Eriksen: Włoska piłka to inny rodzaj gry

6 sierpnia 2020 | 21:43 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna2 min. czytania

W meczu z Getafe Christian Eriksen zdobył swojego czwartego gola dla Interu. Ta bramka zapewniła Nerazzurrim awans do ćwierćfinału. Duński pomocnik udzielił wywiadu dla Inter TV, w którym mówił o ostatnim meczu, Lidze Europy oraz różnicach pomiędzy angielską i włoską ligą.

Kolejna bramka w barwach Interu:

- Kiedy wchodzisz z ławki zawsze chcesz mieć jak największy wpływ na mecz. Miałem to szczęście, że mogłem w pełni wykorzystać okazję, która się nadarzyła, gdy pojawiłem się na boisku. Zabiliśmy ten mecz, który był trudny i zrobiliśmy postęp.

Gol zdobyty lewą nogą:

- Dla mnie strzelanie prawą lub lewą nogą nie robi różnicy. Piłka dotarła do mojej lewej stopy i szybko ją uderzyłem. Być może mogłem zrobić to lepiej, ale bramkarz wcześnie upadł i wszystko się udało.

Ćwierćfinał Ligi Europy:

- To ważne zawody. Nie ma znaczenia gdzie i w jakich warunkach grasz. Musisz skupić się tylko na nadchodzącym meczu. Z pewnością nie jest tak fajnie grać bez kibiców, nie ma atmosfery. Postaramy się jednak dostarczyć im emocji, jeśli będą nas oglądać przed telewizorami. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli ponownie gościć naszych fanów.

- Jeśli chodzi o naszych następnych przeciwników, to będzie wspaniały mecz. Bayer Leverkusen ma dobrych zawodników i dobrze spisali się w pucharze.

Różnice między angielską i włoską ligą:

- Angielska piłka nożna jest z pewnością bardziej bezpośrednia. Ciągle biegasz po boisku. Tymczasem we Włoszech większą wagę przywiązuje się do odzyskania piłki i zarządzania określonymi momentami meczu. Czasami musiałem sobie radzić z presją rywala. To inny rodzaj gry niż ta, do której jestem przyzwyczajony, ale jest przyjemna i mi się podoba.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 8

Kiksu

Kiksu

6 sierpnia 2020 | 22:42

"To inny rodzaj gry niż ta, do której jestem przyzwyczajony, ale jest przyjemna i mi się podoba" Ten facet ma zero werwy

banikowy

banikowy

6 sierpnia 2020 | 22:52

Co się dziwić, przychodzi do Interu jako gwiazda a gra gość który z 3 metrów nie trafia do bramki....

rafal

rafal

6 sierpnia 2020 | 23:18

Ericsen jak jest na murawie to przynajmniej myśli a nie biega jak baran po lonce.Ale Conte tego nie rozumiem i dla tego jest marnym trenerem.A krzyczeć to każdy głupek potrafi

inter00

inter00

7 sierpnia 2020 | 08:32

Chłop przewyższa każdego naszego zawodnika w pomocy a Conte wystawia go na ławce, zgroza. Conte po prostu woli rzeźników, osoby biegające jak Barella i jakby nie było Gagliardini. Tak było już od czasów Juve a Eriksen to typ wirtuoza, nie jest dobry w odbiorze bo nigdy nikt od niego tego nie oczekiwał. Miał proste zadanie, on ma rozgrywać i być dyrygentem co w Spurs robił zajebiście. A tu nagle Conte mu mówi że musisz biegać, być wszędzie i odbierać i stara się jak może. Uważam że Eriksen powinien dostać jasne zadania żeby głównym zadaniem było rozgrywanie i dyrygowanie zespołem a za nim ustawionych 2 pomocników którzy właśnie biegają i go asekurują.

hawk247

hawk247

7 sierpnia 2020 | 09:14

Przyzwyczai się, piłkarz takiej klasy zawsze da radę

Kiksu

Kiksu

7 sierpnia 2020 | 11:27

Inter00 ale tu są Włochy, tu nie można nic nie robić w defensywie

Oba

Oba

7 sierpnia 2020 | 12:45

@inter00 Lukaku, Sanchez i Martinez także pracują w odbiorze i Eriksen nie będzie i nie powinien mieć tutaj taryfy ulgowe. Nie oczekuje że będzie biegał jak Barella, ale pressing na poziomie Lukaku czy Lautaro powinien robić.

Maciej Pawul

Maciej Pawul

7 sierpnia 2020 | 16:56

Nie będę teraz na kom grzebał, ale warto by sprawdzić statystyki Eriksena w porównaniu z innymi zawodnikami, tylko przydałoby się najpierw, żeby cały mecz zagrał :P


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich