów i myślę, że nawet zarządowi klubu i trenerowi trudno jest znaleźć właściwe rozwiązanie problemu. Było zbyt wiele wzlotów i upadków. W tym roku Inter miał obowiązek konkurować z Juventusem do końca sezonu. Teraz jestem za tym, żeby zupełnie zmienić plany na przyszły rok, ale to nie jest pozytywne. Jeśli robisz coś takiego, musisz zrobić to dobrze. Pozostaje Liga Europy, w której można mieć nadzieję na sukces.

Plotki o odejściu Conte

- Myślę, że plotki na temat trenera to przesada. Menedżer nie określa, czy jego strona wygrywa, to gracze wygrywają. Zawsze podtrzymywałem pogląd, że trener nie może zadawać obrażeń, a różnicę tworzą wysokiej jakości zawodnicy. Musimy zadać sobie pytanie, jaka jest wartość drużyny. Widzę graczy z małą osobowością i ze zbyt słabymi umiejętnościami technicznymi, aby celować bardzo wysoko. Jeśli mecz idzie źle, gracze na wysokim poziomie muszą przejmować kontrolę nad sytuacją. Wszyscy myśleli, że jego przybycie przyniesie wygrane, ale jeśli nie będziesz miał drużyny, nie wygrasz. Chciałbym podać inny przykład. AC Milan ma zamiar zwolnić Piolego. Aby zobaczyć wartość trenera, uważam, że powinni zostawić tę samą drużynę Rangnickowi, a potem zobaczmy.

Ocena Christiana Eriksena

- To dziwna sytuacja. Grał dobrze w Anglii, a także w reprezentacji. To może być kwestia charakteru. Być może nie odnajduje się w roli lidera i nie może pełnić takich funkcji. Odgrywanie normalnej roli to jedno, ale kolejną sprawą jest być przewodnikiem zarówno na boisku, jak i poza nim. Może nie jest do tego przyzwyczajony. Był rozczarowaniem, ale w dwa miesiące nie zapomina się, jak grać w piłkę nożną.

Źródło: sempreinter.com