Lukaku jak Ronaldo, a potem smutek

22 sierpnia 2020 | 12:49 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Romelu fantastycznie zaczął wczorajszy mecz z Sevillą, ale później było już nieco gorzej.

34. trafienie dało Lukaku miejsce u boku słynnego Ronaldo, który także w swoim pierwszym sezonie zdobył dla Interu tyle samo bramek.

Później jednak przyszła zmarnowana okazja i gol samobójczy, który dał zwycięstwo Sevilli. To tak zabolało napastnika Interu, że nie pojawił się na ceremonii wręczenia srebrnych medali, za co w jego imieniu przepraszał później Conte, tłumacząc rozczarowanego podopiecznego.

Źródło: inf.własna

Polecane newsy

Komentarze: 13

darren

darren

22 sierpnia 2020 | 12:57

FORZA LUKAKU
Piękny sezon ze smutnym zakończeniem.

inter00

inter00

22 sierpnia 2020 | 12:58

Nie ma co się załamywać, każdemu się mogło zdarzyć. Gdyby nie Belg Interu w ogóle nie byłoby w finale.

gismo

gismo

22 sierpnia 2020 | 13:13

Szkoda mi chłopa. Nie wiem czy ktos inny by udźwignął taką sytuację.

pasek_9

pasek_9

22 sierpnia 2020 | 13:16

Właśnie chyba dlatego jest mi przykro z tej całej sytuacji z Lukaku początek wymarzony potem niestety z nieba do piekła

Lombardo

Lombardo

22 sierpnia 2020 | 13:23

Ronaldo? to jakas legenda Interu ? A co on dla nas wygral, zero mistrzostw.

wróbel1908

wróbel1908

22 sierpnia 2020 | 13:39

Teraz hejterzy mogą wylewać całą swoją frustrację na niego mi jest go szkoda. Forza BigRom wróci silniejszy.

Van Dall

Van Dall

22 sierpnia 2020 | 13:41

Poza wywalczonym karnym i zmarnowaną setką bezproduktywny, słaby, kompletnie odcięty od gry. No i samobój - gdyby nie dostawił kopyta, to piłka minęłaby bramkę o dobre kilka metrów.

90_minuta

90_minuta

22 sierpnia 2020 | 13:58

FORZA ROMELU!
Gdyby nie on to nie było by nas w finale, ani nie mielibyśmy 2 miejsca. Szkoda że taka końcówka...

darek_91

darek_91

22 sierpnia 2020 | 16:07

Gość kompletnie znika w ważnych meczach a dochodzi już do tego, że przyjebał samobója życia. Jeśli chcemy coś osiągnąć w LM i Serie A potrzebujemy lidera drużyny jak C. Ronaldo na decydujace mecze a nie gościa co strzela ogórką a w kluczowych meczach znika kompletnie za drzewami i wali samobuje roku.

MAV

MAV

22 sierpnia 2020 | 16:28

Nie będę go bronił ani po nim jechał. Powiem jedno. Przy takich praktykach jak nasza tak się to kończy. Każdy trener to wie że własny napastnik we własnym polu karnym to niebezpieczeństwo. Napastnik ma być pierwszym obrońcom w polu a nie u siebie przed bramką. Mielibyśmy czwartego obronę nie było by napastnika w polu karnym tylko przed nim.
Wg mnie zrobił karnego strzelił karnego chociaż bramkarz wyczuł ale później zniknął zresztą jak większość naszych zawodników nie wspominając pomocy, bo wg mnie naszą pomóc na mecz nie przyjechała, młody coś na początku szalał A później to co było widać jak dyskutuje z sędzią i jak dostał żółtko.

hawk247

hawk247

22 sierpnia 2020 | 17:44

Lukaku dał nam tak dużo, nie dość że sam strzela to jeszcze kopnął trochę w dupę Lautaro, no bo przecież to nie przypadek, że nagle zaczął grać w tym sezonie po mizernym liczbowo zeszłym. Nasz najlepszy napastnik o lata świetlne.

Huragan1410

Huragan1410

22 sierpnia 2020 | 18:43

Ja myślę że przyszły sezon od początku ten facet zacznie na pełnej k.... i przekuje tą porażkę w przyszły sukces. Wierze w niego.

krychu339

krychu339

22 sierpnia 2020 | 19:04

hawk247, Lautaro był zmiennikiem Icara, a teraz gra przeważnie w wyjściowej więc i strzela więcej. Jak dla mnie to w przypadku Lukaku lepszy interes zrobił Manchester niż my. Lukaku niczym szczególnym mnie nie zaskoczył i nie bez powodu grzał ławę w United. Nie potrafi nawet dobrze wykorzystać swoich warunków fizycznych, a o kontroli piłki to szkoda gadać.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich