Eriksen strzela, Włosi gromią, Chorwacja wygrywa
Kończący się dzień stał pod znakiem meczów towarzyskich na poziomie reprezentacyjnym. Okazję do zaprezentowania swoich umiejętności otrzymało kilku graczy Interu Mediolan. Jak im poszło? Zapraszamy na krótkie podsumowanie piłkarskiej środy.
Dania bez problemu uporała się z Wyspami Owczymi. Gospodarze wygrali 4:0, a na listę strzelców wpisał się m.in. Christian Eriksen. Pomocnik skutecznie wykonał jedenastkę w 27. minucie meczu. Gracz Interu przebywał na murawie do 72. minuty.
Występu od pierwszych minut doczekał się wreszcie Stefan de Vrij, który znalazł się w wyjściowej jedenastce na mecz z Meksykiem. Holandia przegrała 0:1 po golu z drugiej części spotkania. Odpowiedzialności za bramkę nie ponosi defensor Nerazzurrich, gdyż ten opuścił murawę w przerwie meczu.
Chorwacja odniosła wyjazdową wygraną ze Szwajcarią. Wicemistrzowie świata zwyciężyli 2:1 po golach Brekalo i Pasalicia. Duet Nerazzurrich rozpoczął na ławce rezerwowych, lecz zarówno Marcelo Brozović (od 46. minuty), jak i Ivan Perisić (od 75. minuty) zameldowali się na boisku w drugiej części gry.
Prawdziwą strzelaninę urządzili sobie podopieczni Roberto Manciniego. Italia w mocno eksperymentalnym składzie rozbiła Mołdawię 6:0. W podstawowym składzie zabrakło graczy Interu Mediolan, z których ostatecznie zagrał tylko Stefano Sensi. Pomocnik wszedł na murawę w 68. minucie. Danilo D'Ambrosio cały mecz przesiedział na ławce, zaś Nicolo Barelli zabrakło nawet w kadrze na to spotkanie.
Źródło: inf. własna
inter00
7 października 2020 | 23:57
Niesamowitym jest jak Eriksen na zgrupowaniu jest szczęśliwy, widać że nie czuje się dobrze w klubie w którym trener traktuje go jak odpad
MAV
8 października 2020 | 07:47
Inter00 bo nasz trener to "dzban", w Ajaxie, Tottenhami czy reprezentacji grał/gra za napastnikami. To piłkarz ofensywny i musi być wyżej, ale nasz "trener" ma swoją "wizję" i nic tego nie zmieni, chyba że zarząd zmieni trenera.
Jeżeli w tym sezonie zdobędziemy scudetto to będzie cud, bo niby Juve miało być ciężej ponieważ w przebudowie ale nie wiele stracili z jakości, a teraz mają jeszcze Chiese, Kulusevskiego i Arthura.
Reklama