Conte: To Real, a nie drużyna z końca tabeli

26 listopada 2020 | 00:17 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Inter w fatalnym stylu zaprezentował się na własnym terenie w meczu z Realem Madryt. Antonio Conte spotkał się z dziennikarzami, by w kilku słowach ocenić to spotkanie.

Mógłbyś dokonać szybkiej analizy tego meczu?

- Trudno jest grać przeciwko ważnym drużynom, takim jak Real Madryt, zwłaszcza że już na początku stracisz bramkę i pozostaniesz w dziesiątkę. Trudno jest wtedy piąć się w górę. Widzieliśmy różnicę między nami a nimi, ale to nie może nas przytłoczyć. Musi nas uświadomić, że istnieje droga, którą należy podążać z pokorą, by zrozumieć, gdzie jesteśmy, nie będąc oczarowanym wszelkimi opiniami z zewnątrz. Jedyną droga jest praca i rozwój.

- W pierwszym meczu byliśmy dużo bardziej agresywni. Sytuacja z początku dzisiejszego spotkania podcięła nam nogi. Spisaliśmy się dobrze w kwestii naszej determinacji. Nie zapominajmy, że graliśmy z Realem Madryt, a nie drużyną z końca tabeli.

Jak się czujesz po odejściu Diego Maradony?

- Wszystkim nam płyną łzy z powodu osoby, która przeszła do historii futbolu i pozostanie w historii piłki nożnej na zawsze. Trudno mi uwierzyć, że już go nie ma. Jestem naprawdę bardzo zasmucony.

Źródło: fcinter1908.it

Polecane newsy

Komentarze: 27

inter00

inter00

26 listopada 2020 | 00:39

Conte, ty serio mógłbyś być bardzo dobrym trenerem gdybyś tylko nie miał tak betonowej taktyki :/ Liczę że po tym meczu wstanie rano i stwierdzi, że może jednak pomocnik typu Erisken czy Sensi są ważni w pomocy. Że mając takie zdolności kadrowe może warto przećwiczyć też inne formacje żeby móc być elastycznym. Że może zaskakiwanie rywali też jest drogą do zwycięstwa. Ale że z matmy jestem słaby to w tym liczeniu mogłem się pomylić ;)

KawaOpole

KawaOpole

26 listopada 2020 | 00:46

Gdzie słowa jutro mam spotkanie z zarządem oddaje się do ich dyspozycji

intermed1

intermed1

26 listopada 2020 | 00:58

Proszę cię. Już zamknij tą morde

ER_Grande_Nerazzurri

ER_Grande_Nerazzurri

26 listopada 2020 | 01:38

Conte: "To Real, a nie drużyna z końca tabeli"

To Conte, a nie trenerski top. Nie pieniążki budują silne zespoły. Turyńskie geny będą bardziej obcym ciałem tutaj niż wszelkie Erikseny.

Zapraszamy Allegrego z 4 w obronie i diamentem w pomocy nawet kosztem straty 12 mln E rocznie.

TheClear

TheClear

26 listopada 2020 | 01:52

Antonio i co że Real, Atalanta ogrywa Liverpool. A w Bergamo wszyscy zarabiają mniej. Te dzieśięć lat przetrwałem, bo widziałem jaka sytuacja. Teraz to już oczekuję i zasmucony jestem. Na koniec sezonu Cię wycenię, gdyż faktycznie sezon długi i arcytrudny w tych okolicznościach.

maciosincho

maciosincho

26 listopada 2020 | 06:49

Pierwszy raz od dziesięciu lat nie mam chęci oglądania Interu a gdy się już zmusze to wytrzymam 3 minuty i mam dość.
Co to znaczy real? Real który gra jak średniak w tym sezonie przegrywając min z cadiz.
Nie.musimy wygrywać ja po prostu chce oglądać drużynę która gra ofensywny i miły dla oka futbol

uzi098

uzi098

26 listopada 2020 | 07:05

Panie Conte 100% racji . A nie czekaj ,czekaj my jesteśmy drużyną z końca tabeli...

Lambert

Lambert

26 listopada 2020 | 07:19

--- (edycja 2020.11.26 07:19 / Lambert)

manjo

manjo

26 listopada 2020 | 07:32

Conte to geniusz- w tym sezonie w końcu nie będzie zjazdu formy w połowie sezonu.
Nie można zaliczyć regresu formy jeżeli od początku roku cała drużyna gra piach.

cipcior

cipcior

26 listopada 2020 | 07:33

Jak pisałem przed pierwszym sezonem Conte a później przed kolejnym, że Conte to dzban to wróble i inni chcieli mnie banować. Mieliście rację chłopaki - zajdziemy z perukarzem na szczyt...kompromitacji...Like !

Snake

Snake

26 listopada 2020 | 07:53

Standardowy bełkot o miszczu Realu. Oddaliśmy JEDEN celny strzał na bramkę w meczu o wszystko w LM. Ja nie wiem co on za piguły bierze... Czy po prostu jest mistrzem wyparcia. W zeszłym sezonie to chociaż graliśmy na jakimś poziomie jedna połowę meczu, w tym nie da się tego oglądać, ten ...... dalej czaruje rzeczywistość. Brak słów. (edycja 2020.11.26 07:55 / Snake)

ArturO888

ArturO888

26 listopada 2020 | 08:25

Drużyną z końca tabeli w LM jest natomiast Inter. W tej kolejce poza Interem, wszystkie włoskie zespoły wygrały swoje mecze. Juventus i Lazio są o krok od awansu, Atalanta również ma wysokie szanse aby grać dalej. Za to Inter, który kadrowo wygląda na silny zespół, który bez problemu powinien zdominować swoją grupę (wobec słabej dyspozycji i problemów Realu), pod wodzą Conte zaprezentował się żenująco we wszystkich spotkaniach. Przy czym również wielki udział miał faworyzowany przez niego, niezbędny zawodnik - Vidal. Szybko nastąpił upadek, teraz zaczyna się dziać chyba to co wiele osób prorokowało w momencie gdy Conte został zatrudniony, czyli to że skłóci cały klub i pozostawi po sobie zgliszcza zanim odejdzie.

MAV

MAV

26 listopada 2020 | 08:31

A co ma do tego czy to Real czy ostatnia drużyna w tabeli, skoro gramy tak samo. Czyli totalny dramat.
Zero konstruowania akcji, zero kontrataku, zero ataku pozycyjnego, zero schematów, zero zrozumienia na boisku, i co u niektórych piłkarzy zero mózgu, zero taktyki-- a nie wróć mamy jedną taktykę. Przepraszam zagalopowałem się z tym zerowaniem.

Oba

Oba

26 listopada 2020 | 09:10

To Inter Conte, a nie klasowa drużyna. Ale myślę że nie ma się co martwić, w lidze mistrzów wciąż jesteśmy wyżej w tabeli niż w lidze.

Maradon.

Maradon.

26 listopada 2020 | 09:14

Ty skurwys***** co on pierdoli??? Zarabia krocie, jest niby jednym z najlepszych a drużyna wyglądała jak w B klasie. Podstawowe rzeczy jak wyjście z pod pressingu, przesuwanie formacjami czy schematy taktyczne jak ugryźć Real w meczu o wszystko (!!!) nie istniały. Panie Conte- zbłaźnił się Pan i LM nigdy nie wygra. Rozumiem, że nie jesteśmy na jednej półce z Realem ale to co pokazał Inter- a raczej tego czego nie pokazał to jest totalny dramat. Wyglądało to tak jak gierka treningowa a nie gra z nożem na gardle.

Adrian Nosowski

Adrian Nosowski

26 listopada 2020 | 10:04

dobrze że się nie zesrałeś jak zobaczyłeś Real, chociaż smród pozostał... żałosne tłumaczenie

gismo

gismo

26 listopada 2020 | 10:25

Spisaliśmy się dobrze - błagam nie kompromituj się...

Huragan1410

Huragan1410

26 listopada 2020 | 10:38

Mecz zawaliły nam 3 osoby. Vidal, Conte, Barella. W takiej kolejności. Aczkolwiek bądzmy też troche obiektywni. Dostaliśmy pierwszy strzał w trąbę na samym początku meczu od jednego z naszych najlepszych ostatnio graczy. W tym momencie uszło z nas sporo pozytywnej energii którą na pewno miał w sobie każdy gracz. Później za chwile kabaret Arturo. Weźmy pod uwagę że to przewróciło nam cały mecz. Conte nie jest winny głupiemu zachowaniu Barelli i nie jest winny idiotyzmowi Vidala. Jest winny całej reszcie ale w tych 2 przypadkach nie. Moim zdaniem gdyby Vidal nas nie osłabił ten mecz mógł się inaczej potoczyć. Ale prawda jest taka że jednak nas osłabił a później to już tylko zgliszcza bo rzygać mi się chciało jak patrzyłem na naszą bezradność.
Co do Atalanty bo ktoś tu jej temat poruszył. Dla nich zwycięstwo z Liverpoolem to wielka sprawa. Ale wezcie pod uwagę, że w Liverpoolu w obronie Klopp wystawił dwóch dzieciaków Williamsów i na lewej kolejnego dzieciaka Tsimikasa. Na prawej stronie w pomocy grał kolejny dzieciak Jones. Nie dziwne że grali słabo w obronie jak grała tam sama dzieciarnia a dla tak doświadczonych graczy jal Duvan, Ilicić i Papu taka dzieciarnia to był prezent i wynik mnie nie dziwi wcale. Aczkolwiek na pewno nie ma co umniejszać sukcesu Atalanty i wielkie brawa dla nich bo wygrać na Anfield nigdy nie jest łatwo.

