Skriniar powrócił do Mediolanu
Po 20-dniowej kwarantannie na Słowacji Milan Skriniar wreszcie otrzymał zielone światła dla powrotu do Włoch. Piłkarz wczoraj pojawił się w Mediolanie, gdzie oczekiwał będzie na negatywny wynik testu na obecność koronawirusa.
Rygorystyczne przepisy panujące w ojczyźnie zawodnika "uwięziły" go na niemal trzy tygodnie. Teraz Skriniar ma nadzieję, że szybko przyjdzie mu powrócić do nadrabiania treningowych zaległości. Najbardziej optymistyczne scenariusze sugerują nawet występ przeciwko Realowi Madryt w najbliższy wtorek.
Źródło: Sky Sport Italia
inter00
29 października 2020 | 13:53
Zacznijmy od tego że najpierw musi dostać wynik negatywny. Jak dostanie go już dziś albo jutro to wciąż nie będzie odpowiednio przygotowany do gry, 3 tygodnie to nie mało. Spodziewałbym się go dopiero w przyszły weekend.
Reklama