Podsumowanie 4.kolejki Serie A

19 października 2020 | 22:46 Redaktor: Sebastian Miakinik Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Cóż to był za weekend! Cała piłkarska Europa przecierała oczy ze zdumienia, przeglądając zestawienia wyników w poszczególnych ligach. Świadomość, że kolejki ligowe tuż po przerwach reprezentacyjnych bywają nieprzewidywalne nie zawiodła łowców niespodzianek także w Serie A. 

Pandemia sprzyja bramkostrzelności?

W 10 meczach dedykowanych 4.kolejce spotkaniach włoskiej Serie padło 41 bramek, co jest wynikiem imponującym. Strzelali prawie wszyscy i strzelali bardzo dużo. Hokejowym wynikom sprzyjało zmęczenie faworytów intensywną walką ich piłkarzy w reprezentacjach  oraz pogmatwana sytuacja kadrowa w wielu zespołach w związku z pandemicznymi wykluczeniami wielu graczy.

W kategorii hitów należało rozpatrywać dwa spotkania. W pierwszym z nich Napoli podejmowało Atalantę. Podopieczni Gennaro Gattuso z nawiązką postanowili zrekompensować sobie banalną stratę punktów z poprzedniej kolejki i niczym walec przetoczyli się po Atalancie. Z 12 celnych strzałów aż 4 były skuteczne. Hatrickiem popisał się Lozano, trafienie dołożył także Politano. Ekipa z Lombardii odpowiedziała honorowym trafieniem. Aż żal ściska gardło, że tak dysponowana ekipa z Neapolu nie stawiła się na spotkanie z Juventusem w minionej kolejce.

W drugim arcyciekawym starciu oglądaliśmy derby Mediolanu. Po raz pierwszy od 2016r walka o prymat w mieście mody zakończyła się sukcesem AC Milan. Więcej szczegółów w naszej redakcyjnej relacji.

Lazio w odwrocie, Juve w mękach

Drży w posadach forma stołecznego teamu. Lazio uległo w wyjazdowym spotkaniu Sampdorii i ma na koncie zaledwie 4 zdobyte oczka. W kontekście walki w Lidze Mistrzów trener Inzaghi ma solidny ból głowy. Lekkie ćmienie odczuwać może także Andrea Pirlo. Juventus, po słabym meczu tylko zremisował z Crotone, a fakt, że czerwony kartonik w tym spotkaniu zobaczył Chiesa, nie stanowi wyrazistego usprawiedliwienia obecnej dyspozycji obrońcy tytułu. Beniaminek wyraźnie im nie leży.

Fiorentina w meczu ze Spezią roztrwoniła dwubramkową przewagę, nie rozczarowało Sassuolo, w meczu którego jak zwykle oglądaliśmy grad bramek. Tabeli przewodzi Milan z kompletem punktów, za nim ekipa Roberto de Zerbiego właśnie oraz Atalanta.

Obecnie wiemy niewiele. Karty rozdają koronawirus i VAR. Ani liderzy nie są tak mocni, jak pokazuje to tabela, ani też zapaść faworytów nie jest tak głęboka, jak ich ostatnie wyniki. Tym ciekawiej zapowiadają się występy włoskich drużyn na klubowej arenie międzynarodowej.

Wyniki 4.kolejki Serie A:

Napoli-Atalanta 4-1

(23',27',79'Lozano, 30'Politano-69'Lammers)

Inter-Milan 1-2

(29'Lukaku- 13',16'Ibrahimović)

Sampdoria-Lazio 3-0

(32'Quagliarella, 41'Augello, 74'Damsgaard)

Crotone-Juventus 1-1

(12'Simy(k)-21'Morata)

Spezia-Fiorentina 2-2

(39'Verde, 75'Farias-2'Pezzella, 4'Biraghi)

Bologna-Sassuolo 3-4

(9'Soriano, 39'Svanberg, 60'Orsolini, 75'Mbaye-64'Djuricic, 70'Caputo, 77'Tomiyasu(sam))

Torino-Cagliari 2-3

(4'(k),49'Belotti- 12'Pedro, 19'73'Simeone)

Udinese-Parma 3-2

(28'Samir, 52'Iacaponi(sam), 88'Pussetto- 26'Hernani, 70'Karamoh)

Roma-Benevento 5-2

(31'Rodriquez, 35',77'Dzeko, 69'Veretout(k)- 5'Caprari,55'Lapadula)

Hellas-Genoa 0-0

 

Źródło: inf.własna

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich