Conte: To nie turniej rozpisany w barze

8 grudnia 2020 | 16:23 Redaktor: boxingdivision Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Antonio Conte wziął udział w dzisiejszej konferencji prasowej przed meczem z Szachatrem Donieck. Dla Nerazzurrich to mecz o "być albo nie być" w dalszej europejskiej piłce. 

- Sytuacja w pomocy nie jest najlepsza. Dokonam pewnych ocen i podejmę decyzje. Na pewno będzie trochę zmian, jutro je zobaczycie. Prawda jest taka, że musimy wygrać z bardzo dobrą drużyną. Będzie nieco problemów przy ustalaniu wyjściowej jedenastki, ale ci którzy wybiegną na murawę, muszą dać z siebie wszystko. Tydzień temu przed meczem z Borussią Monchengladbach praktycznie nie mieliśmy żadnych szans. Dziś widzimy światełko w tunelu. Arturo Vidal jest niedostępny. Wystawianie go jutro byłoby lekkomyślne. W meczu z BMG także go zabrakło, a mimo to wygraliśmy. Dzisiejszy trening będzie decydujący w kontekście jutrzejszej jedenastki. Musimy przezwyciężyć trudności - powiedział Conte. 

- Jeżeli chodzi o możliwość ustawienia wyniku w drugim meczu, to nie wierzę w to. To Liga Mistrzów a nie turniej rozpisany w barze. Nie wierzę, że ktoś może dążyć do jakichkolwiek kalkulacji. Wszyscy będą chcieli wygrać swoje mecze. Słuchanie takich teorii jest dla nas nieco deprymujące. 

- Drużyna jest na dobrej drodze, choć nadal jest dużo rzeczy do poprawy. Jeżeli chodzi o Szachtar, to gra przeciwko nim jest zawsze ciężka. To dobra drużyna mająca świetnego trenera. Będziemy grali z nimi trzeci raz w krótkim odstępie czasu - dodał szkoleniowiec Interu.

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 5

inter00

inter00

8 grudnia 2020 | 16:45

W skrócie jutro się dowiemy czy Sensi się nadaje, jak nie to zagra albo Eriksen albo Sanchez

Huragan1410

Huragan1410

8 grudnia 2020 | 16:54

Antonio prowadź do zwycięstwa i do awansu i zamknij usta krzykaczom. Forza Grande Inter.

vnm

vnm

8 grudnia 2020 | 18:32

Zobaczymy czy widmo wpierdolu pałkami dalej ich motywuje

Oba

Oba

8 grudnia 2020 | 19:34

W barze rozpisany nie jest, ale w grę wchodza duże pieniądze i kwestie honorowe mogą nie grać tutaj roli. Jednak najpierw wygrajmy swój mecz, a dopiero później martwmy się lub nie o to co dzieje się w Madrycie. Ja wierzę że Real ogarnie i opie*doli Borussie. Może nie do jednej mordy, ale wygra raczej pewnie.

Huragan1410

Huragan1410

8 grudnia 2020 | 20:48

W tej chwili mniej ważny styl, za wszelką cenę trzeba zrealizować cel. Oby się udało. Nie ważne czy z Conte na ławce i z Eriksenem na bramce, nie ważne jakim ustawieniem. Wyciągnijmy ten awans z gardła. Nie spodziewam się sukcesów w LM w tym sezonie, myślę że z tym składem osobowym to przy dobrym losowaniu szczytem byłby dla nas ćwierćfinał.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich