Top i flop: Inter - Crotone
Inter miał ze słabym przeciwnikiem wygrać pewnie, wysoko, potwierdzając jednocześnie swoje aspiracje do tytułu mistrzowskiego. Plan został wykonany, pomimo nerwowej pierwszej połowy. Jak zawsze w układance znalazły się zarówno elementy pożądane, jak i pojedyncze fałszywe nuty.
TOP
Lautaro Martinez
Bezdyskusyjnie MVP spotkania. W serwisie WhoScored za ten mecz zasłużone (niezwykle rzadkie) 10/10. Trafił nogą lewą, prawą i głową dowodząc swojej wszechstronności. Pełnoprawny hat-trick mógł zostać śmiało powiększony o jeszcze jedną bramkę, która została uznana za trafienie samobójcze Marrone. Sam Argentyńczyk był jedną z najbardziej aktywnych postaci na boisku. Brawo!
Romelu Lukaku
Bywalec rubryki Top zagrał swoje i tym razem. Rozdawał skutecznie piłki, brał na siebie defensorów rywala w hurtowych ilościach, do tego dołożył ładne trafienie i asystę. Martwić może jedynie stan zdrowia Belga, który przedwcześnie opuścił murawę. Bez niego gra się Nerazzurrim trudniej.
Alessandro Bastoni
Młody defensor radził sobie w obronie niemal bezbłędnie. Zaliczył znakomitą asystę, jego podanie do Lukaku świadczy o sporej wyobraźni i dobrym przeglądzie pola zawodnika. Jeśli będzie rozwijał się tak dalej, to spokojnie ma szansę dołączyć do światowego topu na swojej pozycji.
FLOP
Arturo Vidal
Dramatycznie zły występ, bezpośrednio przyczynił się do utraty obu bramek. Antonio Conte długo zabiegał o ściągnięcie Chilijczyka do Mediolanu, ale wkrótce zapewne sam będzie musiał posadzić go na dłużej na ławce. Doświadczony piłkarz regularnie zagraża wynikom spotkań, a jego błędy kosztują zespół nie tylko stracone gole, ale również mnóstwo sił, które trzeba wkładać w naprawianie jego indywidualnych pomyłek.
Ashley Young
W ogólnym rozrachunku przydał się kilkukrotnie z przodu, ale w defensywie brakowało mu szybkości reakcji. Jego spóźniona interwencja mogła kosztować zespół trafienie już w pierwszej połowie. Niecelne strzały lądowały na plecach obrońców praktycznie za każdym razem. Anglik potrafi zagrać lepiej, udowodnił to przecież nie raz.
Przy tak korzystnym wyniku i wyrównanej grze reszty drużyny trudno wskazać więcej zawodników, którzy powinni się znaleźć w grupie Flopów. Już Ashley Young znalazł się w niej nieco na wyrost za słabą pierwszą odsłonę, zatem na tym zamykamy tę rubrykę.
Źródło: inf. własna
inter00
3 stycznia 2021 | 20:37
Uważam że Young zdecydowanie na wyrost, zagrał solidnie, był pod grą i stwarzał okazje. Równie dobrze można do flopu dać Barellę :/
Ippon
3 stycznia 2021 | 21:43
Też uważam jak inter00 Głównie gramy prawą stroną bo tam operuje hakimi/barella. A young jest od zamykania. Podobnie jest w atletico, tylko w drugą stronę.
Teraz mam pytanie czysto teoretyczne. Jeżeli przyszedłby do nas Tonali i grałby tak jak gra w obecnym Milanie to czyja byłaby to wina. Conte czy to, że poprostu gra słabo?
Bo ogólnie mam wrażenie, że każdy zły transfer to jest wina Conte a każdy dobry to zasługa Marotty i tego, że Ci piłkarze to samograjki.
Tak z innej beczki. Która drużyna zmieniła trenera w tym sezonie aby poprawić "styl" ?
I tak zupełnie z innej Atletico wygrywające 1;0 grające w przewadze dało sobie wbić bramkę w 85 minucie ale ostatecznie mecz wygrali
Reklama