Inter - Borussia (zapowiedź)

20 października 2020 | 15:36 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Zapowiedzi5 min. czytania

Najlepszym lekarstwem na bolesną porażkę zawsze jest wzięcie natychmiastowego rewanżu na kolejnym rywalu. Z takim podejściem do środowego starcia z Borussią Monchengladbach podejdą zapewne podopieczni Antonio Conte. Początek rywalizacji na Stadio Giuseppe Meazza zaplanowano na godz. 21:00.

Mecz z przedstawicielem niemieckiej Bundesligi ważny jest nie tylko z mentalnego punktu widzenia. Wszyscy doskonale pamiętamy bowiem zeszłoroczne męczarnie Nerazzurrich na inaugurację zmagań w Lidze Mistrzów. Wywalczony rzutem na taśmę remis ze Slavią Praga odbijał się czkawką praktycznie do samego końca grupowej rywalizacji. Tym razem Inter chciałby uniknąć niepotrzebnych nerwów i od samego początku wolałby ustawić się w komfortowej pozycji do ewentualnego awansu. Zadanie nie będzie jednak łatwe, bowiem ekipa z Borussia-Park to rywal z wyższej półki niż Czesi.

Przegrane derby uwidoczniły wszystkie mankamenty, z którymi Inter zmaga się od początku nowego sezonu. Braki w koncentracji, banalne błędy indywidualne i generalnie słaba postawa w defensywie to niestety dotychczas stały element spotkań czarno-niebieskich. Obrazowo da się przedstawić Nerazzurrich jako kolosa na glinianych nogach. Można odnieść wrażenie, że Antonio Conte podchodzi do kolejnych rywali z nadzieją, że ofensywny potencjał zdoła wypracować na tyle wyraźną przewagę, że uda się zakryć "wesołą twórczość" obrońców. A mówimy przecież o najszczelniejszej defensywie poprzedniego sezonu...

Okiem eksperta

O opinię o najbliższym rywalu poprosiliśmy chyba najbardziej znanego sympatyka popularnych Źrebaków w naszym kraju. Tomasz Urban to uznany ekspert od Bundesligi, na co dzień związany ze stacją Eleven Sports i tygodnikiem Piłka Nożna:

- Borussia nie zaczęła sezonu tak, jak wszyscy się tego w klubie spodziewali. Drużynie udało się utrzymać wszystkich znaczących piłkarzy z poprzedniego sezonu i wydawało się, że na tej podbudowie Źrebaki będą grały tylko lepiej. Tak jednak nie jest. Borussia męczy się w ataku pozycyjnym, z dużym trudem przychodzi jej kreowanie sytuacji w spotkaniach z drużynami dobrze broniącymi. Problemem są kontuzje. W tych pierwszych meczach z różnych powodów Rose nie mógł skorzystać z Breela Embolo, a początkowo także z Alassane'a Plei i Marcusa Thurama, czyli całego tercetu ofensywnego. Do tego od 7 miesięcy kolano leczy Denis Zakaria, absolutnie najlepszy środkowy pomocnik w zespole, i nie bardzo wiadomo, kiedy będzie mógł zacząć trenować. Ale Plea i Thuram już wrócili do gry, Embolo też grał już w meczu z Wolfsburgiem, więc gra Borussii powinna wyglądać coraz lepiej. Mocną stroną Borussii jest urozmaicony pressing, po którym Źrebaki bardzo sprawnie przechodzą do kontry. Thuram i Embolo są trudni do zatrzymania, kiedy się rozpędzą z piłką, Plea z kolei jest bardzo groźny, kiedy dostanie futbolówkę w polu karnym. Warto zwrócić uwagę na Floriana Neuhausa, który czyni bardzo duże postępy i pod nieobecność Zakarii stał się kluczowym piłkarzem w środku pola. Faworytem tego meczu jest oczywiście Inter, ale biorąc pod uwagę, że i mediolańczycy zmagają się z problemami kadrowymi, nie wykluczałbym jakiejś niespodzianki. Remis wcale by mnie nie zdziwił, choć biorąc pod uwagę skład grupy uważam, że sukcesem dla Borussii będzie, jeśli uda się jej wyprzedzić Szachtara i przejść do rozgrywek Ligi Europy. Real i Inter (o ile szybko upora się ze swoimi kłopotami) są w mojej opinii poza zasięgiem pozostałych drużyn w grupie.

borussia

Borussia w lidze

Podopieczni Marco Rose po 4. kolejkach zajmują obecnie 11 pozycję w tabeli Bundesligi. Źrebaki zanotowały jedną wygraną, dwa remisy i porażkę. W drużynie nie ujawnił się dotychczas żaden super strzelec, ponieważ niewielki dorobek bramkowy rozkłada się równomiernie na pięciu graczy (Hofmann, Thuram, Plea, Lainer, Stindl po jednym trafieniu).

Borussia ma za sobą także pierwszy mecz w ramach krajowego pucharu. Faworyci bez problemów rozgromili amatorów z FC Oberneuland aż 8:0.

W porównaniu do poprzedniego sezonu w zespole nie doszło do wielkiej rewolucji kadrowej, a chyba najgłośniejszym ruchem było wypożyczenie naszego Valentino Lazaro. Reprezentant Austrii nie rozpoczął jednak przygody w nowych barwach zbyt udanie, bowiem jeszcze w trakcie przygotowań nabawił się kontuzji i nadal czeka na oficjalny debiut.

