Barca i City chcą Lautaro
Hiszpańska prasa donosi o wznowieniu rozmów transferowych w sprawie Lautaro Martineza przez Inter i Barcelonę. O sprowadzenie Argentyńczyka miał prosić podobno Ronald Koeman, który planuje gruntowną przebudowę pierwszego zespołu.
Dotychczas kością niezgody w rozmowach między klubami były finanse. Włosi dość precyzyjnie określali swoje wymagania (111 mln euro zawarte w kontrakcie), zaś Katalończycy za wszelką cenę starali się nakłonić Inter do przystania na transakcję z udziałem któregoś z zawodników Blaugrany. Co zmieniło się w ciągu ostatnich miesięcy? Zapewne niewiele, bowiem Marca donosi, iż Barcelona nie ma zamiaru płacić za napastnika więcej niż 70 mln euro.
Lepiej wygląda oferta Manchesteru City, który podobno również przymierza się do ściągnięcia Il Toro. Dziennik The Sun poinformował o ofercie w wysokości 91 mln euro. Pep Guardiola ma dostrzegać z Martinezie naturalnego następcę dla powoli schodzącego "ze sceny" Kuna Aguero.
Źródło: Marca / Sport/ The Sun
inter00
23 sierpnia 2020 | 13:14
Za 70 mln to możemy im wysłać pocztówkę z Mediolanu z podobizną Lautaro
Lambert
23 sierpnia 2020 | 14:46
Zgodziłbym sie na te 90 milionów od City, wszyscy widzimy jak margines gra w kratke
domi
23 sierpnia 2020 | 14:51
90 mln to uczciwa cena.
excubitor
23 sierpnia 2020 | 15:18
Przydałoby się najpierw mieć upatrzonego jakiegoś sensownego następcę.
banikowy
24 sierpnia 2020 | 08:08
70mln i Cancelo i Lautaro może iść.
Do Barcelony to 111mln co do euro centa. Żadnej zniżki. Chcieli się bawić z Vidalem to mogą zapomnieć o taryfach ulgowych.
Na zastępstwo widziałbym Poulsena bądź Havertza.
Reklama