Conte i Zhang o mercato

Najbliższy wtorek będzie ważnym dniem nie tylko z powodu wznowienia zajęć w Appiano Gentile. Na ten dzień zaplanowano także negocjacje na linii Antonio Conte-Steven Zhang. Temat rozmów? Oczywiście ruchy kadrowe w kontekście zimowego mercato.

Po jednym z ostatnich meczów szkoleniowiec oświadczył, że zamierza nakreślić kierownictwu swoje rozwiązania, lecz ostateczne decyzje pozostają w rękach włodarzy i dyrektorów. Jedno wydaje się jasne, zanim klub zdecyduje się zainwestować, najpierw trzeba będzie zarobić.

Stąd priorytetowym zadaniem pozostaje możliwie najszybsze rozwiązanie sytuacji niechcianych graczy. Na pierwszy plan wysuwa się Christian Eriksen. Duńczyk raczej nie powinien narzekać na brak zainteresowania, lecz pytanie, czy napływające oferty zadowolą Mediolańczyków. Klub oczekuje bowiem konkretnych propozycji transferowych bądź ciekawych nazwisk do ewentualnej wymiany.

Klub gotów jest także pożegnać Radję Nainggolana, chociaż wymaga to znalezienia wspólnego języka z działaczami Cagliari. Dalej na liście "do pożegnania" znajdują się Matias Vecino, Andrea Pinamonti czy Ivan Perisić.

Jeśli już uda się pożegnać kogoś z wyżej wymienionych, Marotta i Ausilio będą mogli skupić się na poszukiwaniu wzmocnień. Priorytetem dla Conte ma być kolejny środkowy pomocnik (De Paul, Paredes, Sanches) i dodatkowy napastnik. Trenera martwią nawracające problemy zdrowotne Alexisa Sancheza, więc już latem mocno zabiegał o dodatkową opcję w ataku.

Conte nigdy nie traktował poważnie kandydatury Pinamontiego i wymyślił sobie Iworyjczyka Gervinho. Temat gwiazdora Parmy powraca również teraz. Inną opcją mógłby być Papu Gomez, lecz sytuacja filigranowego Argentyńczyka w Bergamo wydaje się mocno skomplikowana, a Inter nie ma czasu na przedłużające się negocjacje. 

Źródło: La Gazzetta dello Sport