Budowa stadionu pod znakiem zapytania?
Żadnych konkretów, ale tym bardziej żadnych pozytywów, w sprawie najbliższej przyszłości Interu pod rządami Suning Group. Raport dziennika La Repubblica sugeruje, że zamieszanie związane z finansowymi problemami Chińczyków mogą odbić się na planach budowy nowego stadionu dla mediolańskich klubów.
Kryzys ekonomiczny, a także zdecydowane restrykcje chińskiego rządu zmuszają rodzinę Zhang do próby dostosowania się do nowej rzeczywistości. Włoskie media regularnie donoszą o negocjacjach z potencjalnymi inwestorami, którzy mogliby wspomóc/zastąpić grupę Suning. Kibice trwają w niepewności, a codzienne prasowe rewelacje jedynie wzmagają niepokój o przyszłość czarno-niebieskich.
Zdaniem dziennika La Repubblica sprawa budowy stadionu może zostać przesunięta w czasie. Powstanie nowego funkcjonalnego "domu" dla obu drużyn ze stolicy Lombardii było jednym z flagowych projektów Chińczyków. Burmistrz Mediolanu Giuseppe Sala podobno bacznie przygląda się rozwojowi wypadków i czeka na wyjaśnienie się kwestii właścicielskich w szeregach Nerazzurrich.
Źródło: La Repubblica
Maradon.
20 stycznia 2021 | 00:02
Normalka. Gdy wydaje sie, ze zmierzamy we właściwym kierunku to nadciągnie jakas katastrofa. Będziemy chyba wiecznymi przegrywami i do końca naszych dni będziemy wspominać rok 2010 :D
Kevin
20 stycznia 2021 | 08:08
,, 2010 I stało się koniec...”
inter00
20 stycznia 2021 | 09:52
Jeden rok wystarczył żeby inwestycje Suning od 2016r. szlag trafił
KawaOpole
20 stycznia 2021 | 13:00
Jeżeli jeden rok wystarczył że Sunning ma problemy finansowe to znaczy że to kolos na glinianych nogach jest
inter00
20 stycznia 2021 | 13:33
@KawaOpole - ale Suning ma kasę, tylko rząd Chin blokuje jakiekolwiek inwestycje.
boxingdivision
20 stycznia 2021 | 14:33
I dobrze.
Reklama