Wyrok dla ultrasa Napoli po śmierci Dede

30 listopada 2020 | 12:32 Redaktor: boxingdivision Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Cztery lata bewzględnego pozbawienia wolności czekają na ultrasa SSC Napoli, Fabio Mandukę. To efekt starć z grudnia 2018 roku, w wyniku których śmierć poniósł Daniele Belardinelli. "Dede" był jednym z liderów tifosich Varese Calcio, ekipy zaprzyjaźnionej z Interistami z Curva Nord. 

Do awantury z przyjezdnymi doszło wówczas w okolicach stadionu Giuseppe Meazza. 40-letni Neapolitańczyk został uznany za winnego celowego, śmiertelnego potrącenia Danielego. Mediolańscy prokuratorzy wnieśli o 16 lat pozbawienia wolności. Fabio Manduca do końca nie przyznawał się do winy.

Oprócz odsiadki, ultras Napoli będzie musiał zapłacić 80 000 euro rodzinie "Dede" oraz straci prawo jazdy. 

Ultrasi Interu cały czas pamiętają o zmarłym koledze, obchodząc rocznicę śmierci (27 grudnia) oraz wywieszając flagi upamiętniające nieżyjącego fana Varese. 

Źródło: ansa.it

Polecane newsy

Komentarze: 4

Pawel

Pawel

30 listopada 2020 | 13:44

Nie wiem czy faktycznie ten typ to zrobił, ale ciekawe jest, że w zeznaniach twierdził że z ultras Napoli nie ma nic wspólnego. Ba nawet lubi Inter... Prywatnie Manduka prowadzi wraz z bratem usługi pogrzebowe.

Huragan1410

Huragan1410

30 listopada 2020 | 15:31

Paweł może dostał propozycje nie do odrzucenia od kamorystów zeby siedzieć cicho bo nie chcieli być z tym powiązani, bądz chcieli chronić prawdziwego sprawce który jest u nich ważną personą. Nie ma z nimi dyskusji, każdy z nas by to zrobił prawdopodobnie, wiem co mówie bo mój przyjaciel ukrywał się w Neapolu przez 8 lat po ucieczce z Polski. W niektóre jego opowieści cieżko aż było uwierzyć, to miasto żyje swoimi zasadami i dzięki temu ma w sobie coś fascynującego. Jeśli interesują Cię takie klimaty to dla ciekawostki Ci powiem że np jak wjeżdżał samochód z dragami gdzieś na osiedle Vele di Scampia to wjeżdzając w bloki wychodził sobie spokojnie taki diler, ustawiała się do niego kolejka i robili swoje interesy na spokojnie na ulicy. Oba wjazdy w takową uliczkę natychmiast zostawały zastawione przez auta a z okien wynurzali się siepacze z ostrą długą bronią gotowi do wojny gdyby policjanci zbierający się z dwóch stron pod takimi blokadami jednak stwierdzili że chcą przejąć towar. Bywało że kolejka interesantów rozchodziła się dopiero około 3 godzin od wjazdu auta i w momencie gdy wszystkie dile zostały załatwione wszyscy spokojnie rozchodzili się w swoje strony i uciekali w bloki a auto ulegało podpaleniu. Oczywiście nie muszę chyba dodawać że wszyscy biorący udział w akcji nosili kominiarki więc wyłapanie ich pozniejsze graniczyło z niemożliwością. Neapol jest miastem z historią, od początku 20 wieku był ważnym portem w przerzucie narkotyków z którego korzystali i amerykanie i włosi ale także również gangi albańskie, tureckie i nawet rosyjskie.

boxingdivision

boxingdivision

30 listopada 2020 | 15:50

@Huragan - Gomorra :))

Huragan1410

Huragan1410

30 listopada 2020 | 15:52

Paweł przyznam się że nie oglądałem ani jednego odcinka. Aż wstyd przyznać :) ale odrobie lekcje na pewno.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich