Materazzi: Inter powinien grać czwórką

We Włoszech rozgorzała ostatnio dyskusja nad alternatywnym pomysłem na grę Interu pod wodzą Antonio Conte. Media zarzucały trenerowi brak rezerwowego scenariusza, lecz zdaniem Marco Materazziego rzeczywistość jest jednak inna.

W rozmowie z La Gazzetta dello Sport były defensor Nerazzurrich wyznał, co irytuje go w sposobie rozgrywania akcji przez czarno-niebieskich. Popularny Matrix zasugerował także przejście na grę czwórką w obronie:

- Mogę być staroświecki, ale irytuje mnie rozpoczynanie akcji od bramkarza, który musi być niczym Beckenbauer. Obecnie Inter przysparza więcej kłopotów swoim rywalom niż wtedy, gdy mieli 70% posiadania piłki. Weźmy ostatni mecz. Wyrównana gra. Napoli było lepszym zespołem, ale wygrał Inter. Nerazzurri mogli zdobyć więcej punktów w lidze oraz Lidze Mistrzów. Kiedy masz wynik 0:2 w Madrycie, doprowadzasz do wyrównania, a ostatecznie jednak przegrywasz, to musisz zadać sobie kilka pytań.

- Siła fizyczna ma znaczenie w każdej lidze, może z wyjątkiem Hiszpanii. Zrobiło to różnicę w holenderskim Milanie i kiedy wygraliśmy potrójną koronę w 2010 roku. Jeśli masz Skriniara, De Vrija i Bastoniego, nie możesz rozpoczynać budowania akcji od tyłu. Jeśli masz mocny kręgosłup, musisz zbudować wokół niego zespół.

- Mocne nazwiska na ławce to siła czy problem? Siła, zapytaj Fiorentinę. To może być atut każdego trenera, o ile potrafi z niego korzystać.

- Kiedy Eriksen pojawia się na boisku, zawsze powinien grać tak jak przeciwko Szachtarowi. Dlaczego nie robi tego przez cały czas? Po pierwsze, Bóg pomaga tym, którzy chcą sobie pomóc. Pokazał swoje walory w Anglii, powinien zrobić to samo również we Włoszech. Po drugie styczniowe okienko jest zawsze trudne. Myślę, że Eriksen odejdzie z klubu zimą, nawet jeśli wiele zależeć będzie od możliwości i planów klubów.

- Czy Conte ma plan B? To pierwsza rzecz, jakiej uczą w Coverciano. Zawsze musisz mieć alternatywę. Myślę, że czteroosobowa linia obrony jest najlepszym rozwiązaniem, zwłaszcza w Europie. Niestety Inter jest już poza grą. Nerazzurri dysponują jednak przewagą w jakości, zmiana systemu może być czasem przydatna. Czwórka w obronie sprawdzała się już przeciwko Fiorentinie, Torino czy Cagliari. Conte nie jest głupi, on dokonuje ocen.

Źródło: La Gazzetta dello Sport