Podsumowanie 14.kolejki Serie A
Ostatnia kolejka w 2020roku już za nami. Serie A pożegnała nas naprawdę godnym rozdaniem, którego efekty tylko wzmogą dramaturgię rozgrywek.
AC Milan
Zaczynamy od Milanu, który jako lider tabeli najzwyczajniej na to zasłużył. Ekipa Piolego, który także swego czasu w Interze odnotował odrodzenie drużyny i zwyżkę formy, nadal nie ustepuje miejsca rywalom. Skład na papierze wcale nie wygląda na najsilniejszy w lidze, nie omijają ich kontuzje, a mimo to osiągają naprawdę dobre wyniki. Pokonali Sassuolo w minionej kolejce, a obecnie zdarli skalp z Lazio. Milan gra do końca, braki nadrabia ambicją i to na razie wystarczy. Zmarnowany karny Ciro Immobile wcale tego nie zmienia.
Inter
Nerrazurri jako naturalny kandydat do scudetto pracują na odzyskanie zaufania kibiców. Kolejne zwycięstwo z rzędu daje zasłużoną pozycję vicelidera. Sukcesy ekipy Conte w lidze byłyby pewniejsze i mocniej zaakcentowane, gdyby nie skłonność Interu do komplikowania samemu sobie własnej sytuacji. Hellas w tym sezonie to wymagający przeciwnik dla każdego. Tym lepiej smakują zdobyte 3 punkty.
Roma, Sassuolo
Grająca w kratkę Roma i zaskakujące w tym sezonie Sassuolo to z pewnością wartość dodana do emocji bieżącego sezonu. Obie ekipy w tej kolejce wygrały swoje spotkania z niżej notowanymi rywalami w stosunku 3-2, co odzwierciedla ich styl i formę. Trudno zakładać, że będą liczyć się w grze o udział w Lidze Mistrzów, ale z pewnością namieszają w ligowej stawce.
Napoli i Juventus
To nie były dobre dni dla Juventusu. Najpierw uznano odwołanie Napoli i anulowano decyzję o walkowerze dla Juventusu. Z konta drużyny Pirlo zniknęły tak łatwo dopisane punkty, a wywalczenie ich na boisku z pewnością będzie trudniejsze. Dowiodło tego spotkanie z Fiorentiną, która bedąc w fatalnej ostatnio dyspozycji ograła bezradnego mistrza Włoch 3-0. Wpływ na ten wynik miało wiele okoliczności, tj. czerwień dla Cuadrado, czy dość osobliwe skłonności sędziego. Juventus nigdy nie był tak słaby.
Również Napoli wpadło w dołek kiepskich wyników. Wszystko zaczęło sie od meczu z Interem, potem przyszła porażka z Lazio. Remis z mizernym Torino trudno nazwać wynikiem przyzwoitym. Mają w Neapolu nad czym myśleć.
Atalanta i Lazio
Nierówna dyspozycja obu ekip dostarcza sporo emocji, ale ma swoje konsekwencje w zdobyczy punktowej. Konflikt personalny w Atalancie znajduje swoje odbicie na murawie. Po przekonującym zwycięstwie nad Romą, przyszło roztrwonienie prowadzenia w meczu z Bologną.
Lazio ciągle szuka formy. Słabo spisuje się na wyjazdach i pomimo widocznego potencjału nie jest w stanie ustabilizować się w czołówce.
Reszta stawki
Warto podkreślić dobre jak na beniaminka miejsce Benevento. Wygranie w cuglach Serie B zbudowało dobrą mentalność ekipy Inzaghiego. Rozczarowują za to Torino i Fiorentina, które zwyczajowo plasowały się w środku tabeli. Strefę spadkową uzupełniają Genoa i Crotone.
Wyniki 14.kolejki Serie A
Hellas-Inter 1-2
(63'Ilicic- 52'Martinez, 69'Skriniar)
Milan- Lazio 3-2
(10'Rebic, 17'(k) Calhanoglu, 90'Hernandez- 28'Alberto, 59'Immobile)
Bologna-Atalanta 2-2
(73'Tomisyau, 82'Paz- 22'(k),23' Muriel)
Juventus-Fiorentina 0-3
(3'Vlahovic, 76'(sam)Sandro, 81'Caceres)
Roma-Cagliari 3-2
(11'Veretout, 71'Dzeko, 77'Mancini- 59',90'(k) Pedro)
Napoli-Torino 1-1
(90'Insigne- 56'Izzo)
Sampdoria-Sassuolo 2-3
(55'Quagliarella, 84'Balde- 2'traore, 56'Caputo, 58'Berardi)
Spezia-Genoa 1-2
(10'Nzola- 16'Destro, 73'(k) Cristico)
Udinese-Benevento 0-2
(9''Caprari, 77'Letizia)
Crotone-Parma 2-1
(24',44' Messias- 57'Kucka)
Źródło: inf.własna
Reklama