Adriano: Kończę!
Napastnik Interu Mediolan Adriano potwierdził sensacyjne pogłoski, jakoby chciał odpocząć od piłki przez jakiś czas. Zawodnik Nerazzurrich wciąż przebywa w Brazylii i jak widać, nie zamierza z niej wracać.
Zawodnik zadziwił cały piłkarski świat deklarując, że ma zamiar odpocząć od futbolu do czasu, aż uporządkuje on swoje osobiste sprawy.
Przypomnijmy, że cała saga związana z zawodnikiem Nerazzurrich zaczęła się w momencie, gdy nie dotarł on na samolot, którym wraz z Julio Cesarem miał wrócić do Włoch po zgrupowaniu kadry. Co więcej - przez kilka dni nikt nie miał pojęcia, gdzie może się on znajdować, nawet jego agent. O piłkarza martwili się wszyscy – głośno w tej sprawie wypowiedział się m.in. Kaka.
W końcu Adriano przemówił - oznajmił, że spędza czas w domu matki. Na konferencji prasowej wypowiedział się na temat swojej przyszłości:
"W tym momencie myślę tylko o swoim zdrowiu. To jest powód, dla którego chce przestać grać w piłkę, przynajmniej tymczasowo. Może na miesiąc, dwa, a może na dłużej. Straciłem ochotę do gry. We Włoszech nie czułem się szczęśliwy, a tu (w Brazylii) - tak."
27-letni napastnik wypowiedział się również na temat kontraktu z Interem:
"Jestem gotowy zrezygnować z mojej wypłaty, jeśli tylko będę musiał"
Do Mediolanu uda się już niedługo agent piłkarza, który ma omówić z wladzami Interu sprawy dotyczące jego klienta.
Ostatnie plotki wciąż sugerują, że Adriano cierpi z powodu rozstania ze swoją dziewczyną. Jeżeli te informacje potwierdziłyby się, można byłoby mieć wtedy nadzieję, że piłkarz szybko wróci do siebie. Pytanie tylko, czy władze i kibice Interu przyjmą go z otwartymi ramionami.
Źródło: Goal/InterMediolan.com
Reklama