Conte nie chciał Pirlo w swoim zespole?
Conte i Pirlo wzajemnie "słodzili" sobie podczas spotkania z dziennikarzami i zapewniali o wzajemnym szacunku i sympatii. Relacje między panami nie od razu układały się jednak tak doskonale, o czym przypomina dzisiejsze wydanie dziennika Tuttosport.
Gazeta sugeruje, że niewiele brakowało, a reprezentanta Włoch mógłby spotkać podobny los, co Christiana Eriksena. Antonio Conte miał bowiem spore wątpliwości co do przydatności Andrei Pirlo w jego pomyśle na Juventus. Trener zamierzał grać wówczas systemem 4-2-4, który wymagałby od pomocników dynamiki i szybkości.
Ostatecznie Conte postanowił jednak wkomponować byłego gracza Milanu do swojej taktycznej układanki, bowiem był świadom jego ponadprzeciętnych umiejętności. Juventus przeszedł na system 3-5-2, a Pirlo stał się rozgrywającym, który z miejsca odmienił piłkarskie oblicze zespołu Starej Damy.
Źródło: Tuttosport
darren
16 stycznia 2021 | 17:08
Zwykłe podgrzewanie atmosfery przed meczem. Obaj panowie darzą się szacunkiem, a Pirlo pisał nawet w swojej biografii, że uważa Conte za wielkiego trenera, taktycznie lepszego niż Lippi czy Capello. Nawet teraz w Juve kopiuje niektóre elementy od Conte :)
Oba
16 stycznia 2021 | 17:13
To ponoć prawda, ale finalnie go w ten zespół wkomponowal i to z całkiem dobrym skutkiem więc jak dla mnie nie ma historii. Mourinho też podobno nie chciał Stankovica, a ostatecznie Serb by za niego umarł. Ot sytuacja jakich wiele.
inter00
16 stycznia 2021 | 17:39
@Darren - zgadzam się, czytałem autobiografie Pirlo i wiem że panowie mają do siebie duży szacunek, Tuttosport jak zawsze sieje popelinę
Reklama