Nowy kontrakt dla Brozovicia?
W dyrektorskich gabinetach przy Viale della Liberazione trwają gorączkowe narady przed zbliżającym się otwarciem zimowego okienka. Poza sprawami bieżącymi klubowa wierchuszka ma na głowie także nieco mniej palące problemy jak chociażby nowe kontrakty dla poszczególnych graczy. Jednym z nich jest Marcelo Brozović.
Gdy dobrze gra Brozo, dobrze prezentuje się cały Inter. We Włoszech od dawna funkcjonuje opinia, że postawa czarno-niebieskich w dużej mierze uzależniona jest od dyspozycji reprezentanta Chorwacji. Nic więc dziwnego, że w klubie zastanawiają się nad przedłużeniem umowy z 28-latkiem.
Obecny kontrakt wygasa w czerwcu 2022 roku, lecz Inter chciałby uniknąć sytuacji, gdy kontraktowe negocjacje musiałyby być prowadzone na ostatnią chwilę. Spekuluje się, że Brozović mógłby liczyć na nieznaczną podwyżkę (obecnie piłkarz zarabia 3,5 mln euro). Z umowy miałby także zniknąć zapis o klauzuli wykupu, która wynosi w tej chwili 60 mln euro.
Marcelo Brozović trafił na Stadio Giuseppe Meazza zimą 2015 roku z Dinama Zagrzeb. Inter zapłacił 3 mln euro za wypożyczenie pomocnika, a następne 5 mln kosztował jego transfer definitywny. Dotychczas Chorwat rozegrał dla czarno-niebieskich 217 oficjalnych spotkań, w których zdobył 24 gole i zanotował 28 asyst.
Źródło: FCInterNews.it
oster
27 grudnia 2020 | 22:58
Niestety ale ciągnie się zanim łatka zawodnika co nie ma w głowie to na w nogach i braki boiskowej inteligencji musi dość bardzo nadrabiać bieganiem...
Ippon
27 grudnia 2020 | 23:08
Oster to chyba tylko w twojej wyobraźni i części kibiców. Wystarczy obejrzeć sobie mecz i zobaczyć poruszanie się marcelo po boisku. Ponadto kolejnym mitem jest ze on biega, wejdz w ranking zawodników najwięcej bięgających i nie znajdziesz tam brozovica. Za spala grał na pozycji, na której biegał najwięcej teraz tak nie jest. Ponadto najlepszy "trenejro" na świecie powiedział, że jak zespół nie przebiega ponad 115km na mecz to znaczy, że zagrał słabe spotkanie.
Jakby było tak jak piszesz to, nie byłby podstawowym reprezentantem chorwacji od dłuższego czasu.
inter00
27 grudnia 2020 | 23:33
Napewno warto. Podwyżka do 4-4,5 mln byłaby na miejscu plus brak klauzuli. Mimo iż miewa okresy gdzie gra słabo tak patrząc w większym okresie czasu (sezon) gra w większości co najmniej solidnie
Maradon.
27 grudnia 2020 | 23:53
Pod jego nieobecność widać ogromne braki w grze Interu. Gdy gra Brozo jest komu zabrać pilke od obrońców. Kluczowy piłkarz Interu na dzień dzisiejszy.
darren
28 grudnia 2020 | 00:14
Piłkarz dobry, ale nic ponad to. Gra tylko dlatego bo nie mamy nikogo z podobną charakterystyką. Za dużo wahań formy, za dużo głupich strat spowodowanych brakiem koncentracji co na tej pozycji jest kluczowe. Nowy kontrakt okej, ale na podwyżkę swoją grą nie zasłużył, bo jest ona niezmienna od kilku lat.
oster
28 grudnia 2020 | 11:57
Maradon- a kto tam ma ciągnąć grę zespołu jak go nie ma Gagliardini? Vidal? Środek pomocy mamy kiepski co widać po braku podań do napastników, zero gry kombinacyjnej, często musi iść długa piłka od obrońców bezpośrednio do napastników...
shakurspeare
28 grudnia 2020 | 13:49
Sprzedać póki jest coś wart
Reklama