Przewidywane jedenastki

Antonio Conte będzie miał nieco szersze pole manewru niż przed spotkaniem derbowym. Do dyspozycji szkoleniowca Interu będzie już zawieszony Stefano Sensi, a także "ozdrowieńcy" Alessandro Bastoni i Radja Nainggolan. W wyjściowej jedenastce przewidywane są dwie zmiany w stosunku do składu na Milan. Elektrycznego Kolarova ma zastąpić właśnie wspomniany Bastoni. Druga korekta spodziewana jest w środku pola, gdzie trwa rywalizacja o miejsce obok duetu Vidal-Barella. Faworytem mediów pozostaje Sensi, który wyprzedza Eriksena i Brozovicia.

INTER (3-4-1-2): Handanovic; D’Ambrosio, de Vrij, Bastoni; Hakimi, Barella, Vidal, Perisic; Sensi; Lautaro Martinez, Lukaku

BORUSSIA (4-2-3-1): Sommer; Lainer, Ginter, Elvedi, Wendt; Kramer, Neuhaus; Hofmann, Stindl, Thuram; Embolo.

Poprzednie spotkania

Inter i Borussia rozegrały dotychczas cztery oficjalne spotkania na arenie międzynarodowej. Do pierwszego dwumeczu doszło w sezonie 1971/72 w 1/8 finału Pucharu Mistrzów. W Mediolanie gospodarze wygrali 4:2 (Bellugi, Boninsegna, Jair, Ghio), a w rewanżu padł bezbramkowy remis. Nerazzurri awansowali dalej i zatrzymali się dopiero w wielkim finale, gdzie lepszy okazał się Ajax Amsterdam.

Niemcy odkuli się kilka lat później w rozgrywkach Pucharu UEFA 1979/80. Zespoły trafiły na siebie już w 2. rundzie turnieju. W Monchengladbach padł remis 1:1 (Altobelli). Drugi mecz zakończył się dopiero po dogrywce, z której zwycięsko wyszli przyjezdni. Wynik 2:3 (Altobelli 2) promował do dalszych gier Borussię, która skutecznie pokonywała kolejne przeszkody, aby polec dopiero w wewnątrz niemieckim finale z Eintrachtem Frankfurt.

borussia

Typy bukmacherów

U naszego partnera - BETFAN - możecie typować, jak potoczy się mecz Inter – Borussia Moenchengladbach. Analitycy legalnego polskiego bukmachera sądzą, że „Nerazzurri” mają 58% szans na zwycięstwo. Stawiając 100 zł na to, że ekipa Antonio Conte zwycięży 1:0 można wygrać aż 572 zł! A może Romelu Lukaku strzeli pierwszego gola? Za postawioną stówkę jest szansa zgarnąć nawet 370 zł, jeśli Belg jako pierwszy wpisze się na listę strzelców!

Przypominamy, że rejestrując się z kodem INTERMEDIOLANCOM od dziś możecie grać bez ryzyka nawet do 600 zł!

Transmisja

Mecz Inter Mediolan - Borussia Monchengladbach pokaże kanał Polsat Sport Premium 4. Początek transmisji już od godz. 20:15.

Źródło: inf. własna

Polecane newsy

Komentarze: 7

inter00

inter00

20 października 2020 | 16:16

Czy my serio chcemy się bunkrować przed nimi? Dawać w pomocy Eriksena, Sensiego i Vidala. Na wahadło dać Kolarova żeby zobaczyć czy chociaż tam będzie z niego pożytek. W ataku Lautaro i Sanchez. I jazda z nimi, ahhhh marzenia!

matteo

matteo

20 października 2020 | 17:07

Kolarova ?? Znowu brama stracona i tamci się zamurują i będziemy drżeć o wynik, dawać Darmiana gorszy być nie może...

castillo20

castillo20

20 października 2020 | 18:19

Mamy kłopot ze środkowym obrońcom, któżby pomyślał, że takie rzeczy mogą się zdarzyć ... Jest jeszcze Ranocchia, przecież nie grał tak źle w zeszłym

Rahi

Rahi

20 października 2020 | 21:18

Sprzedać skriniara. A tak na poważnie, remis będzie jak zwycięstwo. Nie ta forma (edycja 2020.10.20 21:20 / Rahi)

Kiksu

Kiksu

21 października 2020 | 13:26

mysle ze bedzie tu niski wynik w jedna albo w druga strone. Oni tez sie kopia pod bramka jak my

ArturO888

ArturO888

21 października 2020 | 14:46

Za plus można uznać brak w wyjściowym składzie Brozovica i brak Kolarova w 3 obrońców, za minus obecność Perisica. Ciekawe co zaprezentuje Sensi, czy chociaż w jednym spotkaniu zbliży się do tego co prezentował na początku ubiegłego sezonu, przed serią kontuzji. Co do wyniku, to jak zwykle w wykonaniu Interu można się spodziewać wszystkiego, włącznie z prowadzeniem do przerwy 2:0 i porażką 2:3. Tak czy owak, jeżeli w tym sezonie nie wyjdą z grupy, to automatycznie Conte powinien zostać wyrzucony z klubu, tym razem nie będzie tłumaczenia że to grupa śmierci. Pozostaje wiara w zwycięstwo z Mgladbach, następnie dwa wydawało by się "łatwe" mecze w lidze, z Genoą i Parmą i może uda się wrócić na właściwe tory, bo początek sezonu nie napawa optymizmem.

turbocygan

turbocygan

21 października 2020 | 14:54

Forza Antonio, nasz nowy IL BETONE


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich