Top i flop: Sassuolo - Inter
Taki Inter chciałoby się oglądać zawsze, skupiony, szukający błędów rywali, groźny w całym spotkaniu, a nie jedynie przez kwadrans. Brak Lukaku paradoksalnie chyba pomógł zespołowi, który szukał nieszablonowych rozwiązań i zaprezentował się naprawdę dobrze, zupełnie niespodziewanie odpalili również stali bywalcy rubryki Flop.
TOP
Matteo Darmian
Bez niespodzianek, wielu tytułowało go zaraz po końcowym gwizdku MVP meczu i trudno było się z nimi nie zgodzić. Harował na całej linii, szarpał z przodu, celnie wrzucał, co równie istotne z tyłu wyeliminował niemal całkowicie z gry znajdującego się w dobrej dyspozycji Boga. Wszyscy hejterzy jego transferu muszą zrewidować poglądy, o ile jeszcze tego nie zrobili.
Alexis Sanchez
W końcu z golem, jego podanie już na początku otworzyło drogę do bramki Sassuolo, potem Lautaro nie musiał się na niego nawet oglądać asystując, był zawsze tam, gdzie powinien. Cieszy, że obaj Panowie odnaleźli nić porozumienia, a sam gol sprawia tym większą radość, że Chilijczyk ciężko pracuje w ostatnich meczach i bramek na jego koncie powinno od dawna przybywać. Najwyżej oceniany zawodnik Nerazzurrich według, m.in. WhoScored.
Lautaro Martinez
Asysta i kilka naprawdę sprytnych strzałów, które mogły zakończyć się pogrążeniem podopiecznych De Zerbiego jeszcze w pierwszej odsłonie. O miejsce w Topie bardzo mocno bił się z nim Roberto Gagliardini, który odnalazł się świetnie na Mapei Stadium zaliczając ładną bramkę i kilka niezłych zagrań, do szczęścia Włochowi zabrakło jedynie większej skuteczności w podaniach i ciut lepszej pracy w defensywie. Czyżby doszło w końcu do przebudzenia Gagi?
FLOP
Ivan Perisic
Po niezłym spotkaniu z Realem Chorwat w widoczny sposób spuścił z tonu. Zanotował najniższe oceny z całego zespołu w kilku dużych serwisach, ale i bez tego gołym okiem było widać mniejszą intensywność. W 45 minut z Królewskimi piłkę dotknął tylko o 9 razy mniej, niż z Sassuolo w 85 minut.
Reszta zespołu zagrała na mniej więcej wyrównanym poziomie i niezwykle ciężko jest wskazać pozostałe najsłabsze ogniwa. O Flop otarł się jedynie Samir Handanovic, który ma ostatnio problemy z ustawianiem się pomiędzy słupkami. To kolejne spotkanie w tym sezonie, w którym obserwuje bezczynnie futbolówkę zmierzającą w kierunku bramki. Duricic mógł odwrócić losy pojedynku strzelając bramkę kontaktową, całe szczęście spudłował, choć Słoweniec niespecjalnie chciał mu w tym przeszkodzić. Nie można jednak pozostać uczciwym i wrzucić do Flopu golkipera, który zachował czyste konto, więc tym razem zakończymy na ostrzeżeniu.
Źródło: inf. własna
Huragan1410
29 listopada 2020 | 14:29
Bardzo dobra i krótka analiza taktyczna naszej redakcji. Macie ode mnie dziś top. Rzetelnie i w punkt.
Darmian powtarzam to po raz kolejny mega top. Z całego serducha życzę chłopakowi utrzymania poziomu w następnych meczach.
KawaOpole
29 listopada 2020 | 14:38
No Handa nie miał dobrego wejścia w sezon, uważam że przydałoby mu się odpocząć z 2, 3 spotkania
rozum_81
29 listopada 2020 | 14:55
Ej no Skriniar zagrał bardzo dobry mecz (poza jednym podaniem w szerz boiska) dla mnie powinien być w top. Widać że zależy mu na grze i zrobi wszystko żeby udowodnić swoją przydatność dla zespołu.
cichy32
29 listopada 2020 | 15:18
Przyszedl Darmian i odrazu wpasowal sie w zespół i widac ze sie chłop stara nie to co niektórzy byle do przodu i wrzutka na pałę moze ktos tam stoi
RikAstlej
30 listopada 2020 | 13:04
Chciałbym zobaczyć kiedyś ten zespół w 3-4-3 w takim zestawieniu kadrowym:
Radu
Skriniar - de Vrij - Bastoni
Darmian - Barella - Vidal - Young
Hakimi - Lukaku - Sanchez
Reklama