Mourinho przed meczem z Manchesterem

Za nami konferencja prasowa przed meczem 1/8 finału Ligi Mistrzów z Manchesterem United. Szkoleniowiec Interu, Jose Mourinho, spotkał się z dziennikarzami w pękającej w szwach sali konferencyjnej w centrum treningowym im. Angelo Morattiego w Appiano.

"Przyjrzałem się bardzo wnikliwie poprzednim potyczkom Manchesteru United w Lidze Mistrzów i zwróciłem uwagę na to, że Czerwone Diabły grają zupełnie inaczej w meczach u siebie, a inaczej na wyjazdach. Wiem, że oni się nas nie boją, a zarówno my, jak i oni wiedzą, że każda drużyna może odpaść, ale to oni wprowadzą więcej zmian w swojej grze ze względu na nas, niż odwrotnie. My zagramy tak, jak zwykle: z Cambiasso, Zanettim i Muntarim w środku pola, Stankoviciem operującym za napastnikami i Ibrahimoviciem oraz Adriano z przodu. Jeśli chodzi o defensywę, to mogę tylko powiedzieć, że w pierwszym składzie wybiegną Maicon i Santon. Wygrana z zespołem z Wysp nie będzie miała dla mnie jakiegoś wyjątkowego znaczenia. Równie dobrze moglibyśmy wyeliminować klub z jakiegokolwiek innego kraju. Przygotowanie się do tej potyczki było dla mnie bardzo łatwe, czuć klimat jutrzejszego spotkania w powietrzu, adrenalinę czuć z każdej strony. Poziom koncentracji jest bardzo wysoki. Jest tak, jak oczekiwałem. Jestem przekonany, że możemy wygrać. Jestem tego pewny na 100%. Kiedy przyszedłem do Interu, nikt nie wywierał na mnie szczególnej presji, aby koniecznie wygrać Ligę Mistrzów. To mi bardzo pomogło, mogłem skoncentrować się na pracy z dnia na dzień, mecz po meczu, zawody po zawodach. Przyszedł w końcu czas na Ligę Mistrzów, ale w niedzielę gramy w Serie A, a w przyszłym tygodniu w Pucharze Włoch. Przeszłość niech zostanie w muzeum. Ja pracuję dziś i jutro. Oglądałem spotkania Interu z Valencią i Liverpoolem w zeszłym sezonach i nie wydaje mi się, żebyśmy mieli jakąś blokadę psychiczną. Jest po prostu wiele drużyn w Europie, które marzą o zwycięstwie w Champions League, ale oczywiście nie każdy może tego dokonać."

Javier Zanetti: "Mam złe wspomnienia z dwumeczu z Manchsterem sprzed dekady. Ale musimy patrzeć w przyszłość, a nie w przeszłość. Przed nami potyczka z wielkim klubem, który doskonale radzi sobie w krajowej lidze, a także w Lidze Mistrzow, ale my nie jesteśmy gorsi, więc przed nami doskonałe spotkanie dwóch wielkich klubów, które chcą wypaść jak najlepiej. Przygotowaliśmy się do tej batalii w najmniejszym szczególe i gorąco wierzę, że jesteśmy w stanie awansować. Jesteśmy w wysokiej formie, wygralismy ostatni mecz ligowy i mamy wszystko, co potrzebne do wygrywania. Cristiano Ronaldo to doskonały piłkarz, ale na murawie musimy być skoncentrowani i nie pozwolić nikomu na sprawienie nam problemów. Manchester to jeden z najlepszych klubów w Europie, ale jesteśmy w stanie ich pokonać. Ustawiliśmy sobie wysoko poprzeczkę i zamierzamy ją przeskoczyć."

Źródło: inter.it