Inter - Bayer (zapowiedź)

Spragnieni sukcesów kibice Interu dość śmiało spoglądają w kierunku wielkiego finału Europa League. Do wykonania pozostało jednak jeszcze kilka kroków, więc należy raczej twardo stąpać po ziemi. Już jutro czeka nas ćwierćfinałowa rywalizacja z Bayerem Leverkusen. Początek meczu na Merkur Spiel-Arena w Dussekdorfie zaplanowano na godz. 21:00.

W powszechnej opinii kibiców i ekspertów faworytem do awansu są podopieczni Antonio Conte. Przykład Juventusu każe jednak odłożyć na bok wszelkie medialne spekulacje, ponieważ nic nie jest dane za darmo. Przewagę na papierze trzeba jeszcze potwierdzić na zielonej murawie. Tym bardziej że w zespole z Leverkusen nie brakuje ciekawych nazwisk. Na pierwszy plan wybija się oczywiście Kai Havertz, na którego zęby ostrzy sobie wielu europejskich gigantów na czele z londyńską Chelsea. O najmocniejszych stronach podopiecznych Petera Bosza piszemy szerzej w tym miejscu.

Bayer Leverkusen w pucharach

Aptekarze mogą czuć spory niedosyt po zakończeniu krajowych rozgrywek. W lidze Bayer uplasował się na piątej lokacie, chociaż do samego końca trwała walka o udział w przyszłorocznej edycji Champions League. Piłkarze z Leverkusen mieli także szansę na Puchar Niemiec, lecz w finałowej rywalizacji musieli uznać wyższość Bayernu.

Europejska przygoda niemieckiego zespołu rozpoczęła się, podobnie jak w przypadku Interu, od fazy grupowej Ligi Mistrzów. Bayer mierzył się z ekipami Juventusu, Atletico oraz Lokomotivu Moskwa. Do dalszych gier awansowali faworyci z Turynu i Madrytu, a Aptekarzom pozostała gra w rozgrywkach Ligi Europy. Tutaj nie zaznali dotychczas goryczy porażki, co więcej wygrali oba mecze z FC Porta, a następnie z Glasgow Rangers.

Przewidywane jedenastki

W ekipie Interu nie powinniśmy spodziewać się zbyt wielu zmian w stosunku do meczu z Getafe. Włoskie źródła najczęściej piszą o rywalizacji na linii Godin - Skriniar, a także D'Ambrosio - Candreva. Conte ponownie ma ustawić swój zespół w taktyce 3-5-2, więc Christian Eriksen zasiądzie tylko na ławce rezerwowych.

Dużą stratą dla Petera Bosza będzie nieobecność wykartkowanego Charlesa Aranguiza. Z powodu przymusowej kwarantanny zabraknie również Nadiema Amiriego.

Inter (3-5-2): Handanovic; Godin, De Vrij, Bastoni; D'Ambrosio, Barella, Brozovic, Gagliardini, Young; Lukaku, Lautaro Martinez

Bayer Leverkusen (4-3-3): Hradecky; Wendell, S. Bender, Tah, L. Bender; Baumgartlinger, Dermibay, Palacios; Diaby, Volland, Havertz.

Ostatnie spotkanie

Inter i Bayer dotychczas dwukrotnie mierzyły się na międzynarodowej arenie. Oba mecze miały miejsce w drugiej (tak, tak drugiej) fazie grupowej Champions League sezonu 2002/2003. Nerazzurri dwukrotnie okazali się lepsi od niemieckiego zespołu. Na Stadio Giuseppe Meazza podopieczni trenera Cupera zwyciężyli 3:2 (Di Biagio 2, Butt sam.), zaś w Leverkusen padł wynik 0:2 (Martins, Emre) dla gości.

Niemcy zakończyli swoją przygodę w Lidze Mistrzów na tym etapie, zaś Inter awansował dalej i dotarł aż do półfinału, gdzie stoczył pamiętny dwumecz z ekipą Milanu.

Transmisja

Mecz Inter Mediolan - Bayer Leverkusen będzie można obejrzeć na kanale Polsat Sport Premium 1. Początek transmisji od godz. 20:50. Przedmeczowe studio rozpocznie się już o godz. 19:00.

 

Źródło: inf. własna