inter00

inter00

26 listopada 2020 | 11:08

@Huragan - Barelli nie ma co winić, próbował odebrać piłkę i nie było to wejście które miało na celu albo wybić piłkę albo powalić rywala. Nie winiłem Vidala jak oddał karnego również w LM, nie robiłbym też tego z Barella. Vidalowi kopuła się zagrzała, Conte nie mógł na to nic poradzić bo nie siedzi mu w głowie, dziwi mnie natomiast fakt że żaden z graczy tam stojących go nie odciągnął, co go w żadnym wypadku nie usprawiedliwia i liczę że słono za to zapłaci. Conte zwalił resztę, taktykę, personalne wybory zawodników, podejście do meczu. Bo Real jeszcze przed zdobytą bramką nas dominował

Snake

Snake

26 listopada 2020 | 11:29

Huraganie wiejący, zwróć uwagę że do momentu usunięcia Vidala graliśmy tylko trochę mniejszy kał, niż w dalszej części meczu, więc nie sądzę że mogłoby się to spotkanie potoczyć inaczej.

Huragan1410

Huragan1410

26 listopada 2020 | 11:39

Snake wężu :) owszem graliśmy ale żaden z Ciebie ani ze mnie mahomet żebyśmy byli pewni że to nie mogło potoczyć się inaczej. Stawka była ogromna i na pewno każdy z naszych zawodników był naładowany na pozytywny wynik. 0:1 w 5 minucie to jeszcze nie koniec meczu. Jedna akcja i wracamy do gry. Ale widzisz zamiast impulsu na plus dostaliśmy Vidala i było pozamiatane.
Dla mnie co pisałem przed meczem i tak wynik schodził na drugi plan. Umarł Król, reszta się w takim dniu nie liczy.

MAV

MAV

26 listopada 2020 | 11:55

Huragan co do Atalanty i meczu z Liverpoolem to jednak potrafili spiąć du..y i wygrać, widać zależy im na tym aby się pokazać i awansować. A nawet żeby pozostawić po sobie dobre wrażenie jeśli by mieli nie awansować dalej i grać tylko w LE. Ok wiem że obrona Anglików była eksperymentalna, jednak Real też nie grał w najsilniejszym składzie. Tym bardziej my gramy na San Siro, Atalanta na wyjeździe.
Co do Barelli no cóż stało się potraktować należy jak wypadek, wiadomo specjalnie tego nie zrobił, ale to co zrobił Vidal to już jest samobójstwo. Ale tutaj trzeba też powiedzieć jedno, Vidal już od dobrych kilku meczy ma pretensje do sędziów, wszystko mu się nie podoba. W takich wpadkach niestety też wychodzi to że Kapitan jednak powinien być w polu, z całym szacunkiem dla Handanovicia jako vice ok, ale jako pierwszy nie. Nie potrafi krzyknąć, nie potrafi ustawić. Nie twierdzę że ktoś z pola na 100% się nadaje, ale tutaj nie można winić też pozostałych za to że Vidala nie odciągnęli bo chyba każdy ma mózg i myśli. Co do Vidala to tutaj zdania na ten temat będą podzielone.
Ale czy był Vidal czy nie było to do 15 min Real i tak siedział na nas a my ni hu hu, zero akcji, zero jakiegoś pomyślanego zagrania, pała na Lukaku i niech się dzieje co chce.
Conte niestety nie wyciąga wniosków, jest uparty i myśli że nie omylny. Widać że w tej drużynie są nieporozumienia, które trener powinien wyjaśniać, ale widać że on też jest tym nieporozumieniem.
Zmiany jakie przeprowadzał to już pisałem wczoraj jak dla mnie kompletny bezsens, no może poza Perisiciem o ile w założeniu miał grać w pomocy by zniwelować poczynania Realu w tej części boiska i także tej formacji Realu i mieliśmy grać na jednego napastnika, w przeciwnym razie to też bezsens, ponieważ nie było go ani w ataku ani w pomocy. Po prostu człowiek przezroczysty.

Ale to co już odwalił z Eriksenem to jawne upokorzenie. Też to pisałem wczoraj
Sorry że się powtarzam.

vnm

vnm

26 listopada 2020 | 13:11

A to jest Inter panie Conte a nie Raków Częstochowa, nie obrażając Rakowa.

maciosincho

maciosincho

26 listopada 2020 | 14:10

Że co? Jakieś usprawiedliwianie Conte gdy na ławce jest sensi eriksen radja no halo pobudka.
Nic by nie zmienił karny czy czerwona kartka real zdominował.
Nawet śmieszne Torino nas zdominowalo w ostatniej kolejce ale że turynczycy sami się wrzucili na mine to nas uratowalo

Darkos

Darkos

26 listopada 2020 | 14:16

Chyba stracił kontakt z rzeczywistością...

castillo20

castillo20

26 listopada 2020 | 14:53

Ja już straciłem do niego szacunek 2 miesiące temu. Mierny trener. Odejdź !

mroczny elf

mroczny elf

26 listopada 2020 | 15:50

Nie zapomnijmy że to conte a nie trener godny prowadzić INTER


